Tanuki-Anime

Trzeci sezon Tytanów okazał się za krótki!!! 12 odcinków, w których było upchanych za dużo fillerów, albo jak by to nazwać wspominajek, które nadawały by się na specjal`e do serii a nie wypełnianie nimi fabuły i akcji.

Co do akcji, hmmm?? Czy tylko ja mam odczucie że jedyna wartka akcja, miała miejsce  kliknij: ukryte  w mieście podczas ataku na Levi`ego.

Fabuła 3 sezonu nie przybliża nas do końca, ani nawet do początku tego co się dzieje. Mimo iż już wszyscy animaniacy po obejrzeniu domyślają się , kto jest kim. Obawiam że 4 sezon tytanów będzie znowu 12 odcinkowy a 30­‑40% produkcji będzie wypełnione w/w retrospekcjami z przeszłości aby wyjaśnić kto, po co i na co.

Z każdym sezonem moja nota się obniża co do tej produkcji, miejmy nadzieje że długie oczekiwanie na 4 sezon będzie warte.

Nadal uważam że anime jest bardzo dobra i trzymam za nią kciuki, aby powtórzyła swój sukces z 1 serii.

Eren jest taki irytujący,  kliknij: ukryte  Lepiej by było gdyby Historia pożarła Erena i zajęła Jego miejsce, chociaż Ona też nie lepsza. Ale podczas uwolnienia Erena pokazała że może być twardszą kobietą, nie takim mazgajem jak Eren

Nieźle. Naprawdę nieźle. Na SnK zawsze można liczyć. Oczywiście wielka szkoda, że przesunęli drugą połowę sezonu na kwiecień 2019 i dali o tym informację dopiero przed 11 czy 12 odcinkiem (co innego, gdyby jeszcze przed rozpoczęciem emisji było wiadome, że tak będzie – wtedy wkurzenie widzów byłoby mniejsze :P), ale jakoś się przeczeka – nie samymi tytanami człowiek żyje. :) No i z pewnością jakość będzie lepsza i dostaniemy coś wspaniałego.
Co do ostatniego odcinka – mocne, ale też sympatyczne zakończenie pierwszej połowy sezonu. Mocne ze względu na scenę w trakcie endingu, choć mnie bardziej wzięła ta ze zwiadowcami na murze –  kliknij: ukryte  fajno, że zostali w końcu docenieni. A sympatyczne, bo wiadomo –  kliknij: ukryte  uczta, bójka Erena i Jeana, wejście Levi'ego i, najlepsze, uśmiech Mikasy podczas wspomnianej potyczki. Nie wspominając o rozmowie Erena, Mikasy i Armina.

Ten spoiler z końcówki odcinka mogli sobie darować :D
Bardzo udany sezon, wiele poprawiono względem mangi, pozostaje cierpliwie czekać.

Mam trochę ból tyłka, że reszta sezonu będzie dopiero za rok, ale przerażająca zapowiedź kontynuacji, która wtargnęła w połowie endingu (koniecznie obejrzyjcie!) to częściowo rekompensuje! Poza tym wyszedł naprawdę świetny sezon, jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, jak poprowadzili ten arc w anime (duuużo lepiej niż w mandze, co już zresztą wszyscy wiedzą czemu), dzięki czemu mój hype na Tytany powrócił :D To do kwietnia!

W wielkim skrócie sezon ten, przynajmniej jego pierwsza połowa dla mnie genialny. Przerwa do wiosny, ale jest na co czekać! A i btw. to niezły ending… :D Polecam obejrzeć w całości.

przerwa do wiosny, po nieznacznym obniżeniu poziomu w drugiej serii znowu na każdy odcinek czekałem z nabożną czcią i oglądałem z otwartą gębą :O

niezłe zakończenie odcinka. nie mogę się doczekać kolejnego.

Osobiście uważam, że odcinek 11 jest po prostu genialny. Świetnie pokazał jak niektóre postacie ewoluowały, (no może pomijając Mikasę, która zawsze i wszędzie pozostaje niezmienna :D). Także bardzo fajnie i dla mnie spodziewanie została poprowadzona relacja Erena (który ewidentnie po zdobyciu niezbędnej, ale nadal nie pełnej wiedzy dorasta wraz z tą produkcją) i Historii. Natomiast nie wiem czy coś z tego by było, ponieważ Mikasa wspomniana powyżej trzyma rękę na pulsie. Bardzo fajnie też zostały pokazane wydarzenia z przeszłości i powiązanie dowódcy korpusu treningowego z rodzicami głównego bohatera. Ode mnie szczere brawa, podziw i oby tak dalej!

Tak myślałem że  kliknij: ukryte  ojciec Erena jest tym tytanem z owłosieniem.

odcinek 10
Możecie się śmiać, ale Urie mnie zachwycił. Nie pamiętam, by wcześniej tak bardzo spodobała mi się jakaś epizodyczna postać w jakimkolwiek anime jak właśnie on.
W ogóle cały odcinek zrobił na mnie duże wrażenie. Aż brak mi słów.

Wie ktoś może ile odcinków będzie zawierać ta seria?

Kurła, jakie to jest dobre! Z jednej strony jako wierna fanka mangi punktuję każdą zmianę mojej ulubionej sceny, ale obiektywnie muszę przyznać, że podobnie jak w poprzednich sezonach narracja jest prowadzona dużo klarowniej względem mangi. Jak najbardziej podpisuję się pod opinią Weitera.

Ending mi się mega podobał, jednak Linked Horizon jak nic pasuje do SnK.

W ostatnim zdaniu zaś zdradzę nieco swoje własne poniższe wypowiedzi. Opening zaczyna mi się podobać ^^'

Widzę autor mangi naprawia swoje błędy i wspólnie z twórcami mocno podkręcili anime w stosunku do oryginału.

Jak sam stwierdził, że od 13 do 16 tomu robił to wszystko na odpierdol, a anime uznał za możliwość poprawienia własnych błędów.

Rzadko spotykana sytuacja. Słowa uznania.

Ten openinng to kpina w porównaniu z poprzednimi. Klimatu to nie trzyma, brzmieć dobrze nie brzmi.

Co do odcinka, to druga połowa naprawdę solidna.

Lecą troszkę z materiałem, nieco mi kwestię Hanji obcięli, widać, że jak poprzednio akcenty będą kładzione na Levia, Mikasę i Erena. Ale i tak jest doskonale <3

Finał 1­‑ego odcinka wbija w fotel :D Hype na Tytany powrócił!

Po kompletnie nieepickiej czołówce, początkowym wrażeniu „gdzie ja jestem i co ja tu robię” oraz osobliwej scenie rozmowy Hanji z policją pierwszy odcinek nabrał rozpędu i seria zapowiada się nieźle.