Anime
Oceny
Ocena recenzenta
9/10postaci: 10/10 | grafika: 8/10 |
fabuła: 7/10 | muzyka: 7/10 |
Ocena czytelników
Kadry
Top 10
Black Lagoon
- ブラックラグーン
Ponura, ale fascynująca wycieczka w rzadko odwiedzane przez turystów mroczne zakątki Azji Południowo‑Wschodniej, powiązana z tylko trochę podkolorowanym obrazem najciemniejszych stron ludzkiej natury.
Recenzja / Opis
Wody Azji Południowo‑Wschodniej, zarówno Morza Południowochińskiego, jak i Filipin, a zwłaszcza Malajów, zawsze były niebezpieczne. Bliskość najkrótszego, a w praktyce jedynego (poza okrążaniem Australii) żeglownego szlaku, wiodącego z Oceanu Indyjskiego na Pacyfik przez Cieśninę Malakka, oraz niemożliwego do kontrolowania labiryntu pokrytych tropikalną dżunglą wysepek, sprawiły, że tutejsze wody zawsze roiły się od piratów, budzących grozę Bugisów. Strach ten odcisnął trwały ślad na języku angielskim: do dziś używane są słowa takie jak bogeyman. Nawet w naszych czasach potomkowie Bugisów nie porzucili swoich prahu – co najwyżej wyposażyli je w silniki motorówek, a w ich arsenale obok rytualnych noży – krisów – pojawiły się kałasznikowy. I pal sześć, jeśli spotkanie z nimi zakończy się obrabowaniem załogi i pokładowego sejfu; na tych wodach co roku dziesiątki statków, od przewożących drobnicę trampów po wielkie kontenerowce, po prostu rozpływa się w powietrzu. Wynika to oczywiście z faktu, że jakakolwiek centralna władza zawsze była w tym rejonie słaba, a Bugisi nigdy nie mieli problemów z korzystaniem z lokalnych portów do prowadzenia swych interesów. Jak pisał Kornel Makuszyński, są kraje, gdzie zawsze jest gorąco i zawsze trwa rewolucja. Handel i wielki biznes zamieniły największe porty regionu – Singapur, Dżakartę, Semarang, Pontianak, Surabaję czy Makasar w nowoczesne, szklano‑żelbetowe, pełne świateł i zgiełku metropolie, jednak niemal zawsze otoczone są one ropiejącą raną slumsów. W tym rejonie swoje gry i nie lubiące światła dnia interesy prowadzą wielkie międzynarodowe korporacje, organizacje przestępcze od chińskich Triad przez południowoamerykańskie kartele narkotykowe po rosyjską mafię, wszelkiego autoramentu ruchy rewolucyjne i grupy terrorystyczne oraz służby specjalne wielkich mocarstw. W pomniejszych portach, gdzie uwaga władz nie zawsze sięga, policja i lokalni biurokraci stają się tylko jeszcze jednym gangiem, przy nabrzeżach handluje się każdym towarem (od chińskiej i japońskiej elektroniki, zrabowanej ze zdążających do Europy kontenerowców, po niewolników, narkotyki i broń), a bary pełne są niebieskich ptaków najróżniejszego sortu. Właśnie takim miastem jest fikcyjna Roanapra, w której toczy się akcja tej serii.
Dla Rokuro Okajimy, młodego japońskiego urzędnika, którego codzienna rutyna obejmuje głównie monotonną harówkę, połajanki szefów i picie ze starszymi kolegami, podróż służbowa w ten rejon zakończy się na pokładzie pirackiego ścigacza torpedowego, w rękach Black Lagoon Company – malowniczej międzynarodowej grupy najemników. Przewożone przez niego, a przejęte przez porywaczy dokumenty są jednak zbyt kompromitujące – w efekcie zszokowany Rokuro usłyszy od swojego szefa, że firma nigdy nie zapomni o jego poświęceniu i że powinien czuć się dumny, bo na jego pogrzebie pojawi się osobiście sam dyrektor jego działu… Kumulacja rozczarowania dotychczasowym życiem i syndromu sztokholmskiego sprawia, że Rokuro, nazwany przez załogę „Rock”, postanawia się do niej przyłączyć. Co wniesie japoński salaryman do grupy składającej się z szefującego interesowi olbrzymiego afroamerykanina – ekskomandosa Dutcha, spokojnego Żyda Benny'ego – geniusza komputerowego i gniewnej córki ulic nowojorskiego Chinatown – Revvy „Two Hands”, morderczego strzelca?
Black Lagoon to naprawdę „ostra jazda bez trzymanki”, dwanaście odcinków akcji niemal non‑stop, napięcia, walki i nieprzyjemnego przedstawienia co mniej chlubnych aspektów naszej cywilizacji. Oś fabuły stanową perypetie ekipy Black Lagoon Company, zaś całość podzielono na kilkuodcinkowe moduły, odpowiadające kolejnym epizodom mangi. Poszczególne przygody są raczej typowymi historiami sensacyjnymi, jednak o klasie tej serii decyduje wybór miejsca akcji, realizacja oraz przede wszystkim fantastyczni bohaterowie. A obok niezbyt pochlebnego i może lekko przejaskrawionego, ale generalnie boleśnie prawdziwego portretu Azji Południowo‑Wschodniej i fantastycznych, wyrazistych głównych bohaterów znajdziemy tu też całą galerię ciekawych postaci drugoplanowych, takich jak Bałałajka – zwierzchniczka lokalnej rosyjskiej mafii i częsty zleceniodawca Black Lagoon Company, pewna Chinka – zawodowa morderczyni i mistrzyni sztyletu, czy Roberta, istna Mad Dog meido.
Seria jest ekranizacją wyśmienitej mangi autorstwa Rei Hiroe – w dodatku ekranizacją staranną i wierną, nie tylko nie gubiącą niczego z nastroju oryginału, ale wręcz wiele ciekawego wnoszącą. Projekty postaci są bardzo bliskie mangowym pierwowzorom. Naprawdę dobra jest też animacja – a to spory komplement w odniesieniu do serii, w której rutynę stanowią pościgi na drogach, morzu i w powietrzu, strzelaniny i bijatyki. Dobrze prezentuje się również strona dźwiękowa – zadbano o realizm, słychać nawet brzęk łusek po wystrzelonych pociskach, a całości towarzyszy mroczna, nerwowa muzyka. Doskonała jest piosenka początkowa, Red Fraction w wykonaniu MELL – co jest istotne, ponieważ w roli ilustracji animacji końcowej mamy czysto instrumentalny utwór Don't Look Behind. Bardzo dobrze dobrano też całą obsadę seiyuu. Megumi Toyoguchi, znana z roli Winry w Full Metal Alchemist, wypadła bardzo przekonująco jako szalona, wymachująca bronią Revy, zaś Daisuke Namikawa (czyli Fay z Tsubasa Chronicle, czy Benawi z Utawarerumono) doskonale zagrał niewprawionego, ale zdeterminowanego Rocka. Przekonujące i autentyczne postaci wykreowali też mniej znani aktorzy – Jun Karasawa w roli Siostry Edy, Mami Koyama jako Bałałajka oraz Tsutomu Isobe jako Dutch.
Potężna dawka akcji i realistycznie przedstawionej przemocy dość jednoznacznie określa docelowe audytorium, nawet jeśli twórcy nie próbują przesadnie epatować przemocą i rozlewem krwi. Brak też jakiegoś szczególnie oczywistego fanserwisu – to jest seria przeznaczona dla widzów dorosłych i erotyka pojawia się w niej mniej więcej tak samo często, jak przewija się w normalnym, dorosłym życiu, czy też raczej – w codziennych interesach przestępczego podziemia. Black Lagoon to z pewnością gratka dla fanów akcji i sensacji.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Madhouse Studios |
Autor: | Rei Hiroe |
Projekt: | Masahiro Kimura, Masanori Shino |
Reżyser: | Sunao Katabuchi |
Scenariusz: | Sunao Katabuchi |
Muzyka: | Edison |
Wydane w Polsce
Nr | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Black Lagoon vol. 1 | Anime Virtual | 2007 |
2 | Black Lagoon vol. 2 | Anime Virtual | 2007 |
3 | Black Lagoon vol. 3 | Anime Virtual | 2007 |
Odnośniki
Tytuł strony | Rodzaj | Języki |
---|---|---|
Black Lagoon - artykuł na Wikipedii | Nieoficjalny | pl |
Black Lagoon — recenzja na Anime Forever | Nieoficjalny | pl |
Podyskutuj o Black Lagoon na forum Kotatsu | Nieoficjalny | pl |