x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Rozczarowanie
Obejrzałem całość i po solidnym początku to był dramatyczny zjazd w dół. Bezsens postępowania postaci, całkowity brak realizmu i konstrukcja świata przedstawionego oraz rozwiązanie tajemnic mnie pokonało. Przypominało to koncówke Darling in The Franxx a to kto oglądał to wie, że to nie jest dobra rekomendacja. Wielka szkoda.
Do zalet zaliczę na pewno kreacje niektórych postaci (Oszustka bo Pani Egzekutor oraz Kurier to dramat) oraz bardzo dobra grafikę i animacje. Szkoda, że do tak pięknej animacji nie dołożono czegoś co nadałoby staraniom animatorów sens.
5,5/10 w porywach.
ostateczna opinia
Druga część to spadek formy, zamiast rozciągnąć bardziej pierwszą część, dano jeszcze drugi wątek który to jest strasznie przyśpieszony. Sytuacje rozwiązuje się naglę. Z serii na 24 odcinki zrobili 12 odcinków.
6++/10
Minusy:
- Druga część serii czyli kliknij: ukryte próba połączenia rodzeństwa i dalej. Mega przekombinowanie rozwiązanie kilku wątków. Tempo też spada pod koniec i robi się mało logicznie na ekranie.
Plusy:
+ Grafika. Płynność, modele, kolorystyka. Jest na co popatrzeć!
+ Fajne przejścia pomiędzy scenami, taki Paper Mario!
+ Telewizyjne show propagandowe z królikiem i rekinem przybliżające zasady i historię świata.
+ Finał. Niby kliknij: ukryte otwarte zakończenie, ale satysfakcjonujące.
+ Duuużo akcji.
+ kliknij: ukryte Przemiana głównej bohaterki.
Ocena niska, ale wyjaśnienie kliknij: ukryte czym jest Kanto czy zachowanie służb porządkowych (policja i egzekutorzy) pod koniec strasznie mnie bolało. Dużo „tego złego” nie ma, a finał mimo wszystko wyszedł więcej niż dobry. Warto dać szansę bo rozwiązania nie są jakieś kompletnie z tyłka tylko akurat nie dla mnie.
Końcówka: kliknij: ukryte myślę że nie należy zapomnieć, że jednak protagoniści byli przestępcami, nawet Swindler dopuściła się zbrodni swoimi działaniami. Myślę że motywem przewodnim serii było to że nawet jak ktoś wzbudza twoją sympatię, to sprawiedliwość w końcu dopada każdego, stąd końcówka w której ostatecznie wszyscy zginęli poza rodzeństwem. No i oczywiście dystopie, ludzka natura i inne bla bla :D
Ciężko mi się do serii przyczepić bo to bardzo dobry akcyjniak, który myślę od początku do końca został dobrze rozplanowany. Po prostu brakło takiego umpf, czegoś co spowodowało by że seria pozostanie bardziej w pamięci.
Niemniej na pewno jedno z lepszych anime sezonu, od początku do końca.
No ale to anime chyba było na podstawie gry, a taka kombinacja rzadko się udaje fabularnie.
Akudama Drive to seria oryginalna, bez materiału źródłowego.
ech...
Pomysł był od twórcy Danganronpy, stąd jakoś mi się ubzdurało, że na podstawie gry.
Nie będę tu robił mini recenzji, ale sądzę że jak ktoś będzie pisał reckę tego to będzie miał/a okazję się rozpisać. Ze swojej strony powiem tyle, że bardzo dobra seria akcji. Nie ma nic co by ją windowało jako klasyk czy najwyższą ligę, lecz stanowczo wyróżnia się jakością i kreatywnością.
Anime roku.
Do końca pozostały trzy odcinki. Jak reszta zostanie utrzymana w takim samym dobrym stopniu, możemy uzyskać hit.
Kilka słów także o aktorach, którzy dali popis w pierwszym odcinku. Megumi Ogata jako lekarka, która kliknij: ukryte ratując człowieka załatwiła pięciu jest bezbłędna. Sakurai jako maniakalny nożownik brzmi tak zabawnie i jednocześnie psycholsko. Reszta zachowuje się tak, ja powinno przystać na swoich bohaterów.
Reasumując – fajnie się zaczęło, powinno z przyzwoitości fajnie się rozwinąć i fajnie się zakończyć, aby z czystym sumieniem wystawić Akudamie dobrą ocenę.
po pierwszym odcinku
Ciekawe, w którą stronę z tym pójdą…?