Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Devils' Line

  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 4.06.2025 16:54
    Romans z wampirami
    Czemu zaczęłam to oglądać, to nie pamiętam.
    Zmierzchów NIE oglądam, a romansidła z wampirami mnie nie kręcą a wręcz przeciwnie.
    Mhrooooczni bohaterowie zazwyczaj mnie odrzucają.

    Pierwszy odcinek zapowiadał seans dość drastyczny, ale ciekawy.
    Drugi też dawał radę.

    Seria wyglądała jakby była sprzed kilku dekad, klimat pasował i oprawa muzyczna również.

    A potem zaczął się z tego robić romans, taki z tych trudnych.
    Niby seria o wampirach i ich krwiożerczej naturze, a w głębi (No ok, na wierzchu ) czai się dramat psychologiczny o naturze ludzkiej i jej skłonnościach, o wolnej woli, czy o tym, co powinno się robić gdy są przeszkody. Tu natury fizjologicznej (niby genetycznej)

    Co mi się w tej serii naprawdę podoba?

    To, że NIE JEST DETERMINISTYCZNA.

    Mnóstwo anime starego typu było strasznie deterministycznych.

    Że serial pokazuje iż własna wolna wola i podejmowane działania są ważniejsze niż przeszłość, czy instynkty.
    Że ludzie czy wampiry nie są marionetkami własnych popędów.
    Bo popędów tu sporo…

    Świetne wg mnie jest pytanie, które Anzai zadaje swojej dawnej koleżance  kliknij: ukryte 

    Oczywiście białowłosy uciekinier jest jak najbardziej na plus. Nie za wygląd, a za sposób myślenia. Choć nawet jemu zdarzy się  kliknij: ukryte 

    Dla przeciwników fanserwisu odradzam.

    Nie jest to oczywiście Kite z roku 1998,
    ale obecna tu w kilku momentach lekka erotyka przypomina mi tamto anime.

    I to by było na tyle.

    Ktoś zobaczy międzygatunkowy romans, ktoś inny będzie w tym widział horror bądź kryminał, a ja widzę dramat psychologiczny który można odnieść do wszelkich ciemnych stron człowieka. Oraz wskazówki jak zdejmować szklane ściany w związkach i relacjach.

    Czy jest to anime bez wad?
    Nie, z czasem jest ich calkiem sporo. Np  kliknij: ukryte 

    Ale jak ktoś nie boi się bryzgającej krwi, fanserwisu, czy emo­‑romansideł to polecam. Być może dostrzeże kilka madrych rzeczy w tym wampirzo­‑ludzkim kolażu.
  • Avatar
    A
    Ayase 28.10.2020 15:14
    A mi sie podobało, w końcu wątek miłosny oparty na czymś więcej niż jednym dotknięciu rąk w gimnazjum, czy ganianiu się nawzajem przez 24 odcinki z głupimi gafami czy haremami. Szkoda, że ta seria jest tak krótka, oraz można by było nieco więcej pokazac na zakończenie (odcinek OVA sporo wyjaznia o przeszłości ale moim zdaniem niewystarczająco pokazuje ostateczne zakończenie pomiędzy głównymi bohaterami.) myślę, że seria bardziej zostanie polubiona przez pspby 20+, niz nastolatków ;)
  • Jiko 12.07.2020 15:21:48 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Patka 16.11.2018 18:14
    Nawet niezłe…

    chciałam napisać po 3­‑4 odcinkach, ale obejrzałam resztę. Miałam zamiar wypisać wszystkie wady/zgrzyty/bolączki tego anime, ale z każdym kolejnym epizodem było ich coraz więcej i teraz zwyczajnie nie chce mi się pastwić. To po prostu było kiepskie.
    Zaznaczę tylko, że najbardziej przerażały mnie oczy głównej bohaterki, tak brzydkich i odpychających oczu nigdy wcześniej nie widziałam.
    Na plus Johannes i Sawasaki, nawet fajni bohaterowie. Na początku podobał mi się też Anzai, myślałam, że będzie typowo ponurym i „mhrocznym” typem, ale okazało się inaczej, później jednak zaczął mnie irytować – czy może raczej cały ten banalny do bólu  kliknij: ukryte 

    Ogólnie – odradzam.
  • Avatar
    R
    Victoria Nikiforov 1.09.2018 14:31
    Według mnie to anime było po prostu śmieszne. Obejrzałam cały sezon z niecierpliwością czekając na jaką kolwiek zmianę która czyniła by to wszystko ciekawym. Cała seria do złudzenia przypomina mi zmierzch [wampiry, relacje między głównymi bohaterami]. Kreska jest przyjemna oka, ale to nie zmienia mojego zdania na temat tego anime. Chciałabym się odnieść do głównej bohaterki Tsukasy Tairy która na siłę jest kreowana na dziewczynę bez wad, a każdy kto jej nie lubi jest antagonistą. To bardzo dobry przykład postaci „Mary Sue”. Moim zdaniem całe anime stało się przez nią mdłe, ale nie jest to tylko jej wina. Inne postacie także nie poprawiają tej serii. Romans jest tu za szybki co bardzo kole w oczy, a pozostałe wątki są po prostu nudne. Prubuje znaleźć choć jedną pozytywną stronę tego anime, ale nie potrafię. Moja ocena tego anime to 2/10
  • rool 23.08.2018 14:55:21 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Nope 27.06.2018 19:06
    Komedia. Mimo, że byli parą, Tsukasa do samego końca mówiła do niego po nazwisku.
    • Avatar
      ursa 27.06.2018 20:00
      e, to się zdarza też w innych „romansach”. komedią to było całkiem niezłą z wielu różnych powodów, głównie i z pewnością niezamierzenie khrwi, dhramatu i mhroku, ale także np. sposobu prowadzenia śledztwa… nie było odcinka, żeby mnie coś nie rozbawiło :>
    • Avatar
      tamakara 27.06.2018 20:01
      To są chyba te… różnice kulturowe.
  • Avatar
    A
    Kamen 8.04.2018 01:18
    Nawet nie było całego rozdziału mangi w tym odcinku.
    Pierwszy raz widzę taki ewenement.
  • Avatar
    A
    Klemens 7.04.2018 21:41
    [link]

    Ja nie wiem komu oni zapłacili (albo raczej czy w ogóle komuś płacili) za zrobienie tej serii, ale ta twarz to jest czyste złoto. A takich „kwiatów” jest pełno!
    Tak żałos.. ekhem, znaczy wspaniałego poziomu grafiki dawno nie widziałem.
    • Avatar
      Kamen 8.04.2018 01:52
      Nowe studio, pewnie chłopaczki nawet rysować nie umieją. Za to muzykę robić potrafią, bo była zdecydowanie powyżej przeciętnej.

      Po pierwszym odcinku na razie trudno coś sensownego powiedzieć, ale materiał źródłowy mają mocny (choć manga potrzebuje te kilka rozdziałów, żeby się dobrze rozkręcić). Jak go wykorzystają, to inna kwestia.
      • Avatar
        Klemens 8.04.2018 02:14
        Serio nie znam się na produkcji anime ani niczym w tym stylu, jestem zwyczajnym widzem nie zagłębiającym się w temat.
        JEDNAK zdaje mi się, że poza ciekawą historią, główną rzeczą przyciągającą fanów do danego tytułu jest właśnie grafika i animacja – jakby nie patrzeć, są to główne cechy wyróżniające bajki/kreskówki/anime od filmów czy seriali. A to IMO kuleje w tym tytule i to bardzo. Poza tym, historia również nie zapowiada się na zbyt ciekawą.
        • Avatar
          rool 23.08.2018 13:51
          skoro nie znasz się – nie krytykuj. Po za tym zaprzeczyłeś samemu sobie, nie znasz a potem skrytykowałeś. Zdecyduj się.