Komentarze
Kyou Kara Maou!
- Czy to parodia? : Kyo kara Mao : 2.04.2021 14:55:07
- Re: Ekhem... : ytrewq : 2.11.2018 12:44:02
- komentarz : Góral : 20.12.2014 20:01:44
- komentarz : Xej13 : 26.11.2014 07:56:02
- Re: Nie zgadzam się z autorką recenzji : Taur : 5.08.2013 00:30:02
- komentarz : Lumirka : 11.06.2013 20:01:09
- Re: Nie zgadzam się z autorką recenzji : Enevi : 12.01.2012 21:14:32
- Nie zgadzam się z autorką recenzji : Ao : 12.01.2012 20:48:38
- Ksksksksks..... : Sora-no_Akai : 6.10.2011 10:49:57
- eh... : Myore : 10.09.2011 19:29:30
Pomimo względnego braku oryginalności serial ogląda się bardzo przyjemnie. Anime ma jednak rażącą wadę (jedyną tak poważną) – nadmiar zmoderowano bohaterów. Gdyby nie to, że „załatwiłem” całość pewnie rzuciłbym oglądanie po kilku odcinkach, na szczęście tego nie zrobiłem. Anime na dobre rozkręca się dopiero po 24 odc. (w sumie liczy ich 78) dlatego radzę dobrze się zastanowić zanim ktoś się za nie zabierze. Nie ma sensu zaczynać oglądania tylko po to żeby za kilka- kilkanaście odcinków przerwać seans. Jeśli ktoś nie obejrzał przynajmniej 25 odc. to nie może powiedzieć, że zna Kyou Kara Maou!
Serial warto obejrzeć z kilku powodów. Jest sporo ciekawych postaci, KAŻDA postać ma idealnie dobrany głos (nie pamiętam kiedy się spotkałem z takim anime), świat jest całkiem pomysłowo zrobiony, walk nie brakuje, a i pośmiać się jest też kiedy. Z czasem potrafi również zszokować, bo okazuje się, że nic nie jest tu takie jasne.
I mnie zaskoczyło… Kreska jest ładna, chociaż czasami coś się jej złego dzieje. Humor bywa durny, ale to działa i sprawia, że ten patos momentami lejący się z monitora jest po prostu śmieszny, zamiast nie do zniesienia. Fabuła wciąga, jest nieprzewidywalna i nieźle odjechana, chociaż przyznam się, że nie wciągnęłabym się tak bardzo gdyby nie Wolfram… Jest moim niezaprzeczalnym ulubieńcem, a jego relacja z Yuurim powala mnie na kolana…
Każda postać tam jest warta grzechu. Nawet postaci poboczne są oryginalne, mają charakter i to „coś”.
Uwielbiam. Obejrzałabym jeszcze raz, ale nie mam czasu…
Nie zgadzam się z autorką recenzji
Ksksksksks.....
eh...
Dobre
Do momentu pojawienia się Grety nawet ciekawie mi się to oglądało. Potem zaczęło być coraz gorzej…niestety. Conrad zaczął wkurzać mnie niemiłosiernie, tak samo jak Yuuri (przy czym ten drugi robił to praktycznie od samego początku)...momentami widziałam po prostu przedramatyzowanie totalne.
Na szczęście jednak większość postaci jest wystarczająco sympatycznych, by tamte lekkie błędy zatuszować. Ciekawie kreują się charaktery Wolframa, Josaka, ale przede wszystkim…Adalberta. Natomiast trio Gunter‑Gwendal‑Anissina potrafią rozbawić do łez.
Ach no i jakbym mogła zapomnieć o mojej ulubionej „postaci”, czyli Morgifie- był po prostu genialny…i te jego miny- cudo!!
Mimo wszystko ciężko mi było skończyć tę serię, głównie przez powtarzające się akcje i coraz bardziej dramatycznego Conrada. Dla mnie ten tytuł jest tak na 6/10- przeciętniak pod wieloma względami, ale który momentami może mile zaskoczyć.
Ciach!
Zdumiewająca jest wiara użytkowników w to, że redaktorzy serwisu Tanuki nie znają tagu „ukryj” i nie znajdą „zamaskowanych” nim zakazanych w naszym serwisie treści… – Zafascynowana Moderacja
Fajne anime
KOCHAM „KYOU KARA MAOU!”!!! To moje absolutnie ulubione anime!! Zwykle nie mogę wytrzymać przy dłuższych seriach, ale tu było inaczej – po każdym odcinku chciałam więcej i więcej. Anime jest zabawne, oryginalne, ciekawe i gdyby ktoś łaskawie przetłumaczył trzecią serię na język polski to byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie. „Kyou Kara Maou!” rządzi!!! Polecam każdemu!!!
Oryginalne
Na +
Ekhem...
Nie no normalnie nie tego się spodziewałam, myślałam, że będą NP. się całować, <wiem brudne mam teraz myśli:D:D> albo coś innego robić <oczywiście w łóżku>:D
Ale też trochę za długie jak na mnie ja to wolę takie krótsze animka nie, ale spoko ciesze się, że zaczęłam je oglądać:)
Kreska spoko na dodatek dajcie mi tytuły yaoi w których postacie tak wyglądają…Ja szczerze znam tylko dwa takie anime, <chyba> <z tego co pamiętam> więc akurat przy kresce nie powinno być takich komentarzy.
Opening pierwszy jest cudny ciekawe jakie są pozostałe hehe nie mogę się doczekać kiedy je skończę.
Ending nie lubię ich oglądać bo zazwyczaj są nudne, więc i tego nie oglądałam:)
Fabuła nie no fab jest niezła, ale jak wcześniej się wypowiedziałam za mało romansu między Yuu a Wolf to niesprawiedliwe <beczy> mam nadzieję, że w późniejszych odcinkach będzie chociażby scena łóżkowa:D:D
Postacie na razie moimi ulubionymi są Wolfram, Gwandal, Maou przemieniony, Raven <z tego co pamiętam:D>
A tak porzucając temat to Gunwald mógłby być z Gunterem:>D:D…
Nie no i ogólnie za anime daje 8/10 za
mało romansu…Stanowczo za mało o.o :) Pozdro
Mi seria bardzo się podobała. Fabuła nie jest może zbyt odkrywcza, ale wciąga‑to trzeba przyznać. Co do postaci to Konradowi bym się na szyje rzuciła gdybym mogła, choć miejscami mnie konkretnie wkurzał. Kiedy? A no wtedy gdy kliknij: ukryte po swojej 'zdradzie' powtarzał, że nie jest godzien służyć Yuuriemu itd… I właśnie! Jego przejście na stronę Dużego Shimaronu. Sama nie wiem co o tym myśleć. Po kim jak po kim, ale po nim bym się tego nie spodziewała, ale wszystko się dobrze kończy na szczęście.Reszta też mnie mniej lub bardziej urzekła. Wolfram jest po prostu cudowny.. oj za dużo by pisać co sądzę o innych ^_^
Jak dla mnie Kyou Kara Maou ma w sobie dużo humoru. Anissina i jej wynalazki, szydełkowanie, relacje YuurixWolfram… dużo by wymieniać xD No, ale żeby nie było tak różowo oglądając serię można się wzruszyć. Mnie samej zdarzyło się płakać ze 3 razy o ile dobrze pamiętam.
Co do muzyki to jest świetna. Openingi z 3 serii długo za mną chodziły. Co do endingów może wypadają trochę gorzej, ale np 2 o ile dobrze pamiętam, trzyma poziom. Należy jeszcze dodać, że momentami pojawia się instrumentalna wersja openingu, która dodaje klimatu. Jej także słuchałam przez 2 tygodnie xD
Jeśli chodzi o kreskę to nie jest taka najgorsza. Są gorsze.
Pojawia się wątek shonen‑ai, ale jest oprawiony takim humorem, że nawet homofobom by się spodobał xDDDDDDDD
Końcowa ocena: 8/10
Do ulubionych:D
Poziom absurdu przekracza normy dla osób o konserwatywnym poczuciu humoru. Reszta powinna się dobrze bawić :)
...
Jak dla mnie (i nie tylko co chyba widać) to anime jest świetne i gdyby nie ilość epków obejrzałabym je jeszcze raz
Kyou Kara Maou RLZ !
Kyou Kara Maou - polecam każdemu :)
Prawie świetne