Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Noein ~mou hitori no kimi he~

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Chmura 26.02.2016 22:05
    jest na co popatrzeć
    Świetne science fiction poruszające tematy pewnych teorii wszechświata znane np. z książek Mihio Kaku, które mnie akurat trochę interesują, pewnie też dlatego tak mi się podobało. Wszystko podane wśród jak najbardziej dobrej fabuły i ciekawych bohaterów. Chociaż na początku mocno odstręczała mnie postać smutasa Yuu, który sobie skubał paznokcie nożykiem introligatorskim, ble:P Ale na szczęście później się poprawił.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kysz 31.08.2014 17:39
    Warto
    Seria na pewno wyróżnia się pozytywnie z morza podobnych do siebie tytułów i już za samo to ma u mnie wielkiego plusa. Początkowe odcinki średnio mnie wciągały, w dodatku śmiać mi się chciało z zachowania bohaterów, które było tak straszliwie sztuczne. Owszem, byli jeszcze dziećmi, ale to raczej nie zmienia faktu, że  kliknij: ukryte  W tym punkcie widziałam wielki zgrzyt. Na szczęście w dalszej części było już tylko lepiej – cała teoria alternatywnych rzeczywistości została świetnie dopasowana do historii, którą tu opowiedziano. Mam przez to na myśli fakt, że nie odniosłam wrażenia, jakby twórcy na siłę chcieli stworzyć serię „ambitną ponad miarę”, w której fabuła tak naprawdę schodziłaby na dalszy plan wobec pseudonaukowego bełkotu. Obawiałam się za to końcówki, bo często w przypadku tytułów o nieco bardziej skomplikowanej fabule, rozwiązanie okazuje się bądź to zbyt proste, bądź zbyt naciągane. W tym wypadku nie czułam się zawiedziona i choć mniej więcej tego się spodziewałam, to cieszę się, że twórcom udało się uniknąć pułapki przedramatyzowania/zbytniego happy endu.

    Jeśli chodzi o postaci, to przez całą serię nie udało mi się polubić dwójki głównych bohaterów, może przez to, że za wiele się wokół nich kręciło. Wiem, że taki był zamysł, aczkolwiek o wiele bardziej zaciekawiły mnie sylwetki postaci drugoplanowych i ich historie, niż to, co dotyczyło Haruki i Yuu. Zdecydowanie też żałowałam, że więcej czasu nie poświęcono Smoczym Rycerzom, zwłaszcza tym, którzy  kliknij: ukryte 

    Bardzo specyficzna jest z pewnością oprawa graficzna tej serii. Projekty postaci od początku mnie odrzucały i choć cieszę się, że nie były to kolejne ugładzone sylwetki w najbardziej popularnym stylu, to nie byłam w stanie się do nich przekonać. Odnośnie animacji mam mieszane uczucia – przy „normalnych” ujęciach wyglądało to fatalnie, ale np. walki zostały genialnie zanimowane. Ogólnie nie mam zamiaru narzekać na grafikę, ale na kolana mnie ona nie rzuciła. Inaczej było z muzyką – co prawda ost nie jest tu specjalnie rozbudowany, ale te najczęściej powtarzające się utwory naprawdę zapadają w pamięć i niesamowicie budują klimat.

    Generalnie seans uważam za jak najbardziej udany i cieszę się, że postanowiłam się z tą serią zapoznać. Na pewno przydałoby się więcej podobnych tytułów, posiadających porządną fabułę, ale nie będących przy tym jakimś jednym wielkim eksperymentem. Bo w sumie seria nie należy do tzw. „ciężkich tytułów”, przy których mózg się przegrzewa od myślenia. Owszem, nie gwarantuje tylko pustej rozrywki, ale nie sili się też na bycie przeintelektualizowanym tworem. I za to ode mnie dostaje aż 9/10 – naprawdę, oby więcej podobnych anime powstawało^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 12.10.2012 12:18

    Nieskończona liczba rzeczywistości, wybory jak rzut kostką…

    Bardzo dobrze zrealizowany pomysł będący pewnym rozmyśleniem w tematyce niektórych teorii fizycznych związanych z chaosem, kwantami. Brzmi skomplikowanie, ale podane w absolutnie strawnej formie science­‑fiction, za którym to gatunkiem nie przepadam, ale tu zaprezentował się z jak najlepszej strony.

    Fabuła wciąga, ciągle coś się dzieje. Pomysł naprawdę oryginalny. Wielką siłą tej serii są bohaterowie – grupka nastolatków (no, uznałbym ich raczej za dzieci…)i nie tylko, którzy reagują na wszystko bardzo realistycznie, są szalenie prawdziwi i wiarygodni, nie próbuje się robić z nich superherosów czy sprawić, by posiadali szeroką wiedzę na temat zjawisk, które obserwują.
    Każdy wybór jest odpowiednio umotywowany, nic nie dzieje się bez przyczyny. Króluje fatum determinizmu, nieuniknionego przeznaczenia, ale czy na pewno nie mamy żadnego wpływu na przyszłość? Twórcy udzielili odpowiedzi, ich zdaniem właściwej.

    Ludzie nie są stali, zmieniają się, zmieniają decyzje, własne pobudki. Wykreowany świat jest pełny, można by w nim umieścić kilka innych historii, tak duże daje możliwości.
    Dwadzieścia cztery odcinki mijają szybko, absolutnie nie ma się poczucia nudy.

    Warto też zwrócić uwagę na nietypową grafikę, sposób rysowania twarzy, sylwetek. Momentami jakby żywcem wyjęte z mangi, widać kreski, charakterystyczne pociągnięcia. Rysy twarzy też zdają się jakieś dziwne, jakby rysowane przez… dziecko, bardzo uproszczone. Ale to tylko chwilami, widać duże eksperymenty z grafiką, choć pięknych teł nie brakło.

    Szkoda, że seria raczej mało znana. 8/10.

     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 14
    anmael 9.07.2012 20:28
    7/10 i bedzie spoileowanie :) hahahaha
    Tak jak dużo komentujących mówi grafa 10/10 to JOKE to nie Tsubasa Chronicles (ten sam rocznik) a nawet do Saikano z 2002 cieniutko, recenzent za bardzo wypromował swoimi ocenami to anime. Fabuła owszem ciekawa ale tempo jej rozgrywania nijakie tak jak muzyka (opening i ending na przewijaniu) poprostu rozprasza. Postacie też ciut mdławe Yuu i jego fochy zaczeły mnie męczyć (jak można być zazdrosnym o samego siebie??). Jeszcze co do fabuły , zanim pogineli rycerze smoka coś się działo a później zagęściło się naukowymi sentencjami o fizyce kwantowej.
    Ogólnie anime spoko ale bez szału jak recenzent ocenił.
    Pozdrawiam :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Mika 10.01.2012 05:54
    MUZYKA PSUJE WSZYSTKO!
    Po pierwszym odcinku nie mam ochoty na kontynuację i to nie ze względu na fabułę czy nawet kiepską kreskę (ach te beznadziejne oczy…). Tym co mnie odstrasza jest soundtrack! Recenzent chyba był pijany oceniając go 10/10. Dlaczego? Bo choć muzyka sama w sobie zła bynajmniej nie jest, to całkowicie nie pasuje do tego, co widzimy i co dzieje się na ekranie. Większość użytych utworów pasowałaby ale do udźwiękowienia filmu toczącego się na królewskim dworze, ew. jakichś salonach – a jest to przecież anime o dzieciakach i ich supermocach… Przykład? Grupka dzieci wędruje nocą po cmentarzu w poszukiwaniu ducha, są przestraszone, a co mamy w tle? Muzyczkę jakby właśnie na dworze króla podawano do stołu. No sorry ale nie da się przy czymś takim wczuć w klimat, dlatego ja podziękuję.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    616 6.01.2012 17:41
    Małą uwaga
    W tej serii nie ma mechów. Proponowałbym usunąć ten wyróżnik.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kamiltrol 8.10.2011 00:01
    ciężkie do strawienia...
    no właśnie skończyłem oglądać – dopiero, bo gdyby nie fakt, że pierwsze 3­‑4 odcinki oglądnąłem z dubbingiem angielskim, to obejrzał bym to wieki temu. – po prostu odrzuciły mnie te irytujące i bezmyślnie wkomponowane głosy postaci – jeśli ktoby jeszcze raz spróbował tego co ja może to się skończyć beznadziejnie, dlatego moja rozłąka z tym tytułem trwała trochę czasu. Jednak spojrzałem na ocenę, a jako, że nigdy nie czytam wpierw recenzji – wróciłem, ale na oryginalnej ścieżce i chciałbym określić swoje zdanie.

    Anime przyznaję ciężkie w odbiorze, a natłok „naukowego bełkotu” był dla mnie tak możliwy w realizacji, że mogłem przyjąć go na wiarę, być może wiąże się to z moimi zainteresowaniami tymi dziedzinami, ale ładnie spójnie złożone po kawałku w imponującą i składną całość.

    Fakt nie lubię dzieci jako bohaterów, ale tu to był strzał w dziesiątkę. To od nich młodych się zaczęło, a później nie da się naprawić czegoś co się bezpowrotnie straciło, schrzaniło. Obserwujemy tych samych ludzi z perspektywy różnych rzeczywistość i w różnym wieku. Idealnie dopasowane charaktery, tak więc jasno widać komu i na czym najbardziej zależy, jaki jest po prostu.

    Ścieżka dźwiękowa – no jedna z najlepszych, lubię te klimaty i przyznam, że bardzo mi się podobała. Trafiła w sedno i potęgowała odczucia. W momentach walki słyszymy kilka ciekawych i wartych uwagi kawałków.

    Fabuła, skomplikowana z naukowym bełkotem, ale po ostatnim odcinku prawie wszystko wyjaśnione, tak jakbym tego oczekiwał, zresztą już wcześniej miałem typ do tej osoby, kim ona jest. A i pokazuje, jak można się stoczyć zapominając o tym czego się pragnie, co się kocha, co tak naprawdę jest najważniejsze, o co chodzi w tym pieprzonym życiu i co można zrobić, żeby zniszczyć wszystko i wszystkich, żeby zaspokoić swoje
    pragnienie szczęścia – ale źle obranego.

    więc daje 10/10 i dodaje do swojej listy top, ma ona już kilka ciekawych tytułów.

    Klasyk w swoim gatunku, a i jeszcze słowo o grafice, kresce… Ludzie obejrzyjcie w jakości jaka powinna być to dostrzeżecie piękno, a kreska, bardzo mi się podobała.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Novalogic 11.07.2011 16:55
    Nijak nie rozumiem wysokiej noty za grafikę. W skali 10­‑stopniowej nie dałbym więcej niż 5. Co do postaci,  – te drugoplanowe są tak realne, że aż denerwujące. Niektórzy mogą uznać to za plus, jednakże osobiście uważam to za błąd – jeśli chciałbym powielić zwykłą rzeczywistość obejrzałbym pierwszy lepszy serial na polsacie. Tymczasem naiwność czy głupota co poniektórych odrzuca od ekranu.
    Odnośnie fabuły ciężko coś mi powiedzieć, gdyż jestem dopiero na 5 epizodzie. Jak na razie nie jest ani zła, ani również niczym szczególnym się nie wyróżnia. Ot jedna z wielu.
    Nie mogę tego anime polecić, ale również nie widzę powodów żeby odradzać ( no, chyba, że ktoś jest wyczulony na grafikę to niech nawet po tę pozycję nie sięga ). Jest wiele zarówno lepszych jak i gorszych serii.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Uindo Jenna 14.05.2011 18:58
    Mi się to anime podobało, obejrzałam z zainteresowaniem i wpisałam na swoją osobistą listę ulubionych serii xD Historia ciekawa, dobre przedstawienie postaci i ich wzajemnych relacji, oryginalny pomysł. Jedyny minus to kreska -jest specyficzna. Nie podobają mi się rysunki postaci, wydają się po prostu niestaranne. Za to tła są zrobione genialnie.
    Z pewnością nie żałuję, ze obejrzałam „Noein” i będę śmiało to anime polecać xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    cancell 21.01.2011 23:44
    @@@
    Jedna z tych serii którą nie można polecić każdemu. Tylko dla zwolenników Science­‑fiction i już. Jeśli ci się podobało ,,Bokurano,, to ci się spodoba Noein czyli dzieci+złe siły+dramat.

    Ja oglądając to zastanawiałem się które z tych anime jest gorsze. Fabuła kolejny raz odmóżdża do bólu…ta fabuła musiałem niestety wcześniej wyjść bo nawet nie chciałem wiedzieć jak to się skończy. Postacie bardzo irytujące, kreska mi się nawet podobała…chociaż te dzieci i te potworku już się nie chciało na to patrzeć pod koniec.

    Psychologia postaci dno , fabuła – odmóżdżasz, przekaz – żaden ,



    Polecam fanką ,,tsubaski chronicle,, czy ,,Bokurano,, i ,,Hanbun no Tsuki ga Noboru Sorana,, na pewno przypadnie wam do gustu.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kuroioni 19.01.2011 01:34
    mocna dycha...i "szacun" :p
    No to tak na szybko, co by sie nie rozdrabniac niepotrzebnie i swietna recenzje powielac.

    Fabula - 9/10
    Bardzo interesujaca, wciaga na tyle, iz czlowiek przestaje zauwazac i wogole doszukiwac sie niescislosci naukowych. (-recenzja-)
    Balans – 10/10
    Takie juz moje brzemie, iz przewrazliwona jestem na stosunek, jaki wobec siebie ma tepo akcji, rozwoj fabuly, dialogi postaci… ogolnie caly ten majdan. Sztuka w tym, zeby to wszystko trzymalo sie mniej wiecej w rownowadze. No i wlasnie przy ogladaniu noein mialam takie samo wrazenie, jak gdy widze akrobate cyrkowego balansujacego na przechylonym krzesle, krecacego patykami, na ktorych koncach wiruja talerze. I *nie* tracacego rownowagi ani na sekunde (ani nie tlukacego zastawy!). No cudo, no!
    Postaci – 10/10
    Wedlug mnie sportretowane w naprawde swietny sposob. Pole do popisu pod tym wzgledem daje tutaj szczegolnie fakt  kliknij: ukryte 
    Muzyka – 10/10
    Opening ladny, ale zaden szal. Endingu nawet nie sluchalam do konca. Wiec czemu dycha? Ano temu, ze to co sie znajduje *pomiedzy* openingiem a endingiem.. powala. Sa takie utwory hm… jak na przyklad „Dance of Curse” Yoko Kanno (fyi – z Escaflowne), gdzie gdy tylko je slysze, po calych plecach zaczynaja mi latac takie wsciekle ciary XD I musze powiedziec, ze przy ogladaniu noein (szczegolnie przy scenach walk!) ciary nie zawiodly i lataly jak dzikie. Rada? Polecam wykopac wspolmieszkancow z domostwa na jakis czas, skabinowac jakies godne naglosnienie i sie uraczyc noein'owym seansikiem. Z glosnoscia podkrecana ostro w gore w odpowiednich momentach… chociaz ostroznie. Istnieje ryzyko. Zeby zobrazowac: ciary = wielkie, pedzace stado sploszonej rogacizny, wy = Mufasa :ppp
    Grafika – 10/10
    *projekty/animacja postaci – 11/10
    No i co teraz? Wydziergalabym tutaj jakis hymn pochwalny dla Takahiro Kishidy, ale to juz zdaje sie zostalo zrobione za mnie w recenzji. Od czasow SE Lain (a bylo to juz troche temu) kocham tego faceta dziko i mimo uplywu lat – niezmiennie. Nie spotkalam sie chyba z drugim takim artysta (w zakresie anime to jest), ktorego styl jest tak… poteznie ekspresyjny, potrafiacy tak wspaniale przekazac zarowno stan psychiczny bohatera, jak i atmosfere wokol niego. Niektorych odrzuca jego „psychodelicznosc” – fakt, nie jest to kreska „ladna”, ani „latwa” w odbiorze. A fakt, ze nie jest „rowna”, tylko co chwila sie zmienia, dopasowuje do charakteru sceny/stanu postaci? To jest jej najwieksza zaleta i znak rozpoznawczy. To jest wlasnie ten czynnik, ktory wplywa bezposrednio na dzika ekspresyjnosc, jaka ten styl soba reprezentuje.

    Podsumowujac – Noein jest wedlug mnie tym dla s­‑f, czym taki Cowboy Bebop. Albo tez tym, czym Lain oraz GitS dla cyberpunk'a. Taka wyjatkowa perelka, do ktorej bede odczasu do czasu wracac… gdy bede miala ochote na wiecej ciarrr :D

    PS – no dobra, powiedzmy, ze to bylo tak „na umiarkowanie szybko” ^ ^'''
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Jarmac1 16.01.2011 01:00
    Jak dla mnie miodzio
    Jestem pod wrażeniem, dawno nie oglądałem serii w której cały czas czułem napięcie i czekałem na kolejny odcinek. Owszem są wady kreska postaci strasznie nie równa dla mnie te ze świata Haruki były obrzydliwe, za to te Lacrymy mi się b.podobały. Fabuła jednak nadrabiała i to z nawiązką. Znakomicie pokazano relacje między postaciami. Teoria kwantowa została wg mnie pokazana tak że brzmi logicznie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    bakemono 20.09.2010 03:09
    ujdzie
    7 za bezpłciowy głos Haruki i projekt postaci po obejrzeniu ktorego robilem narkotesty(odjąlem 2).Do reszty nie mam nic do zarzucenia.Ciekawe,z dobra muzyka,walki ciekawe nawet.Dałem +1 za psychopatyczny poczatkowo charakter Atoriego ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    łindołs 26.08.2010 15:15
    kreska....
    ehhh obejrzałem 3 pierwsze odcinki i mimo że nie zapowiadało się źle to była dosyć istotna rzecz która mnie irytowała a w zasadzie 2:jedną z nich było to iż głownymi bohaterami są dzieci(lecz to jeszcze przebolałbym) a 2(urusanai) :koszmarna kreska­‑nie da się tego nazwać oryginalną jak w przypadku Soul Eater gdzie widać było iż jest to zabieg zamierzony, tu zaś „to” wygląda jak wypociny kiepskiego rysownika na kacu ,jedyny projekt postaci ktory ujdzie to Yuu bo wygląda najbardziej normalnie.O ile tła prezentują się znakomicie to postacie….wywołują dosyć jednoznaczny grymas na mojej twarzy.Zdecydowanie nie dla mnie.Ani nikogo kto preferuje epicką(niestety zlinczujcie mnie ale zdecydowanie wole ogladac moe panienki i bishounenow niz dzieciaki ktore wyglądają jak E.T.) lub chociaż normalna kreske.W tym wypadku na pewno jej nie znajda.(moja subiektywna ocena).Niektorych anime nie ratuje w moich oczach nawet fabula(co z reguły jest czynnikiem który sprawia że za daną serię się biore) na ktora przewaznie ludzie narzekaja(bo znaleść perełke jest trudno)Ta serią jest czymś w rodzaju devolaja podanym w sosie z gów…no każdy bedzie wiedział o co chodzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dżul 25.08.2010 23:31
    Przy pewnym podejściu- ideał
    Jedno z nielicznych anime, które zostawiało mnie z mocno bijącym sercem pod koniec każdego odcinka (może pomijając początek). Jedno z nielicznych, które tak dobrze oddaje emocje i relacje pomiędzy poszczególnymi postaciami. Siatka zależności jest bardzo złożona, niektóre musiały być tylko zasugerowane, lecz w sposób subtelny a zarazem przekonujący. Jedno z nielicznych, w którym nie miałam zastrzeżeń co do adekwatności zachowań bohaterów do ich charakteru, zarazem brak w nim popadania w schematyzm i upraszczanie. Mogłabym w sumie w nieskończoność rozpływać się z zachwytu…ale nie umiem wyłączyć sobie funkcji dostrzegania wad.

    Dziury w fabule są. Niewielkie, właściwie to detale, ale psujące odbiór. I nie chodzi mi o elementy wymienione w recenzji. Przykład:  kliknij: ukryte 

    No i rzecz całkowicie logiczna, kiedy się bierze na ostrzał teorię niekończącej się liczby możliwych wszechświatów- trzeba to sprowadzić do dającego się ogarnąć poziomu, tutaj jednego miasta i życia kilku ludzi. Wada? Konieczność? Moim zdaniem, cały wątek naukowy trzeba potraktować pobłażliwie, nie jest to mocny fundament, ale też chyba nie o to twórcom chodziło. Podstawą anime są rzeczy wymienione przeze mnie w pierwszym akapicie.

    Duże kontrowersje może wzbudzać stosunek Haruki do Karasu, jednak po zastanowieniu musiałam przyznać, że jest zrozumiały przy jej sposobie postrzegania świata.

    Oprawa audiowizualna pasuje do serii idealnie, co nie znaczy, że jest idealna sama w sobie. Jednak stworzyła niepowtarzalny klimat.

    A na koniec mój zupełnie subiektywny żal i pretensja:  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hoshiko 3.07.2010 01:39
    Noein to na pewno ciekawe i godne polecenia anime. Fabuła jest interesująca, (spodobał mi się zwłaszcza pomysł z równoległymi światami). Bohaterowie… hmm… no cóż niektóre ich zachowania mnie denerwowały albo dziwiły ale ogólnie wypadają na +. Do muzyki również nie można się przyczepić: dawała się usłyszeć i dobrze pasowała do sytuacji. Ale…kreska….....okropna!! Nie mogłam znieść tych często jakby od niechcenia naszkicowanych postaci i zniekształconych twarzy co bardzo rzucało się w oczy zwłaszcza w scenach walk;/ i do tego te komputerowe wstawki… niewybaczalne;( Ta piękna kreska sprawiła że potrzebowałam sporo silnej woli aby nie porzucić oglądania tego anime po pierwszych dwóch odcinkach. Ogólnie jednak nie żałuje czasu poświęconego na tą serie i z czystym sumieniem daje mocne 7 (gdyby nie ta kreska to może i 8 by było :P)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blue 4.06.2010 11:47
    naprawde dobra seria,
    grafika jest dość specyficzna momentami, ale jak już się do nie człowiek przyzwyczaji to doceni jej piękno, elementy 3D nie rażą aczkolwiek wolałabym aby wszystko było wykonane w tradycyjny sposób, ciekawe są projekty mechów które kojarzą mi się z mistycznymi figurami , kolorystyka jest zrównoważona, raz pogodna to znowu mroczna, na szczególną pochwałe zasługują dopracowane tła, które są różnorodne i same w sobie stanowią wartość, podobnie jest w przypadku projektu postaci, każda została obdarzona własną paletą cech przez co nabierają indywidualności, główni bohaterowie są jecszcze bardzo młodzi i choć to rozumiem były momenty kiedy zachowanie Haruki było denerwujące,
    troche naciągane według mnie było to iż Haruka i Yuu w każdym wymiarze byli tak ważnym punktem, który wpływał na losy innych,
    walki na swój sposób widowiskowe lecz widziałam lepsze, ale w tym anime walki nie są najważniejsze tu liczy się opowięć i konfrontacja przyszłości z przeszłością bardziej w wymiarze jednostki i jej uczuć niż całego społeczeństwa i to skupienie się na bohaterach było kluczem do sukcesu,
    ścieżka dźwiękowa zasługuje na 10 jest doskonała i stanowi wyśmienite uzupełnienie serii
    ogłądać naprawde warto

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamil1983 23.02.2010 17:59
    Polecam te anime mi się bardzo ono spodobaló
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cień 18.01.2010 16:55
    Najlepsza ścieżka dźwiękowa z jaką spotkałem się w anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    texhnolyze1989 9.01.2010 15:06
    Anime urzekające, dość wybitne pod paroma względami. Choć do doskonałości trochę mi zabrakło, co nie zmienia faktu że seria jest naprawdę godna polecenia:D
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Furiaboy 27.11.2009 18:01
    9/10
    Grafika swietna, muzyka dobrze dopasowan, fabula wciaga, postacie… ja mam jedno ale: kliknij: ukryte , ale to tylko moj sposob postrzegania zachowan postaci.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    no rzesz... 22.06.2009 23:30
    to boli
    to boli, gdy się miało podobny pomysł na fabułę, z wykorzystaniem tej właśnie teorii naukowej. Anime oglądałem z przyjemnością ale i z ogromnym bólem twórcy scenariuszy, który został wyprzedzony ;p
    No ale cóż, od swojej strony gorąco polecam, to anime naprawdę zasługuje na 10 z 10­‑ciu!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    calaveraz 12.06.2009 19:42
    Subiektywna ósemka.
    Moje świeże wrażenia po tym anime są pozytywne, przynajmniej w większości. Zgadzam się z moimi przedmówcami, że wybitne dzieło to nie jest, ale czas spędzony na oglądaniu tej pozycji nie uważam za stracony. Choć przyznam, że tym, co najbardziej mi się podobało, była ścieżka dźwiękowa:) (nie, nie mam na myśli openingu i endingu – do tych nie mogę się przekonać…)Jeśli chodzi o postacie, to rzeczywiście niektórym trochę brak charakteru…I pomimo całej sympatii jaką darzę Karasu, to nóż mi się sam w kieszeni otwierał, gdy po raz setny słyszałam, jak mówi: „Będę bronił Haruki!”
    Co do grafiki, to nie wiem, czy autorzy byli tak niekonsekwentni, czy chcieli tak bardzo ją urozmaicić – efekty 3D (z których jakością to różne bywało…), jakiś „komiksowy” rysunek podczas walk i tradycyjna animacja. Mi osobiście to przeszkadzało.
    Ale jeśli chodzi o całość to jest OK. A na końcu zrobiło mi się smutno, że nie ma więcej odcinków, a w moim przypadku to jest najlepszy wyznacznik tego, czy anime było dobre czy nie:)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    anulka406 25.03.2009 17:13
    Po prostu dobra seria science-fiction
    Mnie się podobało, jednakże nie jest to anime wybitne. To po prostu bardzo dobra pozycja science­‑fiction. Do wybitnej raczej wiele brakuje, jednak po seansie ma się wrażenie obcowania z dobrą serią anime. Szczerze mówiąc czuję wręcz smutek, że już się skończyła, gdyż rzadko kiedy mam okazję obejrzeć anime dobre, doświadczyć rozrywki na przyzwoitym poziomie. To pasowało mi pod każdym względem, było dość oryginalne, główny wątek był pomysłowy a postacie nie były szare.
    Przy okazji wspomnę też, że skończyło się i nie czuję niedosytu. Ciężko byłoby wymyślić równie zadowalającą końcówkę jak ta przedstawiona.
    Daję 8,5/10 i zachęcam do obejrzenia. Po prostu dobre anime, rozrywka na wysokim poziomie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aururos 5.03.2009 03:16
    WARTO!!!
    Dzisiaj skończyłem oglądać całą serię i jakoś muszę sie wyrazić więc:  – Jak dla mnie pod każdym względem noein jest wyjątkowy…
    grafika 9/10 (oryginalna kreska, a walki to już prawdziwy majstersztyk)
    muzyka 8+/10 świetna – nic dodać nic ująć
    fabuła 9/10  kliknij: ukryte 
    postaci 8+/10  kliknij: ukryte 
    Końcowa ocena 9-/10 pozycja obowiązkową!!!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime