Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Belle

  • Avatar
    A
    BlaXk Magic Mushroom 23.04.2022 18:59
    Całkiem nowa, Piękna i Bestia cyfrowa
    Jak przystało na film pełnometrażowy bardzo ładna, momentami zapierająca dech w piersiach oprawa wizualna. Muzyka już „tylko” ładna, oczywiście wiele tutaj zależy od gustu. Fabularnie średnio… zakończenie jak dla mnie mało konkretne.

    Zawsze mnie ciekawiło skąd w japońskich „bajkach” temat cyfrowego/technologicznego eskapizmu jest tak często wałkowany, od Lain przez fenomenu SAO, po wysyp Isekajów z fabułą w wirtualnym świecie.
    • Avatar
      Bez zalogowania 2.03.2023 02:08
      Re: Całkiem nowa, Piękna i Bestia cyfrowa
      Zawsze mnie ciekawiło skąd w japońskich „bajkach” temat cyfrowego/technologicznego eskapizmu jest tak często wałkowany, od Lain przez fenomenu SAO, po wysyp Isekajów z fabułą w wirtualnym świecie.


      Bo ich codzienne życie to zazwyczaj jest tylko ciężki pracoholizm (Sewayaki kitsune no senko­‑san)
      albo pustosząca wnętrze samotność we dwoje, lub w rodzinie.
      Albo poczucie, że realne życie nie ma nic dobrego do zaoferowania. Wirtualny świat daje im wówczas namiastkę pozytywnych uczuć. Albo w ogóle jakichkolwiek przeżyć.( Netoge, albo NHK ni Youkoso próbują temat przybliżyć na wczesnym etapie hikkikomori.)
  • Avatar
    A
    Annon 20.04.2022 17:27
    Daria
    [link]


    Daria! <3
    • Avatar
      GLASS 21.04.2022 06:30
      Re: Daria
      O wow, nie wiedziałam, że jest polski dubbing! Daria to świetny wybór, piosenki wyszły naprawdę dobrze!
      • Avatar
        Nick 21.04.2022 23:40
        Re: Daria
        Darię zawiało do anime z dobrym startem. Byłem w kinie i dubbing wyszedł całkiem fajnie.
  • Avatar
    A
    Qwerty 18.10.2021 00:44
    Wrażenia
    Na początku byłam sceptyczna, znowu jakieś wirtualne światy ale świetnie skontrastowano szarą rzeczywistość bohaterki z jej wirtualnym ja. Motyw z baśni trochę przewidywalny ale ładnie to potem rozwinęli. Brakowało mi tylko jakiejś prezentacji tamtego wirtualnego świata, jakiegoś nie wiem, czegoś co wyjaśni jego fenomen bo bez obrazy ale to nawet nie jest świat tylko pikseloza ;p nie spędziłabym tam ani minuty, to było gorsze od paskudnego symulatora rzeczywistości, w który grałam. W „naszych” wirtualnych światach można chociaż usiąść w krześle lub wpaść do jeziorka bez wyjścia a tu… nie ma nawet krzesła (pomijając zamek). Podsumowując, świetna fabuła, rozwinięta osobowośc bohaterki i kulejący swiat wirtualny, niby zachwyca formą i strojami ale… tam nic nie ma. Dziwi mnie też tak zwyczajna,nawet staroświecka technologia przy tak rozwiniętej technice umożliwiającej życie w wirtualnym świecie. Ale może tak miało być. Troszkę mi się kojarzy z Wirtualną Lain a Bella z dziewczyną z Artwitch.