x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Shakunetsu Kabaddi
31.08.2022 13:30 Prawdziwy sport :)
Jestem fanką sportu, ale określonych dziedzin. Stąd taki u nas niszowy sport jak Kabaddi nie był mi dotąd znany, i to mój pierwszy „kontakt” z nim. Po pierwszym odcinku byłam nawet skłonna sądzić, że jest równie wymyślony jak Keijo xd
W końcu Japończycy są kreatywni i największy absurd potrafią czasem w anime potraktować w sposób iście naturalny i realny :)
Oczywiście seria ukazuje go w typowo animowym stylu, dodając efekty wzmacniające, tak jak ma to miejsce w wiekszości sportowych seriali.
Mimo to ogląda się dobrze, bez wiekszego zaangażowania, ale też bez znudzenia. Oczywiście główny bohater jest specyficzny i żeby przyjemnie śledziło się jego losy, to nie powinien widza irytować (mnie nie irytował)
Plusem serii jest sam sport. Dynamiczny, drużynowy, bez konieczności posiadania akcesoriów innych niz odpowiednie buty i sprawne ciało. To jak połączenie berka, zapasów, rugby i… (patrząc na drużyny mistrzostw świata) akrobatyki.
Ocena ogólna około 5‑6/10. Dodatkowy punkt za dosyć sympatyczne postacie. Pokazano tutaj stare, tradycyjne zasady Kabaddi, ale dzięki temu jest wyższy stopień trudności dla graczy.
Egzotyczny sport, który świetnie się nadaje na szkolną sportówkę. Zasady bardzo proste, a nawet przy mniejszej ilości uczestników w typowym zapuszczonym szkolnym klubie można sensownie grać/trenować zagrania. Seria z tych nastawionych na akcje. Niemal non stop grają w Kabaddi na ekranie. Z dodatkowej obsady w pamięć zapadł Date (brak tęczówek!) i Ban (pompadour, napisy jak mówi). Główny bohater też daje radę – doświadczony sportowiec, średnio dogadujący się z innymi, mający swoje dziwactwa, pracujący nad sobą również „poza ekranem” – takiemu to można kibicować! Naprawdę szkoda, że nie ma więcej.
Prawdziwy sport :)
W końcu Japończycy są kreatywni i największy absurd potrafią czasem w anime potraktować w sposób iście naturalny i realny :)
Oczywiście seria ukazuje go w typowo animowym stylu, dodając efekty wzmacniające, tak jak ma to miejsce w wiekszości sportowych seriali.
Mimo to ogląda się dobrze, bez wiekszego zaangażowania, ale też bez znudzenia. Oczywiście główny bohater jest specyficzny i żeby przyjemnie śledziło się jego losy, to nie powinien widza irytować (mnie nie irytował)
Plusem serii jest sam sport. Dynamiczny, drużynowy, bez konieczności posiadania akcesoriów innych niz odpowiednie buty i sprawne ciało. To jak połączenie berka, zapasów, rugby i… (patrząc na drużyny mistrzostw świata) akrobatyki.
Ocena ogólna około 5‑6/10. Dodatkowy punkt za dosyć sympatyczne postacie. Pokazano tutaj stare, tradycyjne zasady Kabaddi, ale dzięki temu jest wyższy stopień trudności dla graczy.
7/10