Komentarze
Hashiri Tsuzukete Yokattatte
- Opening : Bez zalogowania : 4.08.2022 17:10:39
- Całkiem niezły szkic, polecam : Anonimowa : 19.06.2022 12:32:11
- Mentor : Bez zalogowania : 19.06.2022 12:20:42
- Sympatyczne, ale zbyt krótkie. : Kysz : 2.12.2018 19:54:30
- komentarz : Nikodemsky : 15.11.2018 23:24:54
- komentarz : Lina : 15.10.2018 23:31:56
- komentarz : Nikodemsky : 15.10.2018 23:05:49
Opening
Dopiero powtórny seans pozwolił rozpoznać utwór.
Zresztą, wykonanie koncertowe (3d) jest dla mnie o wiele mniej przyjemne, niż użyte w tym openingu, czy w cytowanej już Heroine Taru Mono. Tam idole wydają się mniej sztuczni i komputerowi.
Całkiem niezły szkic, polecam
Jeżeli obejrzeć na spokojnie, to można wczuć się w klimat tej historii. Ilość odcinków pozostawia niedosyt, ale nie ma gwarancji, że rozciągnięcie jej na standardowe 12 nie spowodowałoby, że całość stałaby się miałka. A tak mamy zgrabną całość, z miarę wiarygodnymi bohaterami, bez niepotrzebnych dłużyzn, albo dziwnych „udoskonaleń”.
Stąd w kategorii realistycznych miniatur podciągam ocenę do 8/10
Całkiem przyjemnie spędzony czas.
Sympatyczne, ale zbyt krótkie.
Nie mogę dać więcej, jak 6/10, bo zdecydowanie było to zbyt krótkie i wielu wątków nie rozwinęli w ogóle, zaledwie je lekko zarysowując. Poza tym jednak spędziłam przy tej serii miłą godzinkę, której zdecydowanie nie żałuję. Swoją drogą Iori Noguchi w roli Chikako wypadła naprawdę świetnie. Liczę, że wkrótce usłyszymy ją znowu.^^
Poirytowała mnie tylko jedna rzecz – kliknij: ukryte moment, w którym nauczyciel Minato kazał mu „spojrzeć w serce”, kiedy ten zapytał czego mu brakuje… gdyby do mnie w ten sposób powiedział nauczyciel, od którego wymagam profesjonalizmu, to poważnie zastanowiłbym się nad zmianą szkoły.
Chętnie zobaczyłbym dalsze losy aktorów ale pewnie marne na to szanse.
Będę dopingować też pannę Iori Noguchi – jeśli pokazała już tak wysoki poziom w jej pierwszym anime, to nie mogę się doczekać jak wypadnie e następnych.
Ode mnie solidne 7/10 i zachęcam do obejrzenia każdego, kto jest choćby trochę zainteresowany pracą seiyu.
Pierwszy odcinek był całkiem przyjemny, nie licząc kadrów w trochę zbyt ostrych kolorach. Czuć trochę skondensowany materiał i dość chaotyczne przejścia pomiędzy scenami ale jak na shorta i tak jest to całkiem zgrabna kompozycja.
Minato(mc) jakoś specjalnie mnie do siebie nie przekonał ale za to Chikako sprawia wrażenie naprawdę fajnej dziewczyny.
Nie zapowiada się też na nic przedramatyzowanego – widać tutaj, że główni bohaterowie mają swoje problemy ale nie są to rzeczy wyssane z palca.
Co ciekawe, rolę Chikako podkłada faktycznie świeża aktorka głosowa. Reszta aktorów(pierwszoplanowych), to doświadczeni ludzie i faktycznie czuć to w ich głosie. Dziadka w szkole aktorskiej podkłada Kazuki Yao(jeśli mnie słuch nie myli) – naprawdę ciężko mi się go słucha nie mając Frankiego z One Piece przed oczami :>