Tanuki-Anime

W dalszym ciągu 9/10. W paru słowach – jest to anime o wariatach w wariackim związku :) Z pewnością dzieje się w Osace, bo przy awanturach jakie wariaci odstawiają na osiedlu, to w każdym innym mieście policja byłaby wzywana ze 3 razy na odcinek :) Saki Saki 10/10. Widzowie słabo tolerujący wydzierające się non stop postacie lepiej niech omijają to anime z daleka :)

Nie przepadam za haremami, a to mnie rozbawiło, absurdy gonią absurdy XD to jest parodia ludzie, nie jest to może ambitne, ale w swojej aburdalności śmieszne :)

To było bardzo dobre a przede wszystkim bardzo śmieszne anime ! Tak jak niektórzy zauważyli, motyw haremu pojawia się w wielu produkcjach i zazwyczaj nikogo to nie razi a w przypadku tego anime dodatkowo jest to coś nowego i nieprzewidywalnego co powinno bardziej zaciekawić widza, charakter głównego bohatera również jest bardzo oryginalny i być może w dużym stopniu stąd bierze się nieprzewidywalność fabuły. Wybaczcie ale oceny i opinie niektórych użytkowników a także redaktora to jakaś kpina po prostu. Ja polecam i daję mocne 8/10 !

Ta komediowo­‑romantyczna kolejka górska bawiła mnie całkiem dobrze. Jedyne czego brakowało perfekcji to że zabrakło czasu antenowego na głębsze przedstawienie relacji pomiędzy bohaterami naszego trójkąta. Owszem Naoya to prostolinijny „dobry chłopak”, ale przynajmniej jest świadom swoich uczuć do swoich dziewczyn. Saki i Nagisa świetnie się uzupełniają, o ile pierwsza z jej charakter jest siłą napędową wielu gagów to druga nie pozostaje w tyle.

Jeżeli kogoś rozbawią dwa pierwsze odcinki, satyra z norm społecznych i czasem klozetowy humor kliknij: ukryte  (hehehe, dosłownie), a zwłaszcza podpasuje komuś odcinek drugi i bawi go koncept rodem z filmu OCH KAROL (tego z 1985r) to polecam.

Jeżeli ktoś chce tylko obejrzeć ekranizację pierwowzoru, to już nie koniecznie. Rzadko śmieszy nas dwa razy ten sam dowcip. A tu sporo żartów wynika z gagów i mniej standardowych pomysłów. Ale nawet koncept  kliknij: ukryte  gorących źródeł miał w sobie nutę świeżości.
Na szczęście nie będzie tu dużo nazbyt sztampowych rozwiązań i zagrywek. I mimo tony absurdu seria ma spore cechy realizmu. Jednych to zachęci, innych odstraszy.

Na pewno nie każdemu spodoba się koncepcja legalnego trójkąta w serii, która nie jest fantasy.
Mam też wrażenie, że części wielbicieli haremowych serii odzieranie ze złudzeń może się nie spodobać ;p

Seria niskobudżetowa, trochę kontrowersyjna, bardzo prostolijny bohater, a jednak dla mnie było to bite ponad 4 godziny dobrej zabawy. Serdecznie polecam. Łamacz tabu murowany ;)

Świetna komedia i zarazem parodia klasycznych haremówek. W tym sezonie pokonała u mnie wszystkie serie z wyjątkiem Uramichi Onii­‑san, co nie znaczy, że są słabe – u mnie komedia zawsze ma fory :) Oryginalna koncepcja, interesujące postacie, wreszcie bohater z temperamentem, może tylko trochę zbyt hałaśliwy :) Fanserwis bardzo oszczędny, zdecydowanie nie jest to ecchi. Może i miejscami głupawe, ale komedia nie musi być szczególnie ambitna, ma relaksować i rozweselać i to się twórcom w pełni udało. Jak dla mnie 9/10 i czekam na drugi sezon :D

Genialna parodia.
Genialne anime.
Każdy odcinek rozwesela mi dzień.
Mój czarny koń sezonu.

 kliknij: ukryte  A każdy kto wystawił temu arcydziełu jedynkę to musi być smutasem z alergią na cringe (gdyż duże ilości tego chemikalu znajdują się w tym anime).

W wielu, naprawdę wielu anime występuje coś na kształt haremu, albo reverse haremu. W dużej części to produkcje ecchi.

Nagle znajduje się bohater, który jawnie i szczerze określa swoje uczucia, chce stworzyć udany związek poligamiczny,  kliknij: ukryte  dziewczyny godzą się na to, seksu nie ma, za to są różne uczucia i taka seria jest omijana szerokim łukiem, albo jedynkowana.

Nikomu (prawie) za bardzo nie przeszkadza animowane maltretowanie dzieci, znęcanie się, ucinanie kończyn, a animowani demoniczni pedofilscy opiekunowie dostają noty 9/10. W dodatku większość kiepskich haremów ma noty powyżej 6 i tam to jest nieważne, że w owych seriach bohater nie może się zdecydować, buja się od lewa do prawa, albo ociera i wyciera o wszystko, co się do niego łasi.

Tymczasem komediowa satyra, w której ma szansę zaistnieć prawdziwy i jedyny legalny, wspólnie uzgodniony harem zasługuje na same jedynki?

Nie zniechęcajcie się tym, co tu piszą :) Całkiem śmieszne, oryginalna koncepcja, fajni bohaterowie, taka typowa komedia­‑odmóżdżacz :) Jak na razie dałbym 7/10, zobaczymy co będzie dalej, te 4 odcinki zabiły mi deprechę równie skutecznie co butelka łiskacza :D

Czytalem mange tego czegos. Ilosc cringe byla straszna. Rozumie ze jie disc ze jest to adaptacja 1:1 to jeszcze slabo zrobiona? (Jestem na 20 chap)

Boże przenajświętszy, co to jest…

Ten chory koncept powinien pozostać w głowie autora.

Nope.
Człowiek myśli: przełożą mangę 1:1 i będzie dobrze, a nie jest. Coś jest nie tak. Żarty nie śmieszą. Co jest temu winne? Sam nie wiem. Podsumowując tą chaotyczną wypowiedź: nie jest tak łatwo zrobić komedię.