Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Black Cat

  • Avatar
    A
    Ruka 17.09.2012 01:09
    A mi się podobało. Może nie było tak że siedziałam wpatrzona w ekran ale na pewno była to drama którą przyjemnie się oglądało.
    Główni bohaterowie byli różni i ciekawi, żadnych słodkich dziewuszek bo nawet w takich seriach się pojawiają.
    Podobno to anime nie miało fabuły. Jak dla mnie było to najpierw zerwanie z Chronos potem połączenie sił, przetrwanie, zemsta i na końcu ratunek Eve.
    Oglądałam je na dwóch różnych stronach, na jednej była wersja 23 a na drugiej 24 odcinkowa. Dlatego gdy zaczęłam oglądac 23 włączyłam ten sam odcinek i kompletnie coś innego mi się pokazało. Ominęła mnie walka z Creedem.
    Co do grafiki to była w porządku. Niektóre tylko sceny były słabsze jak np próby zapalenia papierosa wtedy to dziwnie wyglądało.
    Muzyka w anime ... nie pamiętam jej jednak jak dla mnie ending nie pasował do serii. W drugiej części anime był już o wiele lepszy.
  • Asmódeósz 31.01.2012 18:51:56 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Ellerena 11.11.2011 15:53
    Oto doskonały przykład niewykorzystanego potencjału. Nie zrozumcie mnie źle, oglądałam z zainteresowaniem, ale nic więcej. Końcówka mnie dobiła, sprawiając, że moja ocena musi być trochę niższa.
    Postaci – zwłaszcza detektyw, którego uwielbiam – są niezłe. Ale logiki w ich postępowaniu nie widzę zbyt wiele. Podobnie w całej fabule.
    Anime idealne na zimowe wieczory, kiedy to nie chce się człowiekowi nic i mózg sęię wyłącza.
  • Avatar
    A
    sadako-chan :) 2.11.2011 16:44
    :)
    Mnie to anime bardzo się podobało przyjemna kreska, ciekawa i wciągająca fabuła, dużo akcji i niezwykle sexowny główny bohater. Faktem jest że potęcjał z pierwszych kilku odcinków został lekko zaprzepaszczony a czasami robi się prawie nudnawo to i tak jestem wielką fanką tej serii. Do tego muzyka bardzo przyjemna w szczególności opening ;) piękny. ogólnie daje 8,5/10 i szczeże polecam obejrzenie chodźby pierwszych kilku odcinków, a nóż komuś przypasuje :)
  • Avatar
    A
    lileo_dark 14.09.2011 19:24
    calkiem niezle, jednak… daleko mu do mangi, watki byly w wiekszosci przypadkow zakonczone w polowie… bohaterowie sa fajni (szczegolnie Train i Eve), muzyka niezla, grafika ujdzie. mimo wszystko uwazam to za dosc przyjemna pozycje i polecam na baaardzo nudne dni ^^
  • Avatar
    A
    Ange 28.07.2011 10:41
    Miałkie byleco :/
    Nie znam mangi, ale anime mnie nie zachwyciło. Owszem, pierwsze trzy odcinki były nawet całkiem­‑całkiem, ale im dalej szłam w serię, tym bardziej miałam wrażenie, że oglądam to za karę. Chociaż postawiłam sobie za cel obejrzenie całej serii, to dotrwałam jedynie do szesnastego odcinka. Wątki są pourywane, momentami przypomina mi to serię­‑tasiemiec, gdzie niektóre odcinki muszą zamykać się w całość w ciągu jednego epizodu (z jakiej paki? 26 odcinków to w sam raz by zrobić z czegoś ciągłą wielowątkową historię), a fabuła dziecinnieje z odcinka na odcinek. Zachwyty głównego złego nad Trainem stają się nielogiczne i właściwie mogą się podobać jedynie fanom, którzy wszystko oglądają dla fanserwisu, Train jako poszkodowany staje się coraz odleglejszy widzowi a dwie panny nie wnoszą nic ciekawego do akcji (nawet ich dowcipy przestają yć nudne jak po raz piętnasty puenta jest ta sama). Akcję ratuje jedynie główny detektyw, zarówno z dobrym seiyuu jak i swoistymi gagami, jednak to za mało, by uratować ałe anime. Słabe, polecam jedynie ym, którzy nie są w stanie się skupić na ekranie – jak będzie lecieć sobi gdzieś w tle, to może zadowoli co poniektórych bo ani za wiele nie doda ani za wiele nieoglądającemu nie ucieknie.
  • Avatar
    A
    Mariko7711 20.06.2011 18:48
    ....
    Mi się podobało :/
    Po przeczytaniu recenzji szczerze mówiąc bym nie obejrzała tego anime, bo są tu tylko wypisane minusy.
    Dobrze, że tego wcześniej nie czytałam, bo bym nie obejrzała tego anime co naprawdę jest super. Dla mnie nie ma tu niezrozumiałych wątków.
    Nie czytałam może mangi, ale i tak anime jest super. Czasem to nawet głupie, że po utworzeniu jakiejś mangi tworzy się anime co odwraca pierwowzór, ale czasem może się przytrafić, że jest nawet lepsza.
    Moja ocena anime to 10/10
  • Avatar
    A
    Eva 30.07.2010 11:13
    Oglądając to anime trochę nie rozumiałam niektórych rozwiązań fabularnych, dla mnie cała fabuła była jakaś taka dziwna ale bohaterowie, muzyka i grafika była dobra. Nie jest to jakieś cudo, ale widziałam o wiele gorszych serie od tej.
  • Avatar
    A
    Zyll666 6.07.2010 22:59
    Okropnie nierówne
    Dziwna seria. Twórcy zdecydowanie nie mogli się zdecydować, jaką stylistykę i rozwiązania fabularne przyjąć i całość wygląda jak misz­‑masz pierwszych lepszych pomysłów. Dużo jest fajnych motywów, ale też zupełnie beznadziejnych i niepotrzebnych ( wioska w górach, ostatnie odcinki) Na plus wychodzi prześliczna oprawa graficzna ( nie zawsze, ale ma swoje świetne momenty) i niesamowite, „dzikie” sceny walki, które urzekają dynamiką i bardzo dobrą animacją. Obejrzeć można, ale trzeba być gotowym na to,że nie raz palnie się w czoło.
  • Avatar
    R
    Hanyuu 13.06.2010 10:41
    O.. no nie! Ostatnio komentowałam recenzje kiedy byłam przy 5 odc.! Wczoraj rano skończyłam to oglądać i muszę stwierdzić, że lepiej oceniać recenzje po oglądaniu anime. Bo też co ty napisałeś?! To ma fabułę. Oj, ma, ma. A że większość się nie łączy w ciąg przyczynowo­‑skutkowy, ma małe znaczenie. W piątym odcinku fabuły nie widziałam (za wcześnie). Ale jakaś jest, bo fabuła być musi. Może tobie się „black cat” nie podoba, ale ja to uwielbiam. I zachęcam wszystkich, żeby obejrzeli i nie przejmowali się, że skoro ten gość tak zjechał to anime, to musi być złe. O gustach się nie dyskutuje.
    P.S. Teraz oglądam „zombie loan”, też jest fajne, tylko z 3 odc. brakuje. Ale polecam :)
  • Avatar
    A
    Hanyuu 9.06.2010 21:23
    Wiesz, tak na marginesie chciałam powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta strona. Niestety nie godzę się z recenzją „black cat”. Mi się właśnie podoba to, że anime nie ma fabuły. Co prawda mimo zachwycania się przeze mnie tym anime myślę, że mogli zrobić lepszą robotę, jeśli właśnie o tą fabułę chodzi. Np. tytułowy czarny kot nie musiał się przyłączać do tej bandy pomyleńców. I winien był zabić tą Eve. No bo czemu AKURAT JEJ nie zabił chociaż pewnie „dawał pecha” mnóstwie innych dzieci? Nie będę się rozpisywać, chcę tylko powiedzieć, ze ogólnie było super. ale niedociągnięcia są zawsze.
  • Avatar
    A
    HRG 9.05.2010 19:02
    Komentarz
    Anime wcale nie jest takie tragiczne, z drugiej strony nie jest mi znana treść mangi. Przeciętniak, który można obejrzeć w wolnej chwili. Niczym specjalnym się nie wyróżnia, a widziałam już gorsze serie.
  • Avatar
    A
    maruko 30.03.2010 11:02
    nie dość, że manga – poza samym scenariuszem – jest bez mała plagiatem HunterxHunter, to jeszcze i to potrafili pogorszyć >.< totalna beznadzieja, mangę mogłam jeszcze przeczytać mimo permanentnego stanu furii, jaki ogarnął mnie na widok przerysowanych postaci / scen z HxH, ale anime już w ogóle do niczego się nie nadaje. przetrwałam początek i jakieś 2 – 3 odcinki 'ze środka', a i to z wielkimi oporami. ktos mi to polecał i chyba ślepy był i niedorozwinięty
  • Avatar
    A
    Furiaboy 19.12.2009 14:17
    taa..
    Kiedy juz pogodzilem sie ze nie bedzie tu fajerwerkow w sferze przyczynowo­‑skutkowej czy ogolnej logice, pomyslalem sobie ze chociaz poogladam pare dobrych „Shounenowych” walk…
    I z kazda kolejna narastalo wkurzenie bo zamiast fajnych pojedynkow otrzymywalem czesto pokazy slajdow, a na kazdym kolejnym wszystko bylo w odcieniach niebieskiego, fioletu czy czerwieni… i g*** bylo widac kto co zrobil… takie „szczegoly” jak okreslenie zdolnosci niektorych wojownikow, czy nawet ich ruchow w walce – okazalo sie niemozliwe:/
    W ten sposob cos co moglo dac jeszcze jakas wieksza radoche w obcowaniu z tworem Gonzo – okazalo sie byc elementem do przewijania:/
    Mimo wszystko dalem rade obejrzec do konca, no i niektore postacie okazaly sie calkiem sympatyczne, wiec ocena nie jest az taka zla… ale mogla byc sporo wyzsza…
  • damnation 4.12.2009 23:24:50 - komentarz usunięto
  • Avatar
    R
    atashi 2.08.2009 01:21
    :)
    recenzja powiem szczerze… skłoniła mnie do zobaczenia tej serii ;)
    ... powiem szczerze może i jest to mało oryginalna produkcja, może manga nie jest zbyt dokładnym pierwowzorem, może nie jest to ambitne, cudowne itd.. ale mimo to oglądało sie naprawdę przyjemnie :)
    dla ludzi którym i tak sie nudzi ;)
  • Avatar
    A
    Aki 27.03.2009 23:22
    ^^"
    Oh Kami­‑sama dlaczego twórcy tego anime, tak zniszczyli cały sens mangi?
    Obejrzałam pierwszy odcinek – nic więcej, bo byłam tak zdziwiona tym co oni 'wyczarowali', że było mi trudno w to uwierzyć.
    Tego co oni stworzyli z oryginału czyli mojej ulubionej mangi po prostu nie da się opisać, bo jest… słabe. Beznadziejne. Po prostu do niczego!
    Mnie tam nawet dźwięk (obejrzałam ostatni odcinek z ciekawości) nie ratuję całości, choć przyznam szczerze, że jest wybitnie zrobiony.
    Z recenzją się zgadzam. Oczywiście pod kątem oceniania anime, nie mangi. Bo 'Black Cat', narysowane przez Kentaro Yabuki podoba mi się niezmiernie.
    Do bohaterów rzeczywiście przywiązujesz się niezmiernie, pod koniec niemal możesz powiedzieć co postać za chwilę pomyśli, powie.
    Jak dla mnie ogółem manga jest niesamowita – to anime jest do niczego…
    Pozdrawiam :3
  • Avatar
    R
    D 27.03.2009 18:22
    Jak dla mnie to anime jest ciekawe a ocena recenzenta troche za niska ;P Ale wiadomo kwestia upodobań. Poza tym muzyka jest genialna a grafika też mi się spodobała. Nie ma co narzekać ;p
  • Reni 6.01.2009 22:51:49 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Yakuza 26.10.2008 20:49
    ^^'
    Zauważyłam, że anime podobało się tym którzy nie czytali mangi:/ a przy niej wypada baaaardzo słabo… Te „wyjęte z kapelusza” wątki, wpół urwane odcinki… Jakaś totalna masakra, szczególnie kiedy się ma w pamięci pierwowzór. Manga niesamowicie wciąga i czyta się ją bardzo przyjemnie, a to co zaserwowało nam GONZO… Pfff, żal, że tak powiem:( Obejrzałam serię gdzieś do połowy i sam koniec. Nie, nie, nie, stanowczo odradzam.
  • Avatar
    A
    Kuneko 23.09.2008 20:34
    A mnie się podoba :P
    Na wstępie mówię: nie czytałam mangi i nie oglądnęłam do końca anime.
    Jeżeli chodzi o fabułę to rzeczywiście niektóre wątki spadają z nieba w dziwnych momentach i czasem jedno z drugim ma niewiele wspólnego. Oprawa dźwiękowa i graficzna jest świetna to już wiadomo. Jeśli chodzi o przemianę głównego bohatera:
    Cóż to się dziwić? Spędził pół roku ze śmiesznym wolnym strzelcem „dżentelmenem” i małą dziewczynką co niekiedy miewa głupie pomysły.
    Nie wiem jak będzie dalej, nie oglądałam jeszcze całego anime ale jak na razie mi się podoba.
  • Avatar
    A
    jaQQu 1.08.2008 15:03
    Black Cat
    A zapowiadało się ciekawie, jednak po kilku odcinkach doszedłem do wniosku, że to kolejne anime, które miało szanse bytu zostało totalnie „oszpecone”... no cóż oglądać na własną odpowiedzialność. Najgorsze jest to, że niektóre odcinki urywają się w połowie akcji i w następnym nagle nie wiadomo skąd gadają o tym co nie­‑wydarzyło się poprzednim odcinku…
  • Avatar
    R
    Rezo 26.08.2007 15:29
    Co najmniej 8/10
    Nie znam pierwowzoru, oceniam to anime więc jako zupełnie nową serię. Kilka dni temu, podczas mojej wizyty u naszego sąsiada wpadła mi do dłoni gazeta poświęcona tematyce anime. Otóż Black Cat w rzeczonej gazetce stanowił temat numeru, a recenzent wypowiadał się pozytywnie, co byłem w stanie wyczytać mimo swojej nikłej znajomości niemieckiego. Gdy postanowiłem sprawdzić, co i jak, anime to wyszło ponad moje oczekiwania. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to oprawa – a ta prezentuje się świetnie. Bardzo dobre zastosowanie światła i cienia, klimatyczna muzyka, wreszcie genialny design postaci. Najlepiej oczywiście pod tym względem wypadają Sven i Train – jednocześnie bardzo podobni i różniący się od siebie niemal wszystkim. Autor recenzji narzeka na to, że właściwie jedyna fabuła rozciąga się tylko na przestrzeni jednego odcinka – osobiście jednak ten chwyt uwielbiam. Nie chcąc spoilerować, nie powiem nic więcej, a jedynie polecę tą serię.
    • Avatar
      Salva 1.01.2008 13:49
      Re: Co najmniej 8/10
      I ja się z kolegą zgadzam !

      Jestem dopiero po 10 odcinkach ale anime bardzo przypadło mi do gustu. Nawet jeśli ostatnie odcinki będą skopane jestem w stanie polecić tę serię. Eve od razu zyskała moją sympatię ze względu na skojarzenia z Ren z Eremenmtar Gerad, Train mi się nie podoba ale sytuację ratuje zarówno Sven jak i nasza złodziejka (chociaż nieco przypomina to Get Backers, ale Get Backers to było coś potwornego, tutaj mimo wrażenia wtórności ogląda się całkiem przyjemnie, ba ! być może właśnie PRZEZ to wrażenie). Chwyt a'la Kakashi nieco mnie zniechęcił, spodziewałam się nieco lepszego wyjaśnienia czym jest Vision Eye, ale jest to pierwsza rzecz, która mnie nastawiła w jakiś sposób negatywnie. Poza tym, że faktycznie brak tu jakiejkolwiek fabuły. Ale ja jak kolega wyżej, nie jestem pod tym względem specjalnie wymagająca. To naprawdę jest dobre anime dla kogoś kto lubi jakąkolwiek akcję, interesujący humor, bardzo ładną kreskę i muzykę.
  • Avatar
    A
    skitty0 7.05.2007 15:57
    No nie wiem...
    Na wstępie od razu zaznaczam, że nie czytałam mangi.
    Ogólnie trudno mi ocenić tą serię.
    Od strony technicznej wypada całkiem nieźle­‑muzyka jest dobrze dobrana, grafika też niczego sobie, chociaż irytowały mnie tęczowe światłocienie często pojawiające się podczas walk i niektóre równie dziwne ujecia (perspektywa). 8/10 (głównie za muzykę)
    Od strony fabularnej­‑tu jest już gorzej. Nie wiem nawet, jak ją ocenić. Fabuła to istny misz­‑masz, w poszczególnych odcinkach właściwie nie widziałam większych związków poza głównymi bohaterami. Jak już inni wcześniej napisali­‑najbardziej irytująca jest przemiana głównego bohatera­‑od mordercy do chłopaczka obżerającego się resztkami z restauracyjnej kuchni. 3/10
    Osobiście serię polecam nie jako jeden ciąg, a po kawałku. Jest dobra jako przerywnik między poważniejszymi seriami.
    Podsumowując­‑6+/10.
  • Avatar
    A
    zuziek 5.05.2007 20:32
    5\10
    Fakt ze fabuła jest do kitu ,ale początkowe odcinki były nawet nawet ale czym dalej tym gorzej
    Postacie według mnie interesujące, fakt ze załamałem sie po przemianie Black Cata ale za to creed wypadł świetnie – maniakalny psychol, a do tego gej. Muzyka i grafa świetna – nie powinno sie przekreślać tego anime dlatego że ma słabą fabułę.
    Warto obejrzeć i tak.
  • Avatar
    A
    kris280 2.04.2007 08:34
    Aż tak tragicznie nie jest
    Nie jest to anime wysokich lotów a przemiana jaką przeszedł tytułowy Black Cat – doprowadzała mnie do szału (z wyrachowanego mordercy stał się wiecznie głodnym półgłówkiem). Nie byłem obciążony bagażem mangi i chyba z tego powodu przebrnąłem serię bez zbytniego zgrzytania zębami a na koniec nie żałowałem poświęconego czasu. Jak zwykle, każdemu polecam wyrobić sobie własne zdanie a nie ograniczać się do opinii innych.
  • Avatar
    A
    Kocic 27.03.2007 16:22
    Początek nawet nawet...
    To jest podstawowy problem z tą serią, o ile jeszcze na początku da się to oglądać to im dalej tym jest gorzej, a końcówka to już w ogóle jest pełna tragedia… dno i pięć metrów mułu…
  • Avatar
    R
    blue 27.03.2007 15:30
    1/10
    Jakim cudem autor recenzji wystawil temu anime tak wysoka ocene? Przeciez to cos nie zasluguje na 1+/10 :D Bylem tak zly po tym jak zobaczylem co zrobili z tym anime, ze sobie obiecalem ze nigdy wiecej nie obejze nic od tego studia :| Pomyslec ze po pierwszych paru odcinkach bardzo mi sie ono podobalo, chociaz manga jest nienajgorsza ;/
  • Avatar
    A
    Sir Mavins 26.03.2007 15:36
    A jakże!!!
    Mnie to anime podobało się. I to bardzo.
    Nie znam pierwowzoru, ale od pierwszego odcinka zostałem wciągnięty w niesamowitą historię.

    Kreska, muzyka – tak z 7/10
    Fabuła – wciągająca 8/10

    Mam jedno zasadnicze ALE:
    otóż serial dla mnie ma tylko 19 epów, pozostałe są niepotrzebne. Z tym że gdyby ta reszta miała większe nawiązanie w całości i potem rozwinęła się aż do 26, a to tak jak najbardziej.
    Nawet 9/10.

    Wg mnie seria jest ekstra, super, niestety za krótka – przez co traci.

    ps. Oczekiwałbym jakiejś kontynuacji.
  • Avatar
    A
    kasumi25 25.03.2007 16:56
    Da się obejrzeć
    Ja niewiele przeczytałam mangi bo z 2 tomy. Kiedy zaczęłam oglądać anime zdziwiłam się. Początek jest zupełnie inny, Train w mandze od początku był wesoły i dużo jadł. A w anime zaczęli opowiadać historię jak jeszcze był zabójcą. Przez ten zabieg usunięto dużą część humoru. Ja jakichś wielkich dziur w fabule nie zauważyłam jedynie końcówka była trochę wyciągnięta z kapelusza.

    Co do grafiki to jest ładna( szczególnie projekty postaci )ale ma mały mankament, nie które sceny walki dziejące się w nocy lub w ciemnych pomieszczeniach są słabo widoczne. Zdarzyło mi się w ogóle nie orientować kto i co w danym momencie zrobił.

    Muzyka w dużej części się komponuje z obrazem. Opening mi się podobał ale endingi dla mnie były nudne. Jednak jednego motywu muzycznego moje uszy nie znosiły. Był to śpiew operowy towarzyszący pojawianiu się Creeda. Ale to moja opinia bo ja nienawidzę tego rodzaju muzyki.

    Ogólnie anime w mojej skali zasługuje na 5/10. Jednak manga dostałaby więcej.
  • Avatar
    A
    Góral 25.03.2007 16:39
    Chłam
    Zgadzam się z Zegarmistrzem. Nie warto sięgać po ten tytuł. Mam dokładnie takie same odczucia jak recenzent. Już od pierwszego odcinka mnie odrzuciło, a od mangi nie mogłem się oderwać. Nie potrafię zrozumieć jakim cudem mogli tak nieudolnie przenieść wydarzenia przedstawione w mandze, przecież produkcja anime to dla Gonzo nie pierwszyzna. Nie polecam, zachęcam za to do przeczytania mangi.
  • Avatar
    A
    Pinikio 25.03.2007 16:29
    Mi tam się nawet podobało :P
    Mi anime nawet się podobało, chociaż trzeba przyznać, że zakończenie dali jakieś dziwne… Porównując anime do mangi to faktycznie sporo rzeczy ucięli, ale manga ma w końcu 20 tomików (chyba), więc anime musiało by mieć więcej odcinków ^^ Ale ja tam sądzę, że anime i tak jest warte obejrzenia ^^
  • Avatar
    A
    fm 25.03.2007 14:42
    Złodziejka ma na imię Rinslet
    Jak dla mnie ta seria to raczej przykład jak GONZO potrafi skopać niezłą serię niż jak zrobić totalną chałę. Pierwsze 8 odcinków rozbudziło moje oczekiwania, później było stopniowo coraz gorzej.

    Nie mogę porównać anime do mangi, bo jakoś nigdy nie chciało mi się jej czytać. Być może pewne wątki zostały poprowadzone inaczej i stąd wyjątkowo niska ocena, bo zarówno główny wątek fabularny (a właściwie 2 następujące po sobie), jak i związki przyczynowo skutkowe istnieją (co do tego przykładu z przykutymi do ściany bohaterami, to jakoś mnie to nie zszokowało – Rinslet i Swen to gieroje klasy B – radzą sobie z szeregowymi przeciwnikami, po spotkaniu z Apostołem trzeba ich ratować). Tym niemniej pojawia się sporo zapychaczy – odcinków, które albo nic nie wnoszą do fabuły, albo mają zmotywować głównego bohatera. Pewnie dałoby się to przeżyć, ale w efekcie zakończenie całej serii sprawia przez to wrażenie zrobionego w pośpiechu i bez głowy.

    Co do postaci to mam trochę zastrzeżeń. Po pierwsze transformacja Traina od dręczonego przeszłością ex­‑zabójcy do wesołka wydała mi się dosyć gwałtowna i nienaturalna. Poza tym zaczął pochłaniać kopiaste talerze odpadków z kuchni, co być może stanowi element humorystyczny, ale mnie szybko zaczęło męczyć. W trakcie serii oprócz głównych bohaterów pojawia się cały garnitur 2­‑wymiarowych postaci, którzy później są traktowani jako mięso armatnie, lub w ogóle nie ma z nich żadnego pożytku.

    Jako że mamy do czynienia z serią shounen ważne jest, by działo się dużo i efektownie. Niestety tutaj dochodzimy do tego, co pogrąża serię w moich oczach. Od pewnego momentu brak budżetu wychodzi jak szydło z worka. Efektowne walki stanowiące wizytówkę serii, zaczynają przyprawiać o ból głowy. Miałem wrażenie, że niektóre fragmenty zostały zgubione w montażu. Niekiedy kolejność scen zostaje zupełnie wymieszana tak, że zamiast pojedynku oglądałem jakieś dziwaczne puzzle.

    Podsumowując – odjąłbym parę punktów od grafiki i postaci, a dołożyłbym do fabuły. Jeśli ktoś się uprze, by oglądać, to powinien oglądać aż do zakończenia wątku Creeda, później to już równia pochyła. Jako całość seria zasługuje na jakieś 4­‑5/10
  • Avatar
    A
    Zakura 25.03.2007 13:26
    Według mnie warte obejrzenia
    Nie czytałąm mangi , ale według mnie to anime nie jest aż tak kiepskie, Myślę żę ocena którą wystawił recenzent jest trochę zaniżona.
    Ale każdy ma inne gusta więć proponuje aby obejrzeć pierwszy odcinek i samemu zdecydować czy warto dalej oglądać.