x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Podsumowując oba sezony: to świetny Holmes dla tych, którzy cokolwiek Arthura Conan Doyle'a poczytali. A tym, którzy kojarzą postać/uniwersum Sherlocka Holmesa tylko z Robertem Downey Jr (tragiczne filmy!) albo Cumberbatchem też polecam. Wyszła całkiem niezła zachęta do oryginału.
A co w tym sezonie? Znowu grupa super bogatych super przystojniaków zbawia świat na swój sposób.
Minusy: - Odcinek dotyczący kliknij: ukryte Jacka Rippera. Zrobiło się z tego Naruto. Bieganie po dachach, skakanie nad tłumem ludzi, strzał z pistoletu w odkopniętą monetę… - Finał. kliknij: ukryte Zbyt rozwleczony i symboliczny. Ale takie rozwiązanie było dość oczywiste od początku.
Plusy: + Bardzo sensownie wpleciona adaptacja kliknij: ukryte Skandalu w Bohemii. Nawet Bond, która z tego powstała mi nie przeszkadza. + Fajnie pokazany kliknij: ukryte Mycroft. Idzie na układ z Moriatym, wydaje wyroki śmierci na wrogów korony. + Ciut przesadzony wątek z przeszłością rodu kliknij: ukryte Holmesów i rewolucją francuską. Ale jednocześnie to właśnie spaja resztę dobrych pomysłów, więc jako plus to zaliczę. + kliknij: ukryte Charles Augustus Milverton. Niby przerysowany/przesadnie zły, ale import postaci prosto z opowiadań zawsze na plus! + To jak wykorzystano (dosłownie) kliknij: ukryte śmierć Whiteley'a! + kliknij: ukryte Jest Toby! + Finał. kliknij: ukryte A raczej epilog. Czytelnicy oryginału wiedzą jak kończy się „The Final Problem” i jednocześnie wiedzą, że nie był to jednak koniec przygód Holmesa.
Mangi z tego co na szybko sprawdziłem jest więcej. Szanse na trzeci sezon spore. Czekam! Główny cel z dwóch sezonów został zrealizowany, ale coś się do zabicia pewnie znajdzie – w imię dobra oczywiście!
Najbardziej niezrozumiały fenomen wśród społeczności anime zakończył się… nie no naprawdę jakim cudem coś tak głupiego i niemającego nic wspólnego z logiką tak bardzo spodobało się tylu ludziom.
Ode mnie 5/10
5yh
1.07.2021 20:46 Spadek formy anime
Z tego co widziałem, to reakcje na sezon 2 były dość mizerne. Choć było dużo pochlebnych opinii wśród damskiej widowni, pewnie przez materiały na husbandu.
Mi się pierwszy sezon bardzo podobał ale drugi to wg mnie nieporozumienie, większość nowych postaci beznadziejnych, wątki akcji to jakieś przerysowane, wątki zahaczające o teorie spiskowe wypadły blado… A potem nagle wszystko się kończy!
Drugi sezon był marny. 3/10. I pomyśleć, że pierwszemu dałem 8/10.
Generalnie część pierwsza bardziej mi się podobała. W drugiej już za dużo było różnych wątków, jakby autor zaczytał się w pisarzach typu Dan Brown (jeszcze tylko wątku templariuszy brakło :P). Mimo że oglądało się przyjemnie, to parę razy przewracałem oczami patrząc na fantazję twórców (inna sprawa że nie jestem jakimś wielkim znawcą Sherlocka, może faktycznie były takie wątki jak James Bond czy MI6?). Moim zdaniem fantazja poniosła, a i sama seria z „battle of wits” przemieniła się raczej w naciąganego akcyjniaka z natłokiem wątków i górnolotnych ideii… wydaje mi się też że Sherlock już nie był taki „wybitny” jak go rysowali, w pewnym stopniu można powiedzieć że był raczej widzem niż aktorem w historii (może poza końcówką?).
Niemniej polecam, bo seria jest dobrze zrobiona (nie spada poniżej poziomu technicznego jaki ma od początku), bardzo inna od tego co zwykle oglądamy jako szeroko pojęte anime i posiada galerie interesujących postaci.
Tyle teorii spiskowych w jednym odcinku… Rewolucja Francuska, jeszcze więcej znanych nazwisk, zobowiązania Holmesów wobec Korony itp. Ktoś już tu ładnie pojechał. Niemniej ogląda się to ciekawie :)
8+/10
A co w tym sezonie? Znowu grupa super bogatych super przystojniaków zbawia świat na swój sposób.
Minusy:
- Odcinek dotyczący kliknij: ukryte Jacka Rippera. Zrobiło się z tego Naruto. Bieganie po dachach, skakanie nad tłumem ludzi, strzał z pistoletu w odkopniętą monetę…
- Finał. kliknij: ukryte Zbyt rozwleczony i symboliczny. Ale takie rozwiązanie było dość oczywiste od początku.
Plusy:
+ Bardzo sensownie wpleciona adaptacja kliknij: ukryte Skandalu w Bohemii. Nawet Bond, która z tego powstała mi nie przeszkadza.
+ Fajnie pokazany kliknij: ukryte Mycroft. Idzie na układ z Moriatym, wydaje wyroki śmierci na wrogów korony.
+ Ciut przesadzony wątek z przeszłością rodu kliknij: ukryte Holmesów i rewolucją francuską. Ale jednocześnie to właśnie spaja resztę dobrych pomysłów, więc jako plus to zaliczę.
+ kliknij: ukryte Charles Augustus Milverton. Niby przerysowany/przesadnie zły, ale import postaci prosto z opowiadań zawsze na plus!
+ To jak wykorzystano (dosłownie) kliknij: ukryte śmierć Whiteley'a!
+ kliknij: ukryte Jest Toby!
+ Finał. kliknij: ukryte A raczej epilog. Czytelnicy oryginału wiedzą jak kończy się „The Final Problem” i jednocześnie wiedzą, że nie był to jednak koniec przygód Holmesa.
Mangi z tego co na szybko sprawdziłem jest więcej. Szanse na trzeci sezon spore. Czekam! Główny cel z dwóch sezonów został zrealizowany, ale coś się do zabicia pewnie znajdzie – w imię dobra oczywiście!
Ode mnie 5/10
Spadek formy anime
Mi się pierwszy sezon bardzo podobał ale drugi to wg mnie nieporozumienie, większość nowych postaci beznadziejnych, wątki akcji to jakieś przerysowane, wątki zahaczające o teorie spiskowe wypadły blado… A potem nagle wszystko się kończy!
Drugi sezon był marny. 3/10. I pomyśleć, że pierwszemu dałem 8/10.
Niemniej polecam, bo seria jest dobrze zrobiona (nie spada poniżej poziomu technicznego jaki ma od początku), bardzo inna od tego co zwykle oglądamy jako szeroko pojęte anime i posiada galerie interesujących postaci.
... nie. kliknij: ukryte (-‸ლ)
Czy tylko ja
Tyle teorii spiskowych w jednym odcinku… Rewolucja Francuska, jeszcze więcej znanych nazwisk, zobowiązania Holmesów wobec Korony itp. Ktoś już tu ładnie pojechał. Niemniej ogląda się to ciekawie :)