Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Evangelion 3.0+1.0 Od-nowa

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    ZSRRKnight 10.11.2023 11:29
    Dziwny film, wcale nie taki łatwy do oglądania, szczególnie, że tempo jest dosyć wolne i prawdę powiedziawszy aż tak dużo się nie dzieje. Ale lepszego zakończenia chyba Anno nie mógł zrobić, choć rozumiem rozczarowanie wielu widzów, bo Evangeliony i wszystkie tego typu dzieła nigdy nikogo nie zadowolą. Ogólnie cały ostatni akt, gdy walka Shinjiego z ojcem przenosi się przez najważniejsze lokacje z serii, potem łamie czwartą ścianę przechodząc na plan filmowe i ostatnie sceny, gdy Shinji siedzi na plaży, a animacja przechodzi w surowy storyboard i jeszcze na koniec, gdy jest scena na dworcu kolejowym i jest to live action – to wszystko to naprawdę majstersztyk.
    A tak poza tym najlepsza jest chyba pierwsza część filmu, gdy Shinji mierzy się z traumą, a Rei uczy się na czym polega życie. Dalej jest klasyka, czyli równie bełkotliwe, co epickie walki super robo.
    No i też trochę inaczej odbieram ten film, bo jednak oglądałem wszystkie cztery filmy naraz i nie musiałem czekać x lat na premierę ostatniej części. I pewnie też miałbym inne wrażenia, gdybym lepiej pamiętał serię TV i End of Evangelion. No ale to w sumie zaleta, bo to po prostu jest film, który może zupełnie inaczej działać na każdego widza.
    A wizualnie była to bardzo spójna, dopracowana wizja, choć wyobrażam sobie, że byłby to jeszcze lepszy film, gdyby więcej walk wykonano tradycyjną animacją, a nie CGI. No ale to też była w sumie świadoma decyzja, bo Khara to żaden moloch, a trzeba przyznać, że jednak skala i ilość tego wszystkiego była imponująca.
    I z tego, co się orientuję to obecnie Anno mocno się angażuje w reżyserię filmów aktorskich, ale mam nadzieję, że jeszcze zrobi trochę anime, najlepiej w zupełnie innych klimatach od Evangeliona xd
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ryuu 28.08.2021 10:26
    Najlepszy evangelion i basta.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Saber 24.08.2021 22:54
    Widzę że kupkanie na swoje własne prace to jakiś trend ostatnio wśród twórców anime. Geass, Higurashi a teraz Eva.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Tuvo 24.08.2021 13:06
    jak wybiec z dworca i już nie wracać
    Ten Evangelion ma wszystko to, do czego Anno przyzwyczaił nas w swoich poprzednich produkcjach. To, co – jak się zdaje – zasługuje na szczególną uwagę jest fakt, jak bardzo symboliczna jest ta produkcja. Nie symboliczna w kontekście wykorzystania symboli z szeroko pojętego kręgu cywilizacji europejskiej, ale symboliczna na poziomie meta.

    Myślę sobie, że ten Evangelion był bardziej dla Anno niż dla całej fanbazy. Kiedy oglądałem ostatnią scenę,  kliknij: ukryte , pomyślałem sobie, że to Anno wychodzi ze swojego Evangeliona, w którym siedział przez tyle lat. Świat zaczyna nabierać realnych kształtów, zaczyna się jakieś prawdziwe życie bohaterów (przynajmniej niektórych) w prawdziwym – a nie narysowanym – świecie. To zresztą znajduje wyraz w przedostatnich scenach filmu, gdzie  kliknij: ukryte  To ciekawy zabieg, bo zaczyna angażować widza w sposób, który wcześniej był niedostępny – w sposób bezpośredni pokazuje, że dzieło filmowe jest dziełem filmowym, o czym może chciałoby się zapomnieć, bo przecież rozrywka jest po to, żeby nie przypominała prawdziwego świata.

    Ostatnia część serii z pewnością pozostanie z pewnością na długo w pamięci fanów i fanek, bo zakończenia z reguły się pamięta. W mojej pamięci przede wszystkim zostanie muzyka – jak zawsze świetnie dobrana, piękna animacja, czasami celowo uproszczona (co przed niektórych interpretowane jest jako brak budżetu (?!), psychologiczne profile bohaterów, które chyba od zawsze przyciągały psychoanalityków i miłośników filozofii egzystencjalistycznej.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    bedlamite 18.08.2021 23:45
    Niezła pierwsza część  kliknij: ukryte , w miarę satysfakcjonująca końcówka  kliknij: ukryte  i mnóstwo sieczki pomiędzy.
    Sieczki w postaci ogromnych ilości ekspozycji (oryginalny Evangelion przesadzał czasem z symboliką i dziwnością, ale tutaj osiągnięto wybitne poziomy absurdu), deus­‑ex machin, fanserwisu, kiepskich scen walk  kliknij: ukryte  i momentami naprawdę słabej reżyserii  kliknij: ukryte .
    Jako domknięcie Rebulidów jakoś to funkcjonuje i proces wyciągania Shinjiego z dna, na którym skończył po 3.0, wyszedł całkiem nieźle, ale uważam, że film jest bardzo nierówny i w ostatecznym rozrachunku podobał mi się najmniej. Po prostu momentami męczyłem się w czasie seansu i kilka razy miałem ochotę darować sobie i wyłączyć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    :) 13.08.2021 16:13
    Świeżo po seansie…
    Produkcja jest co najmniej dziwna. Domyka większość wątków i zalana jest współczesną pozytywnością, etc. Niestety wizualnie w wielu miejscach jest porażka. Film sprawia wrażenie że powstawał w mocnym pośpiechu i był robiony przez 2­‑3 lata max. Niektóre potyczki bardziej przypominają sezonowy zapychacz meacha i brakowało jeszcze tylko chóru panienek które by śpiewały… Pierwsze 50 min filmu napawało mnie dość mocnym optymizmem co do całości niestety potem wszystko się sypie. Wiele interakcji/historii między postaciami zdaje się być wrzuconych na siłę ale w miarę składnie domyka ich wątki. Film jest dobry i jest ok domknięciem cyklu kinówek ale nie umywa się do serii tv.

     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime