Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Uchiage Hanabi, Shita Kara Miru ka? Yoko Kara Miru ka?

  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 20.09.2021 20:59
    3???
    Minęło sporo czasu odkąd to obejrzałam, ale 3/10 za grafikę aż mnie zmusza do ponownego seansu ;p
  • Avatar
    A
    Slova 13.12.2020 18:32
    nie wiem o co chodzi w finale tego filmu, pewnie nigdy się nie dowiem, a dociekać nie warto.
    • Avatar
      Karo 14.12.2020 21:42
      Przekartkuj sobie końcówkę mangi.
      • Avatar
        Bez zalogowania 20.09.2021 20:57
        Pierwowzór
        To zależy, czy jako pierwowzór należy uznać film z 1993, późniejszą powieść, czy też może mangę reklamową.

        Poza tym jeżeli oceniać anime jako osobny twór, to anime ma zakończenie otwarte do interpretacji, a manga nie jest jedynym słusznym wyznacznikiem do interpretacji.
        W końcu można stworzyć wersję bajki o Kopciuszku, która nie kończy się szczęśliwie, albo Romeo i Julię z happy end­‑em.

  • Avatar
    A
    Kamisama 21.03.2020 20:16
    Fajerwerki wyobraźni
    Tytuł tego anime to FAJERWERKI. I tak jak napisałam w tytule są tu fajerwerki,
    fajerwerki wyobraźni.

    Nie dziwi mnie, że w Japonii film ten został ciepło przyjęty. Otwarte zakończenie pozostawia pole do popisu.

    W sumie można przyjąć różne konwencje przebiegu akcji, tę pozytywną baśniową, tę realistycznie smutną, albo (niestety) fantastykę zakończoną dramatem i poczuciem niemożności.

    Ja zdecyduję się na zakończenie pozytywne.

    Czas i przestrzeń nie jest jasno i prosto zdefiniowana.
    Tutaj jest to pokazane w formie fantazji, ale w rzeczywistości mogą istnieć światy równolegle posiadające nieco inną wersję nas samych i naszego życia.

    Jeżeli przyjmiemy takie spojrzenie na ten film, to jego oglądanie może nam sprawić niemało przyjemności.

    Dla mnie 9 na 10.

    Za muzykę, temat, oraz mimo wszystko nieszablonowe podejście oraz zakończenie, które zachęciło mnie do refleksji nad budową świata.

    Dla fanów lekkiego, przyjemnego shoujo sci­‑fi
  • Avatar
    R
    X 15.11.2019 15:27
    Podoba mi się recenzja. Starannie napisana i ciekawa. Na seans raczej się nie skuszę.
  • Avatar
    A
    Ja 17.07.2018 20:05
    Nudne takie, do niczego nie zmierzało i w sumie nic na końcu wyszło. Nie wiem, może za głupia na ten tytuł jestem. W obrazku momentami wyglądało ładnie, ale co z tego?  kliknij: ukryte  Nie czerpałam przyjemności z oglądania, generalnie raczej nie polecam, ja się zawiodłam :/
    • Avatar
      Kamisama 21.03.2020 20:20
      Cel i droga
      W naszej kulturze normalną sprawą jest tylko i wyłącznie koncentracja na osiągnięciu celu.
      Natomiast w kulturze Wschodu równie ważne są drogi do jego osiągnięcia.

      Dlatego tutaj w tym filmie pokazano różne możliwe ścieżki, natomiast wynik możemy określić my sami, jako widzowie
  • Avatar
    A
    sads 6.02.2018 20:20
    Ktoś oglądał? Naprawdę takie słabe? Myślałem, że film ma potencjał, ale nawet na MAL jest 6.7.
    • Avatar
      Enevi 6.02.2018 20:59
      Pierwowzoru nie widziałam, ale z tego, co wyczytałam, to był a normalna historia o dorastaniu, a w wersji anime nie wiadomo skąd pojawił się element nadprzyrodzony, którego nikt nie pokusił się chociaż odrobinę wyjaśnić. Ale już pal sześć wyjaśnienia, gdyby ten zabieg wzbogacił oryginalną opowieść, to byłoby całkiem nieźle. A tak to wyszło momentami wyjątkowo irytujące i nudne dziwadło, w dodatku pozbawione sensownej konkluzji.
      • Avatar
        Ka 21.03.2020 21:39
        Kimi no na wa
        No właśnie ja się wynudziłam przy Kimi no na wa, zdziwiona tak dobrymi notami przy tak nierównym kinie (ani to był dramat, ani komedia, ani shoujo wg mnie)

        A tu od początku konwencja była bajkowa z elementami sci­‑fi

        I podobała mi się właśnie taka
    • Avatar
      Seba 10.11.2018 21:40
      No takie to trochę meh i bez większego sensu, Shaft chyba chciał zrobić swoje „Kimi no na wa.”. Dobre jak ktoś chce sobie pooglądać trochę ich animacji, choć ona jest tu nierówna; jest trochę fajnych ujęć, tyle.
      Ale bez bicia się przyznam, że kilka razy miałem ciary, udźwiękowienie jest bardzo dobre i wystarczająco często czuć, że ma się do czynienia z kinówką. 6+/7=