Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Komentarze

Digimon Adventure: Last Evolution Kizuna

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Chudi X 1.07.2020 23:32
    Pięknie zanimowany, muzycznie jest świetnie, fabularnie już byłoby się do czego przyczepić, zwłaszcza, że ekipa i tak znowu będzie w całości.

    Cieszę się, że twórcy przypomnieli sobie, że ktoś taki jak Wallace istnieje, i że ma Terriermona z Lopmonem.

    Choć w niektórych momentach najwyraźniej sami nie wiedzieli, co robią i nie mogli się zdecydować, co z wydarzeniami z Tri.  kliknij: ukryte  No i ta Meiko z Meicoomonem.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    MrPrado30 29.06.2020 23:47
    Piękny film
    Jestem właśnie po obejrzeniu tego filmu i jako wieloletni fan Digimon miszę stwierdzić, że to piękny seans. Po rozczarowującym Adventure Tri twórcy odrobili lekcję i stworzyli pozycję obowiązkową dla fanów. Nie jest to na pewno film dla dzieci a wytwór kierowany właśnie do osób którzy pierwszy raz zerknęli się z Digimonami w dzieciństwie.

    Z pewnością to najlepiej zanimowane digimony ze wszystkich Które do tej pory powstały. Całości dopełniają znane motywy muzyczne takie jak brave heart, butterfly jak i muzyka w tle którą też słyszałem w pierwszym Adventure (oczywiście zą też nowe). Fabuła na pierwszy rzut oka też wydawała się znajoma (nieznany digimon szalejący w internecie a nie kto inni jak znani, już dorastający bohaterowie muszą się tym zająć). W te półtora godziny twórcy umieścili zarówno akcję jak i fabułę choć przyznam przydałoby się jeszcze te 30 min by bardziej szczegółowo wszystko opowiedzieć choć absolutnie nie jest źle.

    Jedyna wada jaką zauważyłem to taka, że nie wiadomo skąd Taichi i Yamato dowiedzieli się o final evolution. Same ewolucje wyglądają jak spirit evolution z Digimon Frontier. Nie wiadomo dokładnie na jakim poziomie są, ale na potrzeby powstania tych ewolucji Omegamon w tym filmie został dość mocno osłabiony. Nigdy bym nie powiedział, że tak moim zdaniem mizernie wyglądające digimony mogą być silniejsze od Omegamona. Oczywiście też inni bohaterowie są jak zawsze spychani na dalszy plan i to Taichi z Agumonem jak i Yamato z Gabumonem grają pierwsze skrzypce.

    Ostatnie minuty są naprawdę mocne i wzruszające, muszę przyznać, że rozkleiłem się.

    Po Adventure Tri nie spodziewałem się czegoś specjalnego ale jednak twórcy stanęli na wysokości zadania i stworzyli wspaniały film. Na pewno znajdzie się ktoś czepialski czy bardziej wymagający który na siłę odkryje jakieś nieprawidłowości ale moim to świetny film na który Digimony zasługiwały.

    Mam tylko nadzieję, że w przyszłości stworzą jeszcze coś z bohaterami serii Tamers ale na razie cieszę się z rebootu pierwszego adventure bo zapowiada się obiecująco.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime