x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
To film o wrednej, złośliwej, egocentrycznej inwalidce, nie znającej pojęcia wdzięczności, i głupim chłopcu, chyba masochiście. Mam bardzo złe doświadczenia z inwalidami i w przedstawieniu postaci tej dziewczyny jest prawda. Obwinia cały świat za los, jaki przypadł jej w udziale i mści się za to na niewinnym chłopaku. Mój brat dla takiej poświęcił najlepsze lata swojego życia i został przez nią bardzo skrzywdzony. kliknij: ukryte Tak więc ten bohater jest albo masochistą, albo głupcem. Z tego powodu to zakończenie jest dla mnie nieprawdziwe.
MrParumiV18
8.07.2022 19:28 Odpowiedź na komentarz użytkownika Ivv
Nie wiem czy umyślne, ale jednocześnie stwierdzasz, że twój brat jest masochistą, albo głupcem.
A
Nuito
23.01.2022 14:27 Lekki niedosyt
Czekałem, czekałem i czekałem i się doczekałem. Browar się schłodził, Lays'y otwarte i poszło. Fabuła niezbyt skomplikowana, graficznie ładnie, lubię taką kreskę postaci. Nastawiałem się na coś pokroju „Trzustki”. Nie wiem, czy przez to oczekiwanie pompował się balonik, ale jak dla mnie czegoś zabrakło. Może za krótko.
Ja akurat dotrwałam na razie tylko do połowy filmu. Postacie były tak papierowe, a główna bohaterka tak irytująca, że dałam sobie spokój. Pewnie kiedyś się dokończy, ale nie sądzę, aby druga połowa filmu diametralnie zmieniła moje zdanie.
A
MrParumiV18
12.07.2021 10:40 Josee to Tora to Sakana-tachi - subiektywna opinia, nie recenzja
Film prosty i nieskomplikowany w założeniach, ale piękny i wzruszający w realizacji. Bones i pozostali, good job! 👍
Ważne jest też dla mnie to, że produkcja nie stara się być na siłę ambitna. Oczywiście sam pomysł z protagonistką jeżdżącą na wózku jest w miarę świeży i dzięki temu mamy opowieść z trochę innej perspektywy, ale pozostałe elementy historii pozostają raczej niezmiennie zwyczajne i przystępne dla przeciętnego widza. A same zwroty akcji kliknij: ukryte chociażby śmierć babuni i wypadek chłopaka mogą okazać się zaskakujące, ale to też zależy od samej osoby oglądającej i co już ma za sobą. Zmierzam do tego, że to co chce robić ten film, czyli wzbudzać emocje, robi bardzo dobrze. Dodatkowo jest piękny wizualnie, posiada wpadającą w ucho, przyjemną i pasującą do całości muzykę oraz niezwykle sympatyczne postaci z nad wyraz uroczą Josee i zabawną babunią na czele, które spokojnie można polubić i co najważniejsze, zrozumieć, gdyż nieraz dają nam powód do przemyśleń na temat ich postępowania, a gdyby postawić się na ich miejscu, to pewnie zrobiłoby się dokładnie tak samo. Nie są sztuczne, wręcz prawdziwe w zachowaniu. Po prostu, nie licząc konkretnych przerysowań dla wiadomych potrzeb, film wiarygodny i życiowy z prostym jak budowa cepa morałem na koniec. Seiyuu, pomimo moich wcześniejszych obaw z uwagi na prawie same debiuty, spisali się wzorowo i nie mam do nich pretensji o nic. Bezbłędnie wykonana robota.
Seans mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i usatysfakcjonował. Pomimo iż jeszcze świeży, to już teraz jeden z najlepszych, jak nie najlepszy w swoim gatunku. Szkoda, z uwagi na wykon i prostotę, że tak mało popularny, ale z pewnością będzie zyskiwał z czasem. Serdecznie polecam.
Harashiken
10.11.2021 03:36 Re: Josee to Tora to Sakana-tachi - subiektywna opinia, nie recenzja
Podpisuje się, również mnie zachwycił, a spodziewałem się jedynie jakiegoś 7/10. Zwroty akcji również na plus chociaż w przypadku kliknij: ukryte śmierci babuni było to dla mnie zbyt nagłe, przejście z jednej sceny do drugiej i już. Jest pewien inny film również o morzu/oceanie, który zrobił to dużo lepiej, ale nie będę przytaczał tytułu by przypadkiem nie spoilerować (a także dlatego że nie pamiętam i musiałbym szukać xD ). Miałem też obawy co do kliknij: ukryte wypadku, bo gdyby się okazało że on też skończy na wózku to byłoby dość tandetne, ale na szczęście tak się nie stało. Jedynym mankamentem tutaj była dla mnie postać Mai, no jak ona mnie swoim zachowaniem wkurzała…
Bardzo przyjemne love story, do tego śliczne wizualnie. Polecam na odprężenie, przy filiżance herbaty lub do pysznego obiadu :D
MrParumiV18
13.06.2021 14:37 Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Czekałem na ten film, ale jakoś tak teraz jak już wyszedł to nie mam kiedy się zabrać. :D Jak oceniasz debiut seiyuu w głównych rolach? Podołali? Po trzustce wystrzegam się tego typu produkcji, bo tylko odbierają przyjemność z oglądania – zły dobór aktorów głosowych mam tutaj na myśli.
GLASS
13.06.2021 14:57 Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Jak dla mnie podołali – nie czułam zgrzytu ani też nie było niezręcznie. Ale nie oglądałam trzustki ( kliknij: ukryte muszę mieć nastrój na dobrowolne zalanie się łzami :P), więc też nie mogę powiedzieć czy poziom był od tamtego lepszy, czy taki sam.
MrParumiV18
14.06.2021 23:15 Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Okej, dzięki. ;)
Co do trzustki, to nie musisz się opierać tylko na mojej opinii, bo ona jest nieco niekorzystna na rzecz samego filmu, no ale ja o wiele bardziej polecam komiks, przy lekturze serio się wzruszyłem, a film całkowicie zniszczył, to co dobre miała manga. Może jest to też wynikiem tego, że podczas oglądania wiedziałem jak to się wszystko skończy, ale niektóre zabiegi wizualne, których nie było w takiej postaci w komiksie, a wyszły strasznie i debiutanckie (według mnie kompletnie nietrafiony dobór aktorów) role seiyuu, które kompletnie nie oddawały emocji bohaterów powodują, że tak nisko film oceniam i go wręcz odradzam. Ale chyba najlepiej będzie jak w końcu sama obejrzysz i wyrobisz sobie własną opinię. Czy po lekturze, czy przed, w sumie nie ma znaczenia. :D
Nuito
23.01.2022 14:18 Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Wg mnie lepiej „trzustkę” najpierw obejrzeć. Potem czytać. Sporo pominięto w ekranizacji. Dla mnie film bomba.
Harashiken
10.11.2021 03:40 Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
No tak, inaczej się nie da. Jak ktoś się nie zaleje łzami na trzustce to chyba ma serce z kamienia i żaden inny film nie wyciśnie z niego nawet kropli łzy.
Nie do końca prawda
Odpowiedź na komentarz użytkownika Ivv
Lekki niedosyt
Nic specjalnego
Josee to Tora to Sakana-tachi - subiektywna opinia, nie recenzja
Ważne jest też dla mnie to, że produkcja nie stara się być na siłę ambitna. Oczywiście sam pomysł z protagonistką jeżdżącą na wózku jest w miarę świeży i dzięki temu mamy opowieść z trochę innej perspektywy, ale pozostałe elementy historii pozostają raczej niezmiennie zwyczajne i przystępne dla przeciętnego widza. A same zwroty akcji kliknij: ukryte chociażby śmierć babuni i wypadek chłopaka mogą okazać się zaskakujące, ale to też zależy od samej osoby oglądającej i co już ma za sobą. Zmierzam do tego, że to co chce robić ten film, czyli wzbudzać emocje, robi bardzo dobrze. Dodatkowo jest piękny wizualnie, posiada wpadającą w ucho, przyjemną i pasującą do całości muzykę oraz niezwykle sympatyczne postaci z nad wyraz uroczą Josee i zabawną babunią na czele, które spokojnie można polubić i co najważniejsze, zrozumieć, gdyż nieraz dają nam powód do przemyśleń na temat ich postępowania, a gdyby postawić się na ich miejscu, to pewnie zrobiłoby się dokładnie tak samo. Nie są sztuczne, wręcz prawdziwe w zachowaniu. Po prostu, nie licząc konkretnych przerysowań dla wiadomych potrzeb, film wiarygodny i życiowy z prostym jak budowa cepa morałem na koniec. Seiyuu, pomimo moich wcześniejszych obaw z uwagi na prawie same debiuty, spisali się wzorowo i nie mam do nich pretensji o nic. Bezbłędnie wykonana robota.
Seans mnie bardzo pozytywnie zaskoczył i usatysfakcjonował. Pomimo iż jeszcze świeży, to już teraz jeden z najlepszych, jak nie najlepszy w swoim gatunku. Szkoda, z uwagi na wykon i prostotę, że tak mało popularny, ale z pewnością będzie zyskiwał z czasem. Serdecznie polecam.
Re: Josee to Tora to Sakana-tachi - subiektywna opinia, nie recenzja
Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Co do trzustki, to nie musisz się opierać tylko na mojej opinii, bo ona jest nieco niekorzystna na rzecz samego filmu, no ale ja o wiele bardziej polecam komiks, przy lekturze serio się wzruszyłem, a film całkowicie zniszczył, to co dobre miała manga. Może jest to też wynikiem tego, że podczas oglądania wiedziałem jak to się wszystko skończy, ale niektóre zabiegi wizualne, których nie było w takiej postaci w komiksie, a wyszły strasznie i debiutanckie (według mnie kompletnie nietrafiony dobór aktorów) role seiyuu, które kompletnie nie oddawały emocji bohaterów powodują, że tak nisko film oceniam i go wręcz odradzam. Ale chyba najlepiej będzie jak w końcu sama obejrzysz i wyrobisz sobie własną opinię. Czy po lekturze, czy przed, w sumie nie ma znaczenia. :D
Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS
Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika GLASS