Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Ahiru no Sora

  • Avatar
    A
    Windir 8.01.2021 00:38
    7+/10
    Nie lubię grać w koszykówkę, nie lubię oglądać koszykówki, to pierwsze anime o tej tematyce jakie oglądam.

    Minusy:
    - Ciut mało emocji w meczykach. Ale potencjał jest bo  kliknij: ukryte .
    - Trochę emo/depresyjnie jeśli chodzi o część zawodników i ich tła dlaczego grają/dlaczego przestali grać. Na szczęście są też zawodnicy bez takiej przeszłości.
    - Ostatni mecz.  kliknij: ukryte 

    Plusy:
    + Drużyna. Każdy z osobna! Zróżnicowana, ale w bólach coraz lepsza i lepsza. Jest chemia między postaciami i jednocześnie każdy rozwija się też indywidualnie.
    + Sprawy pozaboiskowe na ekranie. To jest rasowa sportówka­‑sportówka, to dla mnie właśnie idealny mix sportówki i dramy. Sportówka wyraźnie przeważa w proporcjach.
    + Bardzo długie mecze! Takie 7­‑8 epków na jeden robi wrażenie.
    + Sporo różnych zagrań/taktyk/zmian/kombinowania podczas meczu, więc nie jest nudno.
    + Brak super mocy czy super technik przyswojonych w jedno popołudnie.
    + OP 3 BLUE ENCOUNT – Humming Bird
    + OP 4 ACIDMAN – Rebirth.

    Internetowe plotki mówią, że drugi sezon będzie i to mimo kwasów z autorem mangi, któremu nie podoba się, że odchodzą od materiału źródłowego. Mangi na oczy nie widziałem, nie znam szczegółów. Ale drugi sezon bardzo chętnie!
  • Avatar
    A
    1 MrOcZny 1 1.10.2020 21:49
    AHIRU NO SORA
    anime srednie , mam nadzieje ze 2 sezon będzie lepszy
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 1.10.2020 20:40
    Ahiru no Sora po 50 odcinku (koniec)
     kliknij: ukryte  Obiektywnie trzeba stwierdzić, że pod względem wizualnym ta seria była naprawdę bardzo słaba, ale to nie ma w ogóle dla mnie znaczenia, ponieważ to, jak dużo frajdy mi dostarczyła paczka bohaterów (ich charaktery oraz relacje) i solidnie opowiedziana historia jest niezaprzeczalne. Nie potrzeba ani fajerwerków wizualnych, ani (w tym konkretnym przypadku)  kliknij: ukryte  aby odczuwać niesamowitą wręcz przyjemność z oglądania i okropnie wręcz żałuję, że to już się kończy. Oby powstała kontynuacja, która może nawet wyglądać gorzej niż ten sezon, bo jedyne czego potrzebuję, wymagam i oczekuję od tej produkcji to więcej tego co już otrzymałem. Emocji. Na uwagę jeszcze zasługuje fakt o którym pisałem wcześniej, przy okazji poprzednich epizodów. Wybitny całościowo trzeci opening i genialny muzycznie trzeci ending w wykonaniu Miyano Mamoru. Oba materiały wstrzeliły się w mój gust perfekcyjnie i pozostaną w mojej pamięci na zawsze. Czekam z wypiekami na twarzy na informacje o sezonie 2, musi powstać!
    • Avatar
      Myśliciel 1.10.2020 22:35
      Re: Ahiru no Sora po 50 odcinku (koniec)
      W punkt. Ja tak ładnie nie potrafię tego opisać, ale w sumie wszystko się zgadza. 2 sezon będzie, nie mam wątpliwości.
  • Avatar
    A
    Myśliciel 1.10.2020 01:20
    50 eps
    Pierwszy sezon Ahiru no Sora się zakończył i… nie zapowiedzieli kontynuacji chociaż… uważam że wskazówka dotycząca animowanej adaptacji drugiego sezonu się pojawiła. Monster Bash nadchodzi! Bardzo dobrze się bawiłem z Ahiru no Sora! Przy wystawieniu oceny na malu założę różowe okularki i wlepiam soczystą 10. Charaktery postaci mi tutaj bardzo grały!
  • Avatar
    A
    Nick Zapomniał Hasła 23.09.2020 15:57
    Pod względem animacyjnym, odcinek 49 był chyba najlepszy do tej pory. A co najlepsze, to była praca solową Sorato Shimizu.
    Teraz pytanie, czy będzie kontynuacja czy nie?
    • Avatar
      MrParumiV18 23.09.2020 22:38
      Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
      Ja bym brał ją w ciemno, nawet jeśli miałby mnie czekać pokaz slajdów. Zbyt się wciągnąłem i zbyt postacie polubiłem, aby tak to miało się dla mnie skończyć.
      • Avatar
        Nick 24.09.2020 00:06
        Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
        Również nie obraziłbym się, gdyby wiosną 2021 wyszedł kolejny, 50 odcinkowy sezon, nawet byłbym za tym, aby miał te 24 odcinki. Może budżet byłby lepiej rozłożony i zatrudniono by kilku freelancerów więcej. Bo tak historia zatrzymująca się po meczu z Taiei to trochę lipka.
        Byłbym również za tym, aby wymienić jednak studio animacyjne. Albo jeśli zostaliby, aby trochę bardziej zaangażowali się w Sorę. Bo na 49 odcinków, Diomedea sama lub z pomocą zanimowała jedynie 8. Cienizna.
  • Avatar
    A
    Myśliciel 3.09.2020 04:02
    Ep. 46
    O Panie! Odcinek 46 był elektryzujący! Przez 45 odcinków oglądamy  kliknij: ukryte  Animacyjnie nadal dramat… Yasuhara kozłujący piłkę i to tło które wygląda tak jakby biegł z prędkością światła. Tak bardzo chce 2 sezon z nowym studiem!
    • Avatar
      Nick 3.09.2020 23:42
      Re: Ep. 46
      Ja tu wątpie, aby po wpadce „a'la Kuroko”, autor mangi dał swoją zgodę na sezon drugi, ale…
      Co do samego Ahiru – no ogląda się to fajnie, nie da się ukryć i tyle tu wystarczy. To nie jest takie guilty pleasure, że obejrzysz odcinek na przewinieniu i idziesz gdzie indziej. Naprawdę te 20 minut leci przyjemnie.
      • Avatar
        Myśliciel 4.09.2020 00:12
        Re: Ep. 46
        Może podpisali umowę na przynajmniej 2 sezony zanim w zapowiedzi odcinka dali ,,Zone'' Hyou ;) Zgadzam się w sumie w 100 procentach. Oglądałem Kuroko i uważam, że trochę rzeczy jednak skopiowali z Ahiru. Nie uważam, by to było coś złego. Jedna i druga seria bohaterami stoi:)
      • Avatar
        Olaf 7.09.2020 12:21
        Re: Ep. 46
        A mnie dziwi, o co była ta afera. Tam było krótkie mignięcie, może ułamek sekundy. Nawet nie trzeba tego porównywać z Kuroko, bo motyw z oczami przewijał się w wielu tytułach.
  • Avatar
    A
    skrytyfankamena 22.08.2020 18:06
    Mam nadzieję, że jednak będzie kontynuacja, bo, pomimo pokazu slajdów zamiast rzetelnej animacji, ogląda się to wyjątkowo dobrze, a wszystko to przez ciekawe postaci i wir wydarzeń, nie tylko stricte sportowych. Tego właśnie oczekuję od dobrej serii sportowej.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 19.08.2020 21:49
    Zastanawiam się kto o zdrowych zmysłach męczy sportówkę, w której główna drużyna przez 50 odcinków  kliknij: ukryte . Ja rozumiem, że na wszystko przyjdzie czas ale materiał, który pokrywa adaptacja jest tylko dobry w kilku momentach, podczas gdy cała reszta to tłumaczenie graczom głównej drużyny gdzie mają „miejsce na poprawę”, zdecydowanie jest tym zbyt mocno przesycone.
    • Avatar
      Olaf 7.09.2020 12:19
      No najlepiej, jakby w 50 odcinków już awansowali do NBA.

      Nie ten tytuł, kolego. Ahiru to poważne podejście do tematu i doceni to każdy, kto sobie obejrzeć w miarę realistycznie granie w kosza. Bez żadnych „cudownych pokoleń” i shounenowego badziewia.

      Mnie się też podoba, jak ładnie ukazany jest tu problem pracy drużynowej – mają kilka dobrych/wybitnych graczy, ale to o wiele za mało, żeby mogli wygrywać jako drużyna. Ogranicza ich też nawet tak prosty czynnik jak kondycja. I tutaj również jest to sensownie pokazane. Nie to co w takich biegaczach, gdzie w parę miesięcy można biegać na krajowym poziomie. Oj, nie.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.07.2020 19:23
    Ahiru no Sora po 38 odcinku
    W sumie ja tu tylko po to aby skomentować nowy opening i ending, ponieważ pomimo rozpoczęcia nowego arcu to nadal stare dobre Ahiru no Sora. Nadal ogląda się bardzo dobrze i te aspekty za które polubiłem tą produkcję nadal trzymają poziom, więc nie ma za bardzo co pisać w tym temacie. Natomiast wracając do otwarcia i zamknięcia to są według mnie tylko okej, a nawet jestem lekko zawiedziony, gdyż niestety nie mają podjazdu do wcześniejszych, tzn. ending w wykonaniu Mamoru to była perełka muzyczna, a opening od BLUE ENCOUNT to istna wybitność kompozycyjna, do której nie szło się przyczepić. Tamtejszy zabieg z kolorami czerni, szarości i błękitu wraz z efektami wizualnymi oraz perfekcyjnie dobraną muzyką dał popalić i myślę, że to jest już nie do powtórzenia w tym tytule. To był jeden z lepszych openingów jaki miałem okazję zobaczyć, właśnie ze względu na tą świeżość jaką wprowadził, dlatego z drugiej strony tak bardzo ubolewam, że nowy powrócił do starych i utartych już schematów.
  • Avatar
    A
    Myśliciel 2.07.2020 00:47
    Ahiru no Sora ep 37
    To były ciężkie dwa tygodnie ale… Ahiru no Sora zaliczyło comeback z nowym openingiem i endingiem! Ahiru ma świetne czołówki, tą też jestem zachwycony i pewnie zaraz zakatuję ją na śmierć! Jest więcej nowości bo i chłopcy wyglądają nadal jak zakapiory ale już trochę dojrzalsi, no i wydaje mi się, że budżecik poszedł w górę, co nastawia mnie bardzo optymistycznie przed ewentualnym drugim sezonem. Gambare Diamondea!!! Oglądajcie, bo wkraczają prawdziwe kozaki! Ahiru no Sora to bardzo fajna bajka! AMEN.
    • Avatar
      Nick 2.07.2020 11:35
      Re: Ahiru no Sora ep 37
      Ja się w ogóle dziwię, że nie przerwali Ahiru na czas pandemii. Z tasiemców padło Boruto, Black Clover, One Piece i kilka innych sezonówek, ale Ahiru się trzymało. To znaczy, że albo mają dobry harmonogram prac, albo załatwili sobie tylu outsourcingów, ile można było.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 4.06.2020 01:42
    Ahiru no Sora po 34 odcinku
    Pomijając fakt, że tą serię ogląda mi się naprawdę bardzo dobrze (do 33 odcinka w 100%), to ten najnowszy troszkę zbija mnie z tropu. Wątek dramatyczny protagonisty nie będę jakoś szeroko omawiał, ponieważ według mnie okej poprowadzony. No może poza ominięciem informacji medycznych przez co i na co chorowała wiadoma postać. Brak szczegółów i straszne omijanie tematu. Troszkę mi się to nie podobało, ale ostatecznie robiło to co miało robić, czyli wzruszać widza. Z odcinka na odcinek coraz bardziej, aż do punktu kumulacyjnego. Natomiast przechodząc do sedna to ten „nowy” kolejny wątek zapoczątkowany już na dobre w 34 odcinku taki trochę na siłę, a przynajmniej tak mi się wydaje. Nie wiem… może przez taki zabieg autor chce pokazać, że pomimo wszelakich przeciwności losu i błędów z głupoty zawsze jest szansa aby wyjść na prostą, ale zobaczymy co z tego ostatecznie wyniknie. Poza tym jestem trochę skołowany, czy czegoś gdzieś nie ominąłem? Od kiedy ona buja się w Momoharu? 🤔 Resztę to już opisywałem wcześniej, więc nie będę się powtarzał. Oczywiście nadal bawię się bardzo dobrze i dlatego kontynuuję seans.
    • Avatar
      Myśliciel 4.06.2020 02:26
      Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
      Od kiedy ona buja się w Momoharu?


       kliknij: ukryte  Myślę, że licealiści nie muszą mieć jakiegoś głębszego powodu, by się w kimś zakochać.  kliknij: ukryte 
    • Avatar
      Fan anime 4.06.2020 09:19
      Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
      To nie pierwszy raz w anime gdy widzę osobę przykutą do szpitalnego łóżka bez żadnych wyjaśnień. Zawsze zastanawia mnie cóż to za choroba sprawia, że zdrowo wyglądająca osoba musi tygodniami leżeć w szpitalu. Pierwsze co przychodzi do głowy to nowotwór, ale z nim się normalnie funkcjonuje (ciężkie, zaawansowane przypadki są hospitalizowane).
      • Avatar
        Myśliciel 4.06.2020 16:30
        Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
         kliknij: ukryte 
        • Avatar
          Fan anime 4.06.2020 21:18
          Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
          No właśnie ciekawe przez co musiała być stale w szpitalu i dość nagle zmarła chociaż wyglądała na całkiem zdrową. Mogli w jej wyglądzie i zachowaniu bardziej podkreślić jej ciężki stan. Popatrz na odcinek z wyjściem na mecz Sory. Tak nie wygląda osoba w ostatniej fazie ciężkiej choroby. Była tak osłabiona że musiała poruszać się na wózku, czego w ogóle nie było po niej widać.
          • Avatar
            Myśliciel 4.06.2020 23:59
            Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
            Makijaż potrafi zmienić człowieka. kliknij: ukryte 
            • Avatar
              Fan anime 5.06.2020 09:26
              Re: Ahiru no Sora po 34 odcinku
              No tak, rak pierwszy przychodzi na myśl. Jednak nadal uważam że ludzie w ostatnim stadium tej choroby (tuż przed śmiercią) tak nie wyglądają. Mogli przynajmniej pozbawić ją włosów, dać jakąś chustę na głowę i by było wiadomo. Myślę, że możemy zakończyć temat bo nie jesteśmy lekarzami (ja przynajmniej :D), a to nie jest aż tak istotna kwestia dla fabuły. Mój komentarz był bardziej ogólny, bo to nie pierwsze anime, w którym postać choruje/umiera na jakąś tajemniczą chorobę.
  • Avatar
    A
    Nikodemsky 3.06.2020 21:12
    Po 34 odcinkach
    Jestem srogo zawiedziony serią.

    Pierwsze kilka odcinków było przyjemne, typowa historyjka jakiegoś utalentowanego gościa z dużym setbackiem; buduje drużynę, szuka kolegów, udowadnia że sporo pracował na swoje umiejętności itd. i to jest naprawdę spoko, problem natomiast zaczyna się w kilku innych miejscach.

    Po pierwsze scenariusz – to jakieś nieporozumienie. Po DŁUGIM czasie dochodzimy do istotnego meczu, który jest ciągnięty przez bodajże 10 odcinków,  kliknij: ukryte .

    Dwa relacje pomiędzy bohaterami. Tutaj głównie piję do relacji damsko­‑męskich, bo o ile przyjaźnie zawierane pomiędzy chłopakami są ok i widać tutaj jakieś zmiany w charakterach, o tyle z dziewczynami są tutaj pokazywane na zasadzie „zaufaj mi, tak musi być”. W dzisiejszym odcinku  kliknij: ukryte 

    Podobało mi się, że w serii od początku nie było żadnych nadnaturalnych technik z wykrzykiwaniem nazw, sposób grania, umiejętności koszykarzy, wyniki i cała reszta mieści się w granicach realizmu i to jest naprawdę fajne. Rzecz w tym, że jeśli w tym wszystkim kuleje pacing, to widz zaczyna się nagle zastanawiać, czy jest sens dalej tkwić przed ekranem.

    Są średniaki­‑sportówki, niekoniecznie ambitne, które naprawdę fajnie spełniają swoją rolę – przykładem jest niedawna adaptacja HimoSumo; miałem głęboką nadzieję, że oglądając Ahiru no Sora trafię na coś podobnego – i na początku faktycznie mogłoby się tak wydawać ale tutaj pojawia się zbyt wiele problemów i możliwe, że materiał źródłowy jest ich podstawą.

    Pewnie dociągnę do końca ale mam wrażenie, że raczej pozytywnie nie zdąży już zaskoczyć.
    • Avatar
      Myśliciel 4.06.2020 00:15
      Re: Po 34 odcinkach
      Ja w większością Twojej opinii się nie zgadzam. Uważam, że scenariusz jest bardzo dobry.  kliknij: ukryte 
      • Avatar
        Nikodemsky 4.06.2020 02:49
        Re: Po 34 odcinkach
        Błąd z mojej strony, myślałem pacing, napisałem scenariusz :> Nie mniej do scenariusza też uczepiłbym się w kilku miejscach – wrzucenie do pierwszego ważnego meczu z drugiej strony drużyny, która też  kliknij: ukryte  byłoby jedną z tych rzeczy, to niepotrzebnie przeciąga cały arc.

        Tak samo jest jeśli chodzi o moment  kliknij: ukryte , jest to sugerowane praktycznie od początku serii, nie jest to wyciągnięte z wiadomo którego miejsca… co jakiś czas ten motyw wraca i widz o tym wie i nie są one wciskane na siłę.


        Nie chodzi o sam fakt, tylko moment w którym to wszystko się zebrało. To jest nieumiejętne wyciąganie dramy w momentach, które niekoniecznie tego potrzebują.

        Z tego co widzę jeden odcinek anime odpowiada trzem chapterom z mangi która jest zanimowana kropka w kropkę.

        Czyli generalnie wygląda na to, że większość sprowadza się do tego, co napisałem w przedostatnim akapicie.
        • Avatar
          Myśliciel 4.06.2020 04:03
          Re: Po 34 odcinkach
          Wydaje mi się pojedynek z takim zespołem jak Shinjo Towa ukazał odpowiednio różnicę między oboma zespołami ale to tylko moja opinia. Z dramą jestem w stanie się zgodzić, trochę tego za dużo w jednym momencie. Jeśli chodzi o pacing to dla mnie nie będzie to wadą o ile zrobią kontynuacje :)
  • Avatar
    A
    Myśliciel 19.05.2020 01:05
    Ahiru no Sora po 31 odcinku
    Najlepszy odcinek dotychczas!Bardzo intensywny pod względem emocjonalnym jak i treści, trzymał w napięciu od początku do konca. Bardzo dobrze jest poprowadzony ten mecz, a za tydzień spodziewam się zakończenia wierząc w happy end. Denerwuje mnie troszkę przejście między ujęciem rzutu a piłką już wpadająca do kosza. Nawiązanie do slam dunka propsuje, jak się inspirować to takimi tytułami.
  • Avatar
    A
    Anonimowa 4.05.2020 13:12
    Warte oglądania.
    Mimo że kreska toporna, a nawet koślawa to w sumie okazuje się wzmacniać efekt oglądania postaci, ich naturę i emocje.

    Klimat bardzo fajny, wręcz czuć to co przeżywają bohaterowie, nawet jeśli są zupełnie odmienni od nas.

    Sporo dynamiki i mimo że jestem na początku serii to zdecydowanie jestem zadowolona że mogę obejrzeć to anime, nawet jeśli będę zmuszona Kontynuować w mandze
  • Avatar
    A
    Myśliciel 1.05.2020 01:43
    Ahiru no Sora po 29 odcinku
    Mega odcinek! Świetnie się ten mecz ogląda ponieważ autor bardzo dużo czasu poświęca histori Shinjo Towa, do tego stopnia, że kibicuje się obydwu zespołom. Będzie bolało odpadniecie jednej z tych drużyn po końcowym gwizdku. Podoba mi się bardzo również to jakim słownictwem posługują się bohaterowie, jest siarczyscie i wymownie. Widać że nie mamy do czynienia z grzecznymi chlopcami a  kliknij: ukryte  wejście zawodnika kontuzjowanego mi delikatnie zgrzyta chociaż rozumiem powód którym się kieruje. Szykuje Nam się też troszkę łez w kolejnych odcinkach co początek odcinka dobitnie zasugerował. Ahiru no Sora dobrą bajką jest! Drugi sezon z lepszym studiem poproszę!
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 28.04.2020 02:22
    Ahiru no Sora po 28 odcinku
    Warto było odczekać kilka miesięcy i obejrzeć naraz do tego 28 odcinka. Pomimo iż technicznie to jest bagno, to ogląda się naprawdę fantastycznie. Daje dużo satysfakcji, śmiechu i ogólnie emocji. Natomiast największym dla mnie plusem jak do tej pory są na pewno relacje pomiędzy postaciami i stopniowe dawkowanie widzowi kolejnych zasad gry. Naprawdę o wielu przepisach nawet nie wiedziałem i miło się czegoś nowego nauczyć. Bardzo doceniam tą produkcję właśnie w tej kwestii i jednocześnie coraz bardziej w cień schodzi pod tym względem Kuroko, które w ogóle tego nie posiadało i całkowicie olało temat zasad gry. Kończąc, napomknę, że 3 opening jest cudny, a 3 ending bardzo dobry muzycznie. Miła odmiana względem poprzednich otwarć i zamknięć, które były po prostu schematyczne i liche, a tutaj (szczególnie otwarcie) naprawdę się wyróżnia pozytywnie na tle wielu innych. Czy polecam na tą chwilę? Jeśli nie jest ważna dla was solidna animacja, to bezapelacyjnie tak, bo co do reszty to Sora według mnie trzyma poziom.
    • Avatar
      Myśliciel 28.04.2020 23:58
      Re: Ahiru no Sora po 28 odcinku
      Podpisuje się pod opinią! Oczywiście jest w serii kilka schematów które poznaliśmy w innych sportowkach, do tego studio animacyjne które nie powinno się brać za ten gatunek… Chciałbym napisać coś co zachęci szersze grono do oglądania i wpadło mi do głowy coś takiego. Jest to seria gdzie tylko ciężka praca nie spełniasz wszystkich marzeń i to będzie czyniło to anime sportowe wyjątkowym. Zachęcam by oglądać!
    • Avatar
      Nick 30.04.2020 12:57
      Re: Ahiru no Sora po 28 odcinku
      Ahiru na premierze szansę dawało mało ludzi. Faktycznie, technicznie anime nie jest chociaż takie, jak Kuroko, bo w większości to pokaz slajdów, lecz ogląda się fajnie zwykłą koszykówkę, bez supermocy.
      Co do openingów. Tak jak w sezonie zimowym Vickeblanca zaśpiewała opening sezonu, tak teraz wyczarował podobnie Blue Encount :D
    • Avatar
      Windir 30.04.2020 16:57
      Re: Ahiru no Sora po 28 odcinku
      Dzięki za opinie :) Zdecydowanie dam szansę jak już skończą sezon.
  • Avatar
    A
    Patka 10.10.2019 20:46
    Schematy wylewają się z ekranu hektolitrami, nie zmienia to jednak faktu, że jest sympatycznie, a z każdym kolejnym odcinkiem pewnie będzie jeszcze przyjemniej. Z bohaterów na chwilę obecną najlepiej wypadają bracia, ciekawe, jak będą się prezentować inni członkowie klubu.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 10.10.2019 12:38
    Ahiru no Sora po 2 odcinku
    To jest zajebiste! Kto zdecydował się to zekranizować po 16 latach od premiery pierwowzoru powinien dostać z miejsca podwyżkę. :D I jeszcze ten klimacik starszych produkcji… coś wspaniałego. Żadnych fajerwerków, żadnych niesamowitych rzeczy, tylko solidne wykonanie i prostota, a tak wciąga i daje satysfakcję. Chyba częściej muszę narzekać w zapowiedziach sezonów, bo gdy to robię, dostaję w zamian mega pozytywne zaskoczenia.