Komentarze
X
- komentarz : myszahihi : 20.11.2012 22:33:15
- Przeciętniak : Carnivall : 18.09.2012 21:38:22
- :( : Hela : 18.02.2012 00:02:47
- Polecam! : hakone : 14.09.2011 09:38:43
- komentarz : alice : 31.07.2011 01:25:26
- Re: Dzwiny, choć dobry tytuł : SuiKaede : 29.03.2011 20:54:53
- Dzwiny, choć dobry tytuł : krew_na_scianie : 29.03.2011 10:37:10
- komentarz : wasil : 31.12.2010 19:37:28
- Tak sobie... : Ayako*** : 28.12.2010 21:02:30
- 2 : pewupe : 26.09.2010 18:54:41
x
Jak dlamnie najlepsze anime z jakim spotkałem się.
niezwykła opowieść
To anime to po prostu cudeńko, jeśli chodzi o wykonanie, nie zgadzam się z oceną 7/10 za grafikę, mi zaparła dech w piersiach. Ale fakt, może są jeszcze lepsze produkcje jednak dla mnie na razie to jedno z piękniejszych wizualnie anime. Muzyka jest klasą samą w sobie. Kreuje niesamowicie patetyczny, ale jednocześnie dramatyczny nastrój.
Historia jest naprawdę ciekawa, trochę dziwne wydało mi się zakończenie serii TV, muszę sięgnąć do mangi, (która jak zresztą gdzieś czytałem jest niedokończona, może stąd mało przekonujące zakończenie?). Właściwie fabuła byłaby niczym, gdyby nie postaci, a są wyjątkowo dopracowane, można się z nimi utożsamiać. Szkoda, że tak wielu głównych bohaterów umiera, ale jest to konieczne aby podtrzymać dramatyzm tego anime.
Polecam wszystkim!! Choć na pewno nie każdemu się spodoba…
X
PS. Ach jak zaluje ze mangi x'a na polskim rynku sa juz w duzej czesci wykupione…!! Ach jak zaluje…!!
X - Clamp
Przeszłość a może teraźniejszość
X tv ocena
Na wstępie przyznam iż serial jest o niebo lepszy od filmu.
Film to przecież DUŻY trailer serialu, który troche różni sie od 24 odcinków.
Cóż, widocznie tak trzeba było…
Serial jest lepszy, ponieważ jest dłuzszy i pełniejszy.
Postacie nie są płaskie, tylko mają swoją historię i cel.
Pamiętamy, że w filmie wszyscy zginęli.
Zarówno dobrzy i źli.
Co jest oczywiście ewidentną głupotą, bo 100 minut przypomina typowe wypełnianie jakiejś tam przepowiedni i rzeź.
A nie o to chodziło.
Może powiedzmy sobie szczerze, że 14 głównych postaci, plus kilka drugoplanowych oraz ich historie, a do tego sama akcja serialu stanowi nielada wyzwanie dla twórców.
Wyzwaniem jest zmieścic to tak, aby się ciekawie ogłądało…i miało sens.
I w miarę się to im udało.
Serial jest i ciekawy i momentami zaskakujący.
Przede wszystkim jest o wiele mniej naiwy w stosunku do filmu.
Czy mamy minusy?
Tak, jak każdy zresztą serial tego typu.
Minus za zbytnią powtarzalność kilkunastu wersów, aż do znudzenia.
Miało to niby dodać klimat, a nudzi i to potwornie.
Minus za odc 17, który jest jedną wielką powtórką z jedynie sensownym i ważnym dla serialu otatnim zdaniem (kto oglądał, to wie).
Minus za spłycenie postaci.
A tak, bo co z tego że jest ich historia, skoro potem zasadniczo nic się nie dzieje i nie posuwają się do przodu.
To przykre, że niktórzy mówią o zapominaniu.
Co z tego, że juz 4 lata od jego ukazania się minęły?
Odkryłem go w zeszłym roku, gdy inne były na tapecie, a zobaczyłem dopiero dziś…no w tym roku.
Pomijają sprawę końca świata “dotyczącą” 2000, wcale nie stracił, a śmiem nawet twierdzić, że zyskał…
No i co z tym końcem świata???