x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Pewnie nikt tego nie oglądał, ale co mi tam, skomentuję.
Ogólnie lubię takie krótkie serie, a ta była jak najbardziej w porządku. Podejrzewam, że część żartów nie ogarnęłam, bo nie znam się na specyfice regionów w Japonii, ale dużo rzeczy było pokazane w taki sposób, że dało radę zrozumieć. Dość urocze, ale bez przesady, a piosenka na koniec bardzo chwytliwa. Czasu na pewno nie zmarnowałam.
Ja oglądałem gdzieś do połowy, po czym zwyczajnie mnie znudziło. Zbyt wiele powiązań regionalnych i humoru, które dla zwykłego widza są nie do ogarnięcia.
no fajne
Ogólnie lubię takie krótkie serie, a ta była jak najbardziej w porządku. Podejrzewam, że część żartów nie ogarnęłam, bo nie znam się na specyfice regionów w Japonii, ale dużo rzeczy było pokazane w taki sposób, że dało radę zrozumieć. Dość urocze, ale bez przesady, a piosenka na koniec bardzo chwytliwa. Czasu na pewno nie zmarnowałam.
Re: no fajne
Yatogame‑chan natomiast była naprawdę spoko.