x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Porzucone po 8 odcinku
Pierwsze odcinki to jakieś totalne xd. Jakieś wyznania uwielbienia do Protaga, jakieś słodkie popierdywanie w wioseczce, goblins BF 4EVER i tak dalej. Potem z nagła hekatomba tych kliknij: ukryte poszukiwaczy przygód. I nie boli mnie to, że Over jest brutalny, ale to, że nie potrafi tej brutalności odpowiednio rozdysponować.
Bo z jednej strony dostajemy ciągiem blok możliwie najgorszego anime szajsu na słodko, a potem cyk, mięso. Jakby to jakoś pomieszali, albo przesunęli chociaż…
kliknij: ukryte Miałem też jakieś wąty do protaga, że raz ludzki i miły, a raz socjopata, ale już nie pamiętam dokładnie o co ho.
Re: Porzucone po 8 odcinku
7/10
Ten sezon miał trochę problemów. Ale mam wielką frajdę z oglądania tego anime, nawet gdy skupia się na jakichś pobocznych postaciach i wybaczam nawet gdy CGI razi po oczach. W tym sezonie te słabe cechy były dość wyraźne, dlatego nie był moim zdaniem aż tak dobry, ale i tak jest to dla mnie anime, które mogłoby się długo nie kończyć. Nawet idąc wolnym tempem nie nudzi mnie i z chęcią przez dłuuugi czas mogłabym sięgać co tydzień po nowy odcinek.
Mam nadzieję, że wbrew przypuszczeniom niektórych, nie będzie to ostatni sezon. Chcę jeszcze dużo i dużo tej serii. I żądam więcej mojej ukochanej Albedo, bo w tym sezonie cierpiałam na jej niedobór. :(
Swoją drogą boję się trochę, że to był ostatni sezon :\
Do tego, nawet gdyby Aiz srogo sfailował, to i tak NPCe nie odczytałyby tego za fail, tylko za zaplanowane działanie, bo… cóż, są oni bezgranicznie i ślepo lojalni, co z resztą samego Aiza dobija.
smoki
Ahhh nareszcie.
Teraz widać jak przyjemnie się to ogląda. Te anime właśnie takie powinno być, a nie jakieś dramato‑romasne wieśniaków, trening nic nie znaczącego blondynka i jego yandere księżniczki.
Jak ja bym chciał, żeby to już do końca szło tą drogą.
Taki ma być Overlord. Dużo akcji, walk, dominacji, pogromu, krwi i minimum litości.
Tak, to jest Overlord jakiego lubię. „Nasi” są źli, ale to my jesteśmy po ich stronie barykady :D
Być może po nędzy ostatnich iluś ostatnich odcinków pojawią się jakieś rzeczywiste zagrożenia, choć zważywszy na to, co ludziom się podoba, nie zdziwię się jeśli kolejne serie skupią się na przetrącaniu karków szczeniaczkom czy okradaniu przedszkolaków z kieszonkowego.
Po dalszej Twojej wypowiedzi wnioskuje, że jesteś z tej kategorii typu „o są jakieś walki, to plebsowi się podoba, mnie się podobają dialogi i rozwój świata, a nie jakieś tam śmieszne walki z randomami”. W ten sposób szufladkujesz ludzi.
Tymczasem wcześniej mieliśmy nudny wątek wieśniaków (jedyna istotna rzecz dla fabuły – jeden z nich wyprodukował eliksir w innym kolorze) i całe dwa odcinki poświęcone znęcaniu się nad słabeuszami. Rozumiem, że to mniejsze zło potrzebne do czynienia większego zła, lecz spokojnie dałoby się to przyciąć do 1 odcinka (skoro czas goni). Tak to jest takie rozwleczone i dość prymitywne „Buhahaha, aleśmy podli >:P”.
Jak widać po tym wątku, niektórym takie podejście twórców wystarcza, by czuć się podekscytowanym. Mój zapał do Overlorda jest natomiast z serii na serię coraz słabszy.
7 odcinek i...
Re: 7 odcinek i...
Re: 7 odcinek i...
Re: 7 odcinek i...
Re: 7 odcinek i...
6 ep III serii w końcu jakieś oznaki zycia
6 ep i...
Re: 6 ep i...
6 ep i
Pierwsze wzmianki czytałem ze III seria to będzie 24 ep teraz wiemy ze 13 ep. Po 5 ep nerwy mi już zagrały a po 6 wkurzyło mnie że te poprzednie 5 to było totalne GGGGG…i strata czasu. To tak jakby Hobbita zekranizowali zgodnie z tym co jest w książce to pierwsze 5 min filmu oglądalibyśmy zadumane bredzenie o tym skąd pochodzi wzór na kubku z którego krasnal żłopie miód a film oglądalibyśmy godzinami z przerwmi na wywód o rodowodach, kolorach zachodu słońca i innych tak istotnych rzeczach jak aromat końskiego zadka którego mają pożreć trole. Olać fabułę noveli bo tego co jest ciekawe w Overlordzie to już jako anime możemy nigdy nie zobaczyć. Niestety chcieć to sobie można. Wkurza mnie to bo ten myk jest w wielu seriach męczony z uporem maniaka. Serie tracą widownie więc są szybko porzucane i już nigdy nie zostaną zekranizowane. Twórcy dobijają je takim podejsciem do tematu bo może jeszcze ktoś rzuci kasę to pomęczymy ludzi fanserwisem a na końcu jakiś twist n roll zeby jeczeli o kolejną serię. Niestety widownia cierpliwa nie jest idzie tam gdzie jest ciekawiej bo ze zrozumiałych przyczyn ma resztę daleko i głęboko tam gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.
Re: 6 ep i
Po 4 odcinkach
Re: Po 4 odcinkach
Tutaj jest trudna sytuacja, bo jakby przyśpieszyli tempo, to widzowie znający LN by marudzili, że twórcy spłycili historię i wycięli bardzo istotne sceny. Z kolei przy wiernej ekranizacji (a mamy do czynienia z relatywnie wierną adaptacją) tempo akcji wydaje się za wolne – co ciekawe zjawisko to znika, gdy oglądamy serię „na raz” w całości.
Za to czekanie cały tydzień na nowy odcinek faktycznie może być upierdliwe :)
Re: Po 4 odcinkach
Re: Po 4 odcinkach
I znowu pitolenie
Odcinek 3
Reszta odcinka na szczęście przebiegła sprawnie, także za tydzień powinni skończyć ten arc. kliknij: ukryte A będzie trochę więcej akcji (nareszcie).
kliknij: ukryte No i zobaczymy pierwszy raz wkurzonego Ainza besztającego osobę z Nazarick.
Powtórka z rozrywki?
Re: Powtórka z rozrywki?
Re: Powtórka z rozrywki?
No i tak przynajmniej ostrze już sobie zęby na mangę i light novel, o czym jeszcze parę tygodni temu w życiu bym nie pomyślał, bo wstyd przyznać, ale przegapiłem Overlorda, gdy wchodził na ekrany, i dopiero niedawno miałem przyjemność się z nim zapoznać.
Re: Powtórka z rozrywki?
Natomiast zawsze mam na uwadze ograniczony czas serii. I choć jest to podyktowane samymi light novels, to co wychodzi w książkach nie zawsze ma dobre przełożenie w anime. W świecie Overlorda dzieje się za dużo ciekawych rzeczy, żeby skupiać się np. na naciąganych dialogach między goblinami a ludźmi (ale to już może być wina autora LN).
Z drugiej strony odcinek tego typu równie dobrze mógł być wydany w formie OVA – w końcu gorące źródła to przewodni temat takowych.
Swoją drogą tego typu odcinki pokazują, że chyba łatka dark fantasy nie pasuje do tej serii :P