x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Myślałem że będzie to „wypełniacz” ale była to bardzo sympatyczna i zaskakująco wciągająca seria „o niczym” – ot rok z życia Tempest. No i miała urok tego za co wielu ludzi polubiło Slime a czego brakło w drugim sezonie – ten element slice of life. Takie „wypełniacze” to ja szanuje.
Kolega poprzednik słusznie zauważył że „dziwnie” ogląda się te sympatyczne postaci znając wydarzenia z drugiego sezonu… z drugiej strony tam po pierwsze była inna sytuacja a po drugie… pamiętajmy że to wciąż formalnie „potwory” a serial jest japoński :P
Wygląda na to, że akcja się dzieje gdzieś w okolicach połowy pierwszego sezonu…
Co nie zmienia faktu, że ten sympatyczny slime, którego tak wszyscy uwielbiają, jest tym samym slimem, kliknij: ukryte który wymordował 20 tysięcy ludzi :) No i średnio mi się podobają te projekty postaci. Może oryginalne nieszczególnie pasują do lekkiego spin‑offa, ale mają zdecydowanie więcej charakteru niż takie zmoefikowanie…
Myślałem że będzie to „wypełniacz” ale była to bardzo sympatyczna i zaskakująco wciągająca seria „o niczym” – ot rok z życia Tempest. No i miała urok tego za co wielu ludzi polubiło Slime a czego brakło w drugim sezonie – ten element slice of life. Takie „wypełniacze” to ja szanuje.
Kolega poprzednik słusznie zauważył że „dziwnie” ogląda się te sympatyczne postaci znając wydarzenia z drugiego sezonu… z drugiej strony tam po pierwsze była inna sytuacja a po drugie… pamiętajmy że to wciąż formalnie „potwory” a serial jest japoński :P
1
Co nie zmienia faktu, że ten sympatyczny slime, którego tak wszyscy uwielbiają, jest tym samym slimem, kliknij: ukryte który wymordował 20 tysięcy ludzi :)
No i średnio mi się podobają te projekty postaci. Może oryginalne nieszczególnie pasują do lekkiego spin‑offa, ale mają zdecydowanie więcej charakteru niż takie zmoefikowanie…
Re: 1