x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ale przecież Boruto tak samo jak i The Last jest kanoniczne.
dxd
6.07.2017 11:44
Mój błąd, chodziło mi o to, że prawdopodobnie wydarzenia z filmu nie będą miały miejsca w anime.
A
karp
17.07.2016 22:09
Jak dla mnie to najlepszy film Naruto. Nie jest to duże wyróżnienie, bo poprzednie były raczej słabe, lub bardzo słabe, jednak Boruto był dużo lepszym wprowadzeniem nowego pokolenia do uniwersum, niż chociażby Gaiden. Technicznie miejscami jest naprawdę ładne, tak samo muzyka jest bardzo okej. Polecam z czystym sumieniem i mam nadzieję, że następne filmy z tego uniwersum utrzymają ten poziom. kliknij: ukryte Ktoś ma jakąś teorię, jak Orochimaru zrobił sobie dzieciaka i czemu posłał go do Konohy?
Prawdopodobnie przez pierwsze 10 chapterów nowej mangi (zapewne chodzi Ci o Boruto: Next Naruto Generation) będzie pokazany film. Dopiero później ma zacząć się nowy materiał. Chyba, że chodzi Ci o ten special wydany w sumie nie wiem z jakiej okazji o kliknij: ukryte Orochimaru i Mizukim, ale tłumaczy on tyle co nic.
A
tpiapiac
18.02.2016 02:19 Materiał na sezon
Witam wszystkich, bo to moj pierwszy komentarz na stronie, w sumie… Warto powiedzieć „siema” :)
Osobiście nie mam filmowi wiele do zarzucenia. Nie wdrożyłem się jeszcze na tyle, by mieć prawo prawić co i jak. W zasadzie mangę zacząłem ze dwa dni temu, ale anime jest znane mi od dłuższego czasu…
Boruto widziałem, jakoś tak, przedwczoraj i to o czym pomyślałem po seansie to, że można by z tego wycisnąć więcej. Znacznie więcej.
Rzeczywiście, bohaterowie nie wypadli zbyt przekonująco, zważywszy na to, że to powtórka z rozrywki – powinno być więcej „łał”. Gdyby rozbić to na kilka epizodów, mogliby spokojnie ogarnąć z tego ciekawe OVA.
Nie jestem na bieżąco, nie wiem, może autor mangi planuje jakiś powrót i w sumie byłoby miło, gdyby pomysły filmowe został rozwinięte.
1. OVA do filmu w postaci mangi już jest (jako anime wyjdzie również, ale po zakończeniu kanonu)
2. Pomysł będzie rozwijany, ale nie przez autora, ale jego pomocnika
tpiapiac
19.02.2016 21:10 Re: Materiał na sezon
No właśnie wpadłem na newsa dzisiaj, że manga o Boruto powstanie, niemniej nie było w tym żadnych konkretnych informacji poza tym, że to „potwierdzone”.
Zobaczymy co z tego wyniknie.
W Boruto odgrzano stary kotlet klasycznych schematów shounenowych, z tym, że zrobili to w na tyle spektakularny oraz sympatyczny sposób, że jakoś się to wszystko uchowało. Ba! Właściwie to odnoszę wrażenie, że ten film w jakiejś części nie jest już shounenem, ale dramatem z elementami akcji i przygody.
Nie wiem… może to moje wrażenie, ale filmowi zabrakło jakichś 2 godzin na pokazanie wielu smaczków tego świata. Otóż, gdy Kishimoto‑sensei mówił o „Nowej Erze Naruto” miał ją na myśli także i dosłownie. I tu pojawiają się braki bowiem wiele wątków jest zupełnie obcych widzowi i to do końca filmu. Wszystko pozostaje takim punktem zaczepnym, ot – poszturchiwaniem widza wiedzą o tym co nadchodzi. Niemniej to za mało. Plus, że film cechuje ogromne skondensowanie treściowe, brakuje doprecyzowania relacji między bohaterami, ich motywacji, nowych zasad w otaczającym zmodernizowanym świecie shinobi. Gryzie to wszystko strasznie w oczy.
W konsekwencji… cóż – dobry film, przeciętne Naruto.
A
1936
9.01.2016 19:36
Fajnie zobaczyć bohaterów kilka lat starszych, ale fabuła taka sobie, antagoniści wyciągnięci z dupy i próba zrobienia z Boruto bohatera, bo to przecież logiczne że idąc walczyć z istotami silniejszymi od kage, bierze się ze sobą 11‑13 letniego dzieciaka.
Strasznie uszy mi krwawiły od seiyuu Naruto, o ile jakoś w Shippuuden mi to nie przeszkadzało, tak w filmie działało mi to na nerwy, przypominam że Seiyuu Naruto to kobieta i dziwne było to że syn i ojciec mieli podobne głosy.
Boruto prezentuje się lepiej niż The last. Nie dziwię się, po już usłyszeniu,że poprzedni będzie historią miłosną mogłam uznać to za porażkę… W Boruto jak sam tytuł wskazuję historia dotyczy syna Naruto. Dla mnie jest obojętny,ponieważ jest zrobiony na wzór Uzumakiego za którym nie przepadam. Sarada jako jedyna ma swoje indywidualne cechy, których tutaj nie pokazała(w Gaidenie to ona odgrywa główną rolę).
Nie spodobało mi się kilka rzeczy, a mianowicie:
Sasuke powinien wziąć pod swoje skrzydła najpierw kliknij: ukryte córkę. W końcu powinien uczyć ją technik klanu. No i spędzić jak najwięceże kliknij: ukryte Mitsuki będzie eksperymentem, bo ? Przecij z rodziną.
Orochimaru jako kliknij: ukryte rodzic!o, eż mu to nie pasuje. Jeszcze przełknę tOrcio nie nie pasuje mu być w rodzinnym gronie.
Nie podoba mi się jak został pokazany pracoholizm w tym filmie. Jakby to było normalnie kliknij: ukryte padać podczas pracy przez brak snu… Boruto dostał opaskę nindża za nic. Właściwie to nielogiczne posyłać na ratunek Hokage osobę bez doświadczenia oraz, która przed chwilą wszystkich oszukiwała. Powinna dać osobę silną jak reszta. Sakura by pasowała tam jako medyczna pomoc oraz wsparcie w walce.
W końcu Piąta ustawiła zasadę, że w drużynie powinien być medyk.
Technologio nie przeszkadzała mi jak było w epilogu. Odzwierciedla nasz świat. Walki bardzo dobrze wykonane nie to co w shipuudenie. Muzyka w porządku i tylko tyle. Nie wiedziałam jaką dać ocenę, ale zdecydowałam dać 4/10.
Materiał na sezon
Osobiście nie mam filmowi wiele do zarzucenia. Nie wdrożyłem się jeszcze na tyle, by mieć prawo prawić co i jak. W zasadzie mangę zacząłem ze dwa dni temu, ale anime jest znane mi od dłuższego czasu…
Boruto widziałem, jakoś tak, przedwczoraj i to o czym pomyślałem po seansie to, że można by z tego wycisnąć więcej. Znacznie więcej.
Rzeczywiście, bohaterowie nie wypadli zbyt przekonująco, zważywszy na to, że to powtórka z rozrywki – powinno być więcej „łał”. Gdyby rozbić to na kilka epizodów, mogliby spokojnie ogarnąć z tego ciekawe OVA.
Nie jestem na bieżąco, nie wiem, może autor mangi planuje jakiś powrót i w sumie byłoby miło, gdyby pomysły filmowe został rozwinięte.
Re: Materiał na sezon
2. Pomysł będzie rozwijany, ale nie przez autora, ale jego pomocnika
Re: Materiał na sezon
Zobaczymy co z tego wyniknie.
Inne takie samo
Nie wiem… może to moje wrażenie, ale filmowi zabrakło jakichś 2 godzin na pokazanie wielu smaczków tego świata. Otóż, gdy Kishimoto‑sensei mówił o „Nowej Erze Naruto” miał ją na myśli także i dosłownie. I tu pojawiają się braki bowiem wiele wątków jest zupełnie obcych widzowi i to do końca filmu. Wszystko pozostaje takim punktem zaczepnym, ot – poszturchiwaniem widza wiedzą o tym co nadchodzi. Niemniej to za mało. Plus, że film cechuje ogromne skondensowanie treściowe, brakuje doprecyzowania relacji między bohaterami, ich motywacji, nowych zasad w otaczającym zmodernizowanym świecie shinobi. Gryzie to wszystko strasznie w oczy.
W konsekwencji… cóż – dobry film, przeciętne Naruto.
Strasznie uszy mi krwawiły od seiyuu Naruto, o ile jakoś w Shippuuden mi to nie przeszkadzało, tak w filmie działało mi to na nerwy, przypominam że Seiyuu Naruto to kobieta i dziwne było to że syn i ojciec mieli podobne głosy.
Nie spodobało mi się kilka rzeczy, a mianowicie:
Sasuke powinien wziąć pod swoje skrzydła najpierw kliknij: ukryte córkę. W końcu powinien uczyć ją technik klanu. No i spędzić jak najwięceże kliknij: ukryte Mitsuki będzie eksperymentem, bo ? Przecij z rodziną.
Orochimaru jako kliknij: ukryte rodzic!o, eż mu to nie pasuje. Jeszcze przełknę tOrcio nie nie pasuje mu być w rodzinnym gronie.
Nie podoba mi się jak został pokazany pracoholizm w tym filmie. Jakby to było normalnie kliknij: ukryte padać podczas pracy przez brak snu…
Boruto dostał opaskę nindża za nic. Właściwie to nielogiczne posyłać na ratunek Hokage osobę bez doświadczenia oraz, która przed chwilą wszystkich oszukiwała. Powinna dać osobę silną jak reszta. Sakura by pasowała tam jako medyczna pomoc oraz wsparcie w walce.
W końcu Piąta ustawiła zasadę, że w drużynie powinien być medyk.
Technologio nie przeszkadzała mi jak było w epilogu. Odzwierciedla nasz świat. Walki bardzo dobrze wykonane nie to co w shipuudenie. Muzyka w porządku i tylko tyle. Nie wiedziałam jaką dać ocenę, ale zdecydowałam dać 4/10.