x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Początkowe minuty nie zapowiadały nic ciekawego, raczej typowego isekaja. Na szczęście fabuła poszła bardziej interesującym torem i do 6 czy 7 odcinka było conajmniej ok, i dobrze się to oglądało.
Niestety ostatnich klika odcinków a zwłaszcza końcowy – zepsuły mi przyjemność z seansu,
zrobiły się schematyczne oraz całkowicie przewidywalne.
I tak z pierwszej połowy z 8,5/10 skończyło na 4/10.
Żadnego z bohaterów, czy bohaterek nie polubiłam, może z wyjątkiem LUXIONA :)
Olivia irytująco mdła, reszta w większości schematyczna.
Główny bohater nie jest nudny, ale czegoś mi brakowało w tej postaci. Może większego EQ? kliknij: ukryte xd
No i ten przewidywalny kliknij: ukryte trójkącik w typowym romantycznym układzie. A zapowiadało się cieiawiej.
Do połowy jednak na pewno nie żałuję, rozrywka była dość przyjemna.
Bardzo trudna do oceny seria, bo ma sporo słabych stron, ale przyjemność z oglądania jest zaskakująco wysoka. Bohater trochę mi przypomina Kazumę Sato, może dlatego :)
Bez zalogowania
21.09.2022 19:42 Re: Koniec sezonu 1
Mnie główny bohater raczej przypominał kliknij: ukryte Hachimana Hikigayę z Oregairu tylko bardzo kliknij: ukryte wymaksowanego w sprzęt, wiedzę i umiejętności.
Jakby tamtego sklonowano tu, do serii przygodowo szkolnej fantasy.
Ps. Jako komedia średnio mi podeszła, ale ogólnie w porządku, do ponad połowy w ogóle nie wiało nudą
W ogóle ile o tym myślę, wydaje się przeciętne… Ale oglądając tego animca bawiłem się wybornie! Jeny, jakie to było przyjemne, w sezonie wiosna 2022 właśnie na odcinki tej serii czekałem najbardziej. Nawet bardziej niż na trzeci sezon Kaguyi… Co jest w pewien sposób dla mnie porażką, bo jednak Kaguya to anime kilka klas wyżej, dające mi dużo więcej emocji z oglądania. A jednak to właśnie na Otomege czekałem najbardziej.
Saarverok
22.06.2022 17:35 Re: Graficznie odstaje
Też muszę przyznać, że było spoko. Dobre, nawet śmieszne, naprawdę fajnie spędziłem czas i nie żałuję. Pewnie dlatego, że od początku nie miałem żadnych oczekiwań, a sumarycznie jakieś takie małe plusy złożyły się na całkiem udaną produkcję :) no ale niestety, pewnie już się dalszej historii nie doczekamy, chociaż po przygodach Cataliny też się drugiej części nie spodziewałem, a tu proszę…
Jak do tej pory najlepszy lekki isekai ostatnich sezonów. Lekkie, komediowe, ogląda się bardzo przyjemnie, ale tego się należało spodziewać po twórcach związanych z Uzaki‑chan wa Asobitai! i Kumo Desu ga, Nanika? :)
A
Saarverok
27.05.2022 17:38
Po paru odcinkach stwierdzam, że jest to nawet dobre. Bohater nie jest kluchą, niektóre gagi są nawet zabawne i całość wypada sympatycznie. Przy czym nie można zapominać o tym, że żywot trzecioplanowanego bohatera w haremówce bywa ciężki :D
Nie jest to może anime wysokich lotów, a na pewno nie jest oryginalne (można chociażby wspomnieć o Otomege Sekai z poprzedniego sezonu). Ale może okazać się całkiem przyjemną rozrywką, o ile twórcy nie popłyną w dramaturgię. Liczę na wyśmiewanie wszelkich absurdalności z gier/mang i będę happy.
Może być
Niestety ostatnich klika odcinków a zwłaszcza końcowy – zepsuły mi przyjemność z seansu,
zrobiły się schematyczne oraz całkowicie przewidywalne.
I tak z pierwszej połowy z 8,5/10 skończyło na 4/10.
Żadnego z bohaterów, czy bohaterek nie polubiłam, może z wyjątkiem LUXIONA :)
Olivia irytująco mdła, reszta w większości schematyczna.
Główny bohater nie jest nudny, ale czegoś mi brakowało w tej postaci. Może większego EQ? kliknij: ukryte xd
No i ten przewidywalny kliknij: ukryte trójkącik w typowym romantycznym układzie.
A zapowiadało się cieiawiej.
Do połowy jednak na pewno nie żałuję, rozrywka była dość przyjemna.
Koniec sezonu 1
Re: Koniec sezonu 1
Jakby tamtego sklonowano tu, do serii przygodowo szkolnej fantasy.
Ps. Jako komedia średnio mi podeszła, ale ogólnie w porządku, do ponad połowy w ogóle nie wiało nudą
Graficznie odstaje
Re: Graficznie odstaje
po 10
Po pierwszym odcinku