x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Co mi się podobało:
grafika – zarówno mechy w 2d i 3d były ładne. Problem polega na tym, że nie trzymali się tego 3d i jak wchodziło 2d, to czuć było różnicę jakości (na plus 2d). Całą reszta oprawy też robiła dobre wrażenie.
Próba budowania szerszego świata.
Tyle.
Co mi się nie podobało:
walki. Ok, miały imitować LA, ale moim zdaniem to niepotrzebne i te mogły wyglądać lepiej.
Dhrama. Trzeba czymś wypełnić przerwy w nawalaniu robotów i moim zdaniem tym razem pomysł na wypełnienie tego był taki sobie.
Co do postaci mam mieszane uczucia. Niby nie były złe, ale moim zdaniem można było z nimi zrobić więcej.
Jak to się sumuje. Jest to solidne anime. Zastanawiam się nad oceną. Gridmana oceniłem chyba na 8/10. To anime dostanie 7/10. Nie dlatego, że jest gorsze, bo nie jest. Moim zdaniem może i nawet jest trochę lepsze miejscami. Problem polega na tym, że nie jest to już powiew świeżości, a odgrzewany kotlet. Nadal smaczny, ale odgrzewany.
Na niedomiar złego, w tym sezonie leciał Back Arrow, który był lepszym show z gatunku Super Robot.
Nie zmienia to faktu, że anime mi się nawet podobało i będę czekał na crossover.
Trochę się bałem, że końcówka będzie zrushowana, ale ostatecznie pan Amemiya dał radę zamknąć to w satysfakcjonujący sposób. kliknij: ukryte Trochę mi szkoda Gaumy i naszych sympatycznych antagonistów, ale to chyba było nieuniknione, jeśli świat miał wrócić do „normy”. I tak jak w Gridmanie Rikka i Ayame były ze sobą powiązane, tak samo tutaj myślę, że Sizumu i Yomogi są „połączeni”, biorąc pod uwagę szczególnie końcówkę odcinka. Ogólnie anime genialne i tak jak napisałem na początku: Akira Amemiya uratował anime.
Bardzo ciekawy i intrygujący dzisiejszy odcinek, cieszy mnie że nie próbują tego(przynajmniej póki co) nadmiernie komplikować. Wątek Minami rozwiązany satysfakcjonująco, Neet‑a kompletnie zbędny, a Gaumy na swój niezdrowy sposób „zrozumiały”.
Zastanawia mnie tylko w jaki magiczny sposób łaczą się uniwersa kliknij: ukryte Gridmana i Dynazenona.
Jeszcze nie jestem pewien, czy jest to lepsze od Gridmana, ale pod względem obsady zdecydowanie Dynazenon wygrywa. Tak sympatycznych „antagonistów” dawno nie widziałem, a postacie „pozytywne” prezentują się równie dobrze, szczególnie Gauma, który jest bezbłędnym bohaterem w stylu anime super robo :)
Po drugim odcinku już jestem spokojna i pewna, że będzie to mój faworyt sezonu. :D
Gridmana pokochałam, a Dynazenon już pokazał, że ma te elementy które mi się podobały w poprzedniku (walki, reżyseria, projekty postaci, atmosfera). Świetnie się ogląda.
Trigger znowu ratuje anime (a w każdym razie mecha).
A
I.
2.04.2021 23:58
Podpisuję się pod komentarzem kolegi :D
Byłam smutna, że w tym tygodniu piątek bez pajunka, ale po tym odcinku dobry humor powrócił – epickie chórki są epickie!
Od teraz piątki będą podwójnie dobre, oby ta tendencja się utrzymała ^^
grafika – zarówno mechy w 2d i 3d były ładne. Problem polega na tym, że nie trzymali się tego 3d i jak wchodziło 2d, to czuć było różnicę jakości (na plus 2d). Całą reszta oprawy też robiła dobre wrażenie.
Próba budowania szerszego świata.
Tyle.
Co mi się nie podobało:
walki. Ok, miały imitować LA, ale moim zdaniem to niepotrzebne i te mogły wyglądać lepiej.
Dhrama. Trzeba czymś wypełnić przerwy w nawalaniu robotów i moim zdaniem tym razem pomysł na wypełnienie tego był taki sobie.
Co do postaci mam mieszane uczucia. Niby nie były złe, ale moim zdaniem można było z nimi zrobić więcej.
Jak to się sumuje. Jest to solidne anime. Zastanawiam się nad oceną. Gridmana oceniłem chyba na 8/10. To anime dostanie 7/10. Nie dlatego, że jest gorsze, bo nie jest. Moim zdaniem może i nawet jest trochę lepsze miejscami. Problem polega na tym, że nie jest to już powiew świeżości, a odgrzewany kotlet. Nadal smaczny, ale odgrzewany.
Na niedomiar złego, w tym sezonie leciał Back Arrow, który był lepszym show z gatunku Super Robot.
Nie zmienia to faktu, że anime mi się nawet podobało i będę czekał na crossover.
12
Ogólnie anime genialne i tak jak napisałem na początku: Akira Amemiya uratował anime.
Zastanawia mnie tylko w jaki magiczny sposób łaczą się uniwersa kliknij: ukryte Gridmana i Dynazenona.
8
Gridmana pokochałam, a Dynazenon już pokazał, że ma te elementy które mi się podobały w poprzedniku (walki, reżyseria, projekty postaci, atmosfera). Świetnie się ogląda.
Trigger i Akira Amemiya ratują anime!
1
Byłam smutna, że w tym tygodniu piątek bez pajunka, ale po tym odcinku dobry humor powrócił – epickie chórki są epickie!
Od teraz piątki będą podwójnie dobre, oby ta tendencja się utrzymała ^^