x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Pierwszy odcinek
Recenzja
Natomiast czy to aż taka „chała”?
W porównaniu do wszechobecnej od kilku lat tandety, gdzie po tygodniu nie pamięta się większości fabuły i postaci – to nawet po tym straszliwym szatkowaniu nie jest najgorzej.
Ja osobiście najbardziej ubolewam, że
męskie, konkretne postacie mocno „wygładzono” i straciły na wyrazistości – tak one, jak i sens relacji między nimi.
A że wycięli dziewczyny z grupy..
Tak czy inaczej na pewno za jakiś czas przeczytam całość.
Moja ocena końcowa jest za wysoka, ale jest wynikiem porównań z tym co na rynku, z tym co lubię w tego typu anime, oraz wynikiem braku porównywania z pierwowzorem, który przynajmniej na te moje kilka rzutów okiem wydał mi się dużo ciekawszy i… bardziej konkretny?
Gatunek
No i w odcinku zerowym sprzed kilku lat.
Re: Gatunek
Anime pełne najprostszych możliwych klisz. Jakieś tam walki po czym i tak przychodzi OP proteg (lub ktoś kto ma kilka leveli więcej) i „robi porządek”. Czyli sensu jakichkolwiek walk brak, może poza wypełnieniem czasu antenowego… Interakcja między postaciami na poziomie podstawówki: coś tam coś tam nakama power a postaci klepią trzy po trzy to samo moralizatorstwo które usłyszysz w anime dla 8‑latków.
Jeżeli będzie kontynuacja to hard‑pass.
Kolejna w tym roku z adaptacji koreańskich webtoonów która jakoś nie przekonała mnie do „wyższości tychże”. Może Japończycy specjalnie je sabotują? :P
Dużo zmian
Sporo wątków i postaci wyciętych – co w sporej części zmienia sens i wydźwięk pierwowzoru.
Nie będę się tu za dużo wypowiadać, ale moja ocena anime mocno spadła gdy poznałam webtoon. Nie żeby był aż tak rewelacyjny (choć akurat mi się spodobał :)
W każdym razie zamierzam przeczytać za jakiś czas całość – jak zapomnę już bardziej anime.
Samą w sobie serię oceniłam (nie patrząc na tzw minusy) aż na 7 – choć gdybym patrzyła na pierwowzór i to co z nim zrobili to byłoby pewnie 3/10 ;)
W każdym razie to że bardzo wygładzili obecne tu postacie i ich charaktery i to, że wycięli kilka drugoplanowych – sporo według mnie zmienia.
Jeżeli więc nie pasuje za bardzo anime – to może warto spróbować i sprawdzić webtoon (choć tam nie od razu się rozkręca wszystko)
Mam wrażenie, że anime sprofilowano mocno pod konkretne grupy odbiorców ;)
Noblesse
Rozumiem zniesmaczenie męskiej części odbiorców gdy biorą się za adaptacje anime :).
Re: Noblesse
To, że wszystko wygładzili i przeprofilowali to nie jest tu dla mnie zaletą, lecz przeciwnie.
Re: Noblesse
Re: Noblesse
Z tego co wiem, to ogromna część webtoona to były po prostu school‑life z bish'ami z jakimiś tam walkami w tle. Dopiero druga część i końcówka noblesse (straszna porażka fabularna) to nieustanne walki o nic.
Może anime to dobry sposób na zamknięcie serii bez powielania tragicznych błędów webtoona w jego „drugiej” części?
Auto drop
Re: Auto drop
strzał w kolano
aż sprawdzałam, czy czasem ktoś przez pomyłkę nie podpisał drugiego odcinka jako pierwszego, ale nieee… to ten nieszczęsny pierwszy po prostu się tak zaczyna, jakbym se otwarła mangę w połowie xD
no ludzie, matejko, co to za tragiczne pomysły?! >_<"