Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Lostorage incited WIXOSS

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Deze 10.04.2017 22:47
    sezony
    Może mi ktoś powiedzieć czy to jest sequel czy spin­‑off?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Maurenn 4.03.2017 17:57
    Moja recenzja zawiera spojlery i ocenia serię w całości.  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 14.10.2016 22:51
    Drugi odcinek
    Taaaak, to jest wixoss jakiego pamiętam. Dubstep i cierpienie, dużo cierpienia. Sprawa z pracą była troszkę przesadzona, ale mimo to odcinek był bardzo satysfakcjonujący. Naprawdę jestem ciekaw jaką rolę będzie pełniła Kiyoi/Piruluk.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 9.10.2016 09:52
    Oglądało mi się to bardzo przyjemnie. W ogóle świat WIXOSSa bardzo mi się podoba, ale jak już wiele razy wspominano w poprzednim przypadku zmarnowano w serii drugiej pewien potencjał. Tutaj już bardzo szybko polubiłam główną bohaterkę. Już lubię ją dużo bardziej niż Ruuko i Tamę. Od razu też zostały bardzo ładnie wyłożone zasady gry. Mam nadzieję, że to pozytywne wrażenie utrzyma się jak najdłużej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 8.10.2016 15:16
    Wixoss is back - episode 1
    Nie ukrywam, że ta seria mnie wyjątkowo ciekawiła. Seria Wixoss ma to do siebie, że nie dość że jest bardzo fajną karcianką, tak w poprzednich sezonach przedstawiła naprawdę interesującą wizję uniwersum. Realizacja i historia były jednak… powiedzmy, że to był ciekawy eksperyment przez pierwszą połowę i porażka w trakcie drugiej. JC Staff jednak się nie poddaje i wraca do nas z nowym anime, z nowymi bohaterkami, z nowymi zasadami, z nowym scenariuszem i nowym reżyserem… i bez studia pablo odpowiedzialnego wcześniej za tła (auć). Jak to wypada?

    Ehhhh… to nie jest to co czułem po obejrzeniu pierwszego odcinka pierwszego sezonu. Brak studia pablo i ich najwspanialszych teł na rynku odbija się troszkę na klimacie serii. Show wypada przez to płycej, bo w pierwszym sezonie jednak tła budowały niesamowity klimat.
    Natomiast mogę pochwalić serie za to że dosyć szybko i jasno przedstawiła zasady jakimi będzie się rządzić ten sezon. Widać, że anime starannie stara się odpowiedzieć na potencjalne dziury fabularne jak np. czemu w ogóle ktoś miałby chcieć grać w tą grę?. Także powiem, że centralny pomysł skąd pochodzą LRIG (żywi karciani partnerzy naszych bohaterów) ma znacznie większy potencjał niż w poprzednim sezonie. Tutaj bowiem LRIG są tworzone na podstawie wspomnień gracza… to powoduje że dynamika postaci staje na głowie, a w dodatku jak spotykamy nową postać, to samo to jaki charakter ma LRIG powoduje że więcej się dowiadujemy o samym graczu.
    Pojedynek wyglądał niesamowicie słabo… a to był pierwszy odcinek, więc wizualnie jednak ten sezon będzie odpadał.
    Nowe designy mi nawet pasują, sądzę że udoroślenie postaci wyjdzie na dobre potencjalnej dramie.

    Czy można od tej seri zacząć oglądać serie?
    Prawdę mówiąc, po pierwszym odcinku wydaję mi się, że można oglądać to anime nie znając wcześniejszych sezonów. Fabularnie akcja dzieje się chyba parę lat po poprzednich sezonach (świadczą o tym fakt że obecne bitwy dzieją się na zgliszczach starych aren). W openingu pojawia się jedna stara postać (Piruluk!!!) więc jest pewne ryzyko, że mogą się pojawić później spoilery dotyczące poprzedniej edycji… Lecz zasady są inne, bohaterki są inne, designy są inne, wszystko jest inne. Sądzę że można próbować.

    Co ja sądzę ogólnie po obejrzeniu tego odcinka? Ogólnie mam mieszane uczucia. Fabularnie jest lepiej i sądzę, że seria będzie znacznie bardziej wyrównana i ogólnie ciekawsza. Mamy tutaj nawet męskich graczy, a także nie mogę się doczekać by zobaczyć piruluk na ekranie jeszcze raz. Jednak czegoś tu brakuje co było w poprzednim sezonie… Poprzedni sezon był czystym chaosem i to wzbudzało niesamowitą ochotę by zobaczyć co się dalej stanie, jak to się skończy. Tutaj jest spokojniej, niby ma nawet więcej potencjału na chaos i dobrą dramę, ale nie wiem… Zobaczymy dalej.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime