x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Getsuyoubi no Tawawa
24.12.2023 03:26 Stacja Przebiustowo
Komedii jak na lekarstwo, za to pełno niewyszukanych, schematycznych gagów z biustami.
Monotematyczny fanserwis. Do wszędobylskich megabiustów dorzucono szczątki fabuły pracowniczej. Plus trochę licealnego yuri. I licealistkę uwodzącą pracownika biurowego. I to tyle. Żeby te biusty wyglądały jak biusty, a nie jak żelowe piłki, żeby tu było więcej obyczajowej komedii zamiast pretekstowych gagów. Żeby… A tak jest tylko poziom wyżej niż „Issho ni Training: Training with Hinako”
Zabawna mini‑seria, właśnie taka by odrobinę się uśmiechnąć w poniedziałek rano. Żarciki krążą wokół damskiego biustu ale na tyle niewinnie że cala sytuacja jest po prostu pocieszna.
R
Ted
6.03.2017 00:06
Seiyuu Ai‑chan
Czy my jesteśmy w Chinach?
>używanie dżapanizmów w 2017 roku
Nie wiem, czy odnosisz się do tego, że seiyuu, a nie aktor głosowy (używam obu form zamiennie), czy że Ai‑chan.
Jeśli to pierwsze – to już odpowiedziałem.
Jeśli drugie – Ai‑chan, to nie imię. Konkretnie to jest przecież kliknij: ukryte I‑chan. To nie imię, to pseudonim – dlatego zostawiłem -chan, bowiem jego użycie jest tu dość istotne w kontekście niejako kulturowym i sytuacyjnym.
R
SecretHope
5.03.2017 07:31 Bo poniedziałki da się lubić :)
Wystarczy przypadkowy kompan, typowy maly problem i gotowe ^^
Dobry odmozdzacz a recenzja swietna :)
Stacja Przebiustowo
Monotematyczny fanserwis. Do wszędobylskich megabiustów dorzucono szczątki fabuły pracowniczej. Plus trochę licealnego yuri. I licealistkę uwodzącą pracownika biurowego. I to tyle. Żeby te biusty wyglądały jak biusty, a nie jak żelowe piłki, żeby tu było więcej obyczajowej komedii zamiast pretekstowych gagów. Żeby… A tak jest tylko poziom wyżej niż „Issho ni Training: Training with Hinako”
Poniedziałkowa trauma
Czy my jesteśmy w Chinach?
>używanie dżapanizmów w 2017 roku
Jeśli to pierwsze – to już odpowiedziałem.
Jeśli drugie – Ai‑chan, to nie imię. Konkretnie to jest przecież kliknij: ukryte I‑chan. To nie imię, to pseudonim – dlatego zostawiłem -chan, bowiem jego użycie jest tu dość istotne w kontekście niejako kulturowym i sytuacyjnym.
Bo poniedziałki da się lubić :)
Dobry odmozdzacz a recenzja swietna :)