x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Nie spodziewałem się niczego dobrego a tymczasem to był bardzo sympatyczny tytuł. :) Sam niekoniecznie lubię komedie a tu było pod tym względem dobrze. Żarty były absurdalne ale przynajmniej zabawne. Główna para robiła wspaniała robotę a postać Desumi w połączeniu z jej aktorką głosową pozwoliła na podbicie oceny o dodatkowy punkt.
Nie żałuję, że sięgnąłem.
Poczucie humoru może być jednak bardzo różne :) Ja zobaczyłem 4 odcinki i mocno się wynudziłem, więc porzuciłem bez oceny. Komi‑san 2 to dla mnie, po 9 odcinku, 9/10 :)
Łowca czarownic
14.08.2022 12:16 Re: No i koniec
Owszem może. Komi‑San 2 próbuję kończyć na siłę i jestem na odcinku gdzie nie umie kupić batata co trwa przez dobre kilka minut. Trudno mi zdzierżyć, skrajną powtarzalność połączoną z oparciem całości humoru i akcji na upośledzeniu postaci. Tym bardziej, że akcje w stylu „O bogini spójrz na mnie a będę błogosławiony wielbił Cię” nie wywołują uśmiechu.
Ale to kilka jest takich fenomenów świata anime kiedy się człowiek zastanawia – ale jak to możliwe, że to jest tak popularne.
Komi faktycznie bawi średnio, jest raczej tylko osią fabularną, wokół której wszystko się kręci. To pozostałe postacie sprawiają, że ogląda mi się to bardzo dobrze. Natomiast w Koi wa Sekai brakuje mi właśnie bohaterów drugoplanowych, szczególnie po stronie Gekko, bo misiek nie daje rady, chociaż na odprawie było trochę ciekawych postaci. Czy one dostają później jakiś czas antenowy? Bo sama relacja między Desumi a Fudou jakoś mnie nie porywa, pomimo niewątpliwie oryginalnej otoczki fabularnej.
Łowca czarownic
14.08.2022 15:35 Re: No i koniec
Pozostałe postacie też nie dodawały czegoś co by poprawialo mi ocenę – ale to nie wątek o Komi.
Owszem są postacie drugoplanowe i to kilka. Akurat Misiek jest pomijalny. Pojawia się seria „Księżniczek” którą poznajemy (szczególnie z jedną są jest bardzo przyjemne interakcje). Co do strony drugiej to Różowa Ranger pojawia się najwięcej ale i Zielony ma swój odcinek.
Dzięki, w takim razie dam tej serii jeszcze szansę, bo księżniczki zapowiadały się całkiem nieźle :)
Łowca czarownic
14.08.2022 17:36 Re: No i koniec
Nie ma pewności, że podpasuje powinno być przynajmniej akceptowalne, bo faktycznie inne epizodyczne postaci są przyjemne. Wydaje mi się, że wystarczająco przełamywały czas Fudo i Desumiego.
Wspaniały czarny koń którego się nikt nie spodziewał :) Najlepsza para tego sezonu a sama seria przemiła i przyjemny abstrakcyjny humor. Nic tylko polecić.
Top trójka póki co w bardzo mocnym sezonie :)
Przede wszystkim, nauczyłem się, że im „durniejsza” fabuła z opisu, tym japońska myśl animacyjna mi milsza. Przykładowo: „Ore, Twintails ni Narimasu”, które uważam za prawdziwe objawienie, albo „Dokyuu Hentai HxEros”, które może objawieniem nie jest, ale z założeń nie miało prawa się udać, a ostatecznie okazało się być świetne…
Więc do „Koi wa Sekai Seifuku no Ato de” podszedłem oczekując świetnego kawałka totalnie odjechanego anime… i po pierwszych dwóch odcinkach, jest lepiej niż dobrze. Bawię się wyśmienicie, relacje między bohaterami autentycznie mnie poruszają, kreska miła dla oka, chwilami nawet bardzo… Coś czuję, że znowu trafiłem w małą perełkę powstałą z szalonej japońskiej myśli fabularnej :D
No i koniec
Nie żałuję, że sięgnąłem.
A już taką Komi‑san zwyczajnie trawię średnio.
Re: No i koniec
Re: No i koniec
Ale to kilka jest takich fenomenów świata anime kiedy się człowiek zastanawia – ale jak to możliwe, że to jest tak popularne.
To już wolę znacznie spaczonych power rangerów :D
Re: No i koniec
Re: No i koniec
Owszem są postacie drugoplanowe i to kilka. Akurat Misiek jest pomijalny. Pojawia się seria „Księżniczek” którą poznajemy (szczególnie z jedną są jest bardzo przyjemne interakcje). Co do strony drugiej to Różowa Ranger pojawia się najwięcej ale i Zielony ma swój odcinek.
Re: No i koniec
Re: No i koniec
Przemiłe zaskoczenie
Top trójka póki co w bardzo mocnym sezonie :)
Tak coś czułem
Więc do „Koi wa Sekai Seifuku no Ato de” podszedłem oczekując świetnego kawałka totalnie odjechanego anime… i po pierwszych dwóch odcinkach, jest lepiej niż dobrze. Bawię się wyśmienicie, relacje między bohaterami autentycznie mnie poruszają, kreska miła dla oka, chwilami nawet bardzo… Coś czuję, że znowu trafiłem w małą perełkę powstałą z szalonej japońskiej myśli fabularnej :D