x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
6/10
W „Idoly Pride” wszystko idzie za dobrze. Z dziesiątki dziewcząt osiem zaczyna od zera, tylko Haruko występowała wcześniej na scenie a Rei w konkursach tańca. Podczas wspólnych ćwiczeń ze starszymi koleżankami/rywalkami LizNoir zauważają, jak wiele im brakuje. Mimo to po kilku miesiącach pokonują LizNoir i wiele innych zespołów, osiągają szczyt kariery i to wszystkie równo. Ich menadżerowi też idzie za dobrze. Nigdy nie chciał pracować w branży muzycznej, nie znał się na tym. Mana wciągnęła go prawie na siłę. Mimo to pierwsza dziewczyna, z którą pracował, została legendą branży, nieosiągalnym wzorem dla innych. Niedługo potem udaje mu się dwa zespoły na raz od zera doprowadzić na szczyt.
Ogólnie zgadzam się z oceną tego tytułu na portalu około 6. Nie jest to odrzucające, jednak są lepsze serie.