x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Cały czas czaję się na tą serie, kiedyś zainteresowała mnie zapowiedź, ale potem obejrzałam kawałek pierwszego odcinka i jakoś odechciało mi się. Nie za bardzo lubię „okruchy życia” (w sumie to nawet sama nazwa gatunku mnie odrzuca), po prostu nużą mnie, najczęściej problemy wydają mi się miałkie i przedramatyzowane, a pewne postawy charakterów są mocno osadzone w japońskiej mentalności, w którą ciężko mi się do końca wczuć i przeżywać takie historie. Pytam więc kogoś kto oglądał, może mi odpowie… Bo na pierwszy rzut oka mam wrażenie, że to kolejna opowieść jadąca na kontraście – wycofany i zimny, lecz pod grubą skórą zagubiony i emocjonalny pan, i słodkie, niewinne, również zagubione, dzieciątko. Czy to coś więcej? Jest tam jakaś ciekawa historia, czy tylko tło dla uczuciowych komplikacji? Nie chodzi mi o żadne wybuchy i fajerwerki, po prostu nie wiem, czy w ogóle mam tu czego szukać. Widzę, że ma dość wysokie noty, ale akurat nie jestem fanką gatunku.
No, oprócz tego jest świetny, rozbudowany świat przedstawiony, problemy moralne, pewne zwroty akcji i naprawdę dramatyczne, niemalże drastyczne momenty. Relacja między Golemem a Somali wysuwa się oczywiście na główny plan i jest naprawdę dobrze, realistycznie (pod względem uczuciowym) przedstawiona, ale jest też wątek ludzkości skonfliktowanej z potworami, który mógłby pasować nawet do dark fantasy.
Konstrukcyjnie i klimatycznie trochę jak w „Tegami Bachi” czy „Mushishi”, takie kino drogi z epizodycznymi, zamkniętymi historiami i bohaterami (podzielone na 2‑3 odcinki), gdzie główny wątek praktycznie niewiele posuwa się naprzód…
( kliknij: ukryte znaczy jest nim niby to 'poszukiwanie ludzi' ale póki co nie wiele z niego wynika, a skoro on daje pretekst do samej podróży, to pewnie domkną go dopiero na samym końcu mangi…).
Pierwsze skrzypce gra tu raczej atmosfera, kolor, obrazy i świat przedstawiony niż sama fabuła, więc jeśli epizodyczność, dwoje protagonistów i tego rodzaju okruchy życia nie ujęły cię na wstępie, wątpię by reszta to wrażenie zmieniła.
*edit: oj wybaczcie, z pośpiechu pomyliłam tytuły, chodziło mi o „Kino no Tabi” nie „Tegami Bachi” xp
kliknij: ukryte ( tu „T” i tu „T” w obu chłopiec i motocykl, no każdemu się ma prawo pokiełbasić xD jeno klimatem 'ździebko' różne xp )
Łowca czarownic
15.04.2020 12:32 Re: Warto?
Ja lubię okruchy życia i nie przeszkadza mi to wcale. Ale tej serii nie polecam. Somali jest średnia i jest rozczarowaniem poprzedniego sezonu. Świat jest zrobiony słabo a same problemy poza jednym środkowym dobrym wątkiem są naprawdę mało istotne. Relacja Golema oraz Somali jest fajna a sama Somali jest naprawdę pocieszna ale… tu to po prostu nie gra. 6/10 i to przy uwzględnieniu ładnej szaty graficznej, Somali oraz jednego interesującego wątku.
Dzięks. To może się skuszę, kiedyś, w jesienny wieczór:)
A
Weiter
21.02.2020 23:18 ep 07
Oj będzie mi brakować Ouzoi. Świetny design postaci + bardzo dobry 'arc' z nią związany. Wolałbym, by dołączyła do grupy niż by się tak rozstali :(
skrytyfankamena
22.02.2020 13:32 Re: ep 07
Było do przewidzenia, że to kolejny epizodyczny arc. Ciekawe, czy doczekamy się jakiejś mocnej konkluzji na koniec, bo na razie to właśnie taki zbiór zamkniętych historii, a odcinków raczej mało.
A
MrParumiV18
7.01.2020 21:29 Somali to Mori no Kamisama po 1 odcinku
Zapowiada się kolorowa, urocza i przyjemna opowieść. W sam raz na zimne niedzielne wieczorki. Jeśli ktoś jest fanem takich spokojnych historii to na tą chwilę większych wad to nie prezentuje, za to wielką zaletą jest design świata i obsada aktorska głównych bohaterów. Najwyższa półka i jak na razie spisują się bardzo dobrze. Ogólnie to bardzo pozytywne pierwsze wrażenie i liczę, że poziom z czasem nie ulegnie pogorszeniu, a jest też potencjał na bardziej dynamiczne wydarzenia z chociażby golemem w roli głównej.
Intrygująca seria w intrygującym, bajkowym świecie. Tyle można a razie powiedzieć. Trochę irytuje postać dzieciaka póki co, ale jest raczej niezbędna dla serii.
Na razie zapowiada się że będzie to spokojna opowieść drogi, chociaż wrogość świata wobec ludzi i sama postać tego golema być może zwiastują, że będzie tu trochę akcji…
A
skrytyfankamena
6.01.2020 14:17
Miałem co do Somali oczekiwania i po pierwszym odcinku jestem uspokojony. To będzie klimatyczna, stonowana seria w bajecznej oprawie. Trudno stwierdzić, w jakim kierunku pójdzie anime, ale motyw podróży, poszukiwania ludzkości i przyziemne czynności robione w trakcie to esencja dobrej przygody wymieszanej z slice of life.
Somali jest urocza, golem racjonalny, oprawa urzeka, op i ed wprowadzają w klimat.
Trochę się bałam o warstwę wizualną anime ze względu na dość unikalny styl mangi, ale jak na razie wygląda przyzwoicie :) Podobają mi się tła i ogólna sceneria, ładna gra kolorami. Oby tak zostało do końca serii :) Głos Somali super uroczy, ale w przypadku Golema to trochę ubolewam, że jego głos nie jest trochę przerobiony; by brzmiał bardziej „sztucznie”, gdyż tak sobie go zawsze wyobrażałam xd Ale to tylko moje osobiste wrażenie :P
MrParumiV18
4.01.2020 03:02 Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Głos Somali super uroczy
Wcale mnie to nie dziwi. Przecież to Minase Inori, inaczej być nie mogło. ;)
Całkiem ciekawy pierwszy odcinek. Było trochę ekspozycji, za dużo póki co się nie wydarzyło, ale jestem zaciekawiony. Bardzo ładnie wygląda to pod względem graficznym, szczególnie tła.
dorysyją 5 rency i już mamy anime
Warto?
Re: Warto?
Re: Warto?
( kliknij: ukryte znaczy jest nim niby to 'poszukiwanie ludzi' ale póki co nie wiele z niego wynika, a skoro on daje pretekst do samej podróży, to pewnie domkną go dopiero na samym końcu mangi…).
Pierwsze skrzypce gra tu raczej atmosfera, kolor, obrazy i świat przedstawiony niż sama fabuła, więc jeśli epizodyczność, dwoje protagonistów i tego rodzaju okruchy życia nie ujęły cię na wstępie, wątpię by reszta to wrażenie zmieniła.
Re: Warto?
kliknij: ukryte ( tu „T” i tu „T” w obu chłopiec i motocykl, no każdemu się ma prawo pokiełbasić xD jeno klimatem 'ździebko' różne xp )
Re: Warto?
Re: Warto?
ep 07
Re: ep 07
Somali to Mori no Kamisama po 1 odcinku
Na razie zapowiada się że będzie to spokojna opowieść drogi, chociaż wrogość świata wobec ludzi i sama postać tego golema być może zwiastują, że będzie tu trochę akcji…
Somali jest urocza, golem racjonalny, oprawa urzeka, op i ed wprowadzają w klimat.
Pozycja obowiązkowa na ten sezon.
Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
1