
Komentarze
Spy x Family
- Jestem na tak :) : Anonimowa : 27.02.2024 04:17:01
- "Na co ja paczę" : Bez zalogowania : 27.02.2024 00:02:41
- komentarz : Bez zalogowania : 26.02.2024 21:54:38
- Ogólnie to powinno mi się podobać? : gilgamesz2 : 26.02.2024 20:23:13
- A kto to przyszedł... : kircia : 7.11.2023 18:24:36
- komentarz : Aoi9709 : 6.03.2023 05:04:32
- I o co tyle hałasu i gwiazdek ?? 5/10 z górką : anmael : 31.12.2022 10:06:45
- Spy x Family : ziomaaal : 20.10.2022 19:21:50
- komentarz : Byczusia : 18.10.2022 00:09:05
- 2 część już 1 października! : I. : 28.08.2022 21:50:29
Jestem na tak :)
Postać Ani(Anyi) polubiłam z czasem, za to z każdą chwilą coraz bardziej :)
Sezon drugi przede mną :)
Do tego szpieg wykrzykujący w wagonie pełnym ludzi i dracy gazetę… Ech.
To skoro już wiem, że poza światem przedstawionym wizualnie nic tu nie trzyma się racji bytu, to mogę oglądać dalej, jako kolejny wymyśl mede in Jp.
Tym razem o tym, jak działają szpedzy xd.
Chyba się za dużo supermenów, mission imposible, czy świętych naoglali…
Albo nie, Święty już był chyba bardziej sensowny xd
Ale, fakt, anime o szpiegach bazujące na realiach nie byłoby oglądalne :p
Ogólnie to powinno mi się podobać?
A kto to przyszedł...
Mam wrażenie, że tak wysokie oceny to jest gruba przesada. Bo za co?
Fabuła? No jest.
Jak na kryminał – absurdalne (w negatywnym sensie) i naiwne do bólu. Jeśli spodziewacie się jakichś serio akcji, rzeczywistych szpiegowskich wstawek, i średnio chociaż rozbudowanej intrygi, to zapomnijcie. I nie byłby to minus, gdyby to była dobra…
Komedia – ale nie jest. Te wszystkie głupawe sceny miałyby sens i bym się ich nie czepiała, gdyby były śmieszne. Zaśmiałam się może ze dwa razy, ale zazwyczaj też śmieję się więcej razy na anime, które docelowo komediami nie są.
Czy to jest ciekawe? – niezbyt. Dużo razy przerywałam oglądanie i wstawałam się przejść po pokoju, bo te sceny były po prostu nudne i nijak nie angażujące.
Bohaterowie płascy. Osobowością Loida jest bycie szpiegiem, osobowością Yor jest nie wiem co, i chyba tylko Anya ma tam nieco bardziej rozbudowany charakter.
Jak na speców w swoim fachu, dwójka dorosłych jest zadziwiająco tępa względem siebie nawzajem, a ich relacja w żaden sposób nie ewoluuje. Mieszkają ze sobą, a jakby w ogóle nie rozmawiali.
Animacja jest ładna, a kreska to kwestia gustu – jak dla mnie zbyt prosta.
Ponownie przywołam poniższy komentarz, tutaj po prostu nie ma nad czym dyskutować ani nad czym zastanawiać. To się ogląda żeby zabić czas, ale jest tyle lepszych obyczajówek z bardziej dopracowanym tłem…
Nie chcę brzmieć jak pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci, ale piszę o swoich odczuciach. Bo się strasznie rozczarowałam. Z odcinka na odcinek czekałam, kiedy zacznie się to obiecane wspaniałe anime. I się nie zaczęło.
Nie chce mi się oglądać drugiego sezonu, ale po ocenach widzę, że ludzie uważają go za słabszy, więc może jest lepszy, heh.
Jak mówię, nie rozumiem fenomenu, ta produkcja jest zupełnie przeciętna pod każdym względem. Może to dlatego, że wiosenny sezon 2022 był po prosu słaby i to anime się najbardziej wyróżniało… nie wiem.
I o co tyle hałasu i gwiazdek ?? 5/10 z górką
Postacie bardzo miałkie, postać głównego bohatera „widmo” (czy naprawdę on jest główną personą??) bardzo słaba mieszanka lalusia‑szpiega‑Mcgyver`a który każdym swoim zadaniem ratuje świat – nonsens. U boku niego jest zabójczyni, która trochę ratuję sytuację swoim zabawnym zachowaniem, lecz szału nie ma. I na samym końcu najmilsza i najzabawniejsza postać Anyi, dzięki której dotrwałem do końca serii.
Już na samym początku widzimy że fabuła nie odgrywa jakoś znaczącej roli, co pokazanie pewnego wzorca, kształtu rodziny.
Bez oglądania drugiej serii (chyba się nie skuszę) wiemy do czego to wszystko zmierza. kliknij: ukryte „stworzenia idealnej kochającej rodziny za pomocą lekkiej dramaturgii pod przykrywką wykonywania szpiegowskiego zadania”
Graficznie bez szału, takie tam wygładzona grafika z lat 90`tych.
Muzyka ?? byłaa jakaś, nawet nie przykułem uwagi. Jest czy jej nie ma nie robi tutaj żadnego wiekszego znaczenia.
SpyxSpy uważam za bardzo niedopracowany i spóźniony projekt, gdyż nie ma tutaj niczego o czy można było by podyskutować i zacząć się zachwycać. Kolejne anime typu „z braku laku…”
Spy x Family
2 część już 1 października!
komedia szpiegowska
To bardzo udana, zabawna seria, gdzie poziom absurdu jest wyznacznikiem komedii. Świetne nawiązania do rzeczywistości ale wszystko jest oczywiście w krzywym zwierciadle.
Mamy zatem dwa kraje toczące ze sobą zimną wojnę. Wschodni i Zachodni czyli Westalia i Ostenia. A że akcja jest osadzona w stolicy Westani – Berlintcie to bardzo naturalnie przychodzi na myśl rozłam między Niemcami tudzież szeroko pojętym Zachodem, a blokiem wschodnim czyli Rosją. Mamy tu aparat bezpieki i siatkę szpiegowską, bezwzględne metody i slogan „pokoju na świecie”.
Odrobina powagi tylko zwiększa komizm całej sytuacji.
Nie musimy natomiast zagłębiać się w polityczne niuanse, bo szczęśliwie sytuacja polityczna stanowi tylko szkicowe tło życia rodziny Forger.
Bardzo podobało mi się, że Anya wie o wszystkim i świetnie ukrywa zarówno tożsamość rodziców jak i własne umiejętności. Będąc niezdarnym, zupełnie przeciętnym sześciolatkiem (a może nawet pięcio…) nie robi za geniusza, za to dzięki swoim umiejętnościom telepatycznym posiada wysoko rozwiniętą inteligencję emocjonalną. W każdym razie bardzo łatwo ją polubić i jest bardzo logiczną postacią.
Yor na całe szczęście nie została tsundere, czego trochę się obawiałam. Jest miła, szczera i naiwna a jej charakter także nie zostawia nam w zasadzie wątpliwości co do jej motywacji i logiki postępowania… No może jej życzliwość i naiwność czasem jest nieco zbyt absurdalna. Jak choćby to, że nigdy nie wścieka się na okropne koleżanki z pracy a tylko stara się podtrzymać dobre relacje.
Loid za to jest istotnie tak dobrym szpiegiem, jak niesie fama. I jak na dobrego szpiega przystało, jest szalenie nieufny i podejrzliwy. Jego umiejętności zapamiętywania, czy kamuflażu są niesamowicie wyolbrzymione, ale o to tutaj chodzi. Wcale nie ma być realistycznie.
Co do Yuriego brata Yor. Eh… Zgadzam się z Serene. Cecha, która miała śmieszyć, wkurza.
Kolejnym plusem serii jest muzyka. Znakomity opening i ending, także pod względem graficznym.
Natomiast są i pewne niedociągnięcia. Bezsensownym odcinkiem był dla mnie ten z wynajęciem zamku. Taki zapychacz, trochę zabawny, ale w mojej opinii – niepotrzebny. Seria jest lekka (przynajmniej na razie, bo nie znam oryginału), ale robi też wrażenie poszatkowanej, bo traci ciągłość. Czasem skupiamy się na Loidzie a czasem na Anyi. Dzięki temu nie wyróżniamy żadnego z bohaterów, ale chętnie skupiłabym się na dążeniu do głównego celu, czyli na szklonym życiu Anyi.
Seria kończy się nigdzie bez żadnych cliffhangerów ale wyraźnie czeka na kontynuację.
Spy x Family po 12 odcinku (koniec)
Poza tym nie podobało mi się tak bardzo jak przy okazji lektury komiksu, ale mimo wszystko nadal jest to udana produkcja. Ma wszystkie główne zalety pierwowzoru i dobrą warstwę techniczną. Tyle mi wystarczy, aby sięgnąć po ciąg dalszy.
12
u mnie tak jest ;)
10
10
Mój zarzut wobec niego dotyczy jednak tylko tego konkretnego aspektu, gdyż poza nim jest to interesująca postać, a fakt, iż kliknij: ukryte należy on do tajnej policji, może jeszcze wiele namieszać. I rozwoju tego wątku będę naprawdę ciekawa.
Na szczęście skaza jest niewielka, a Loid uratował poprzedni odcinek.
Anime w dalszym ciągu jest wyśmienite i niewiele wskazuje, aby miało to się zmienić (tylko oby kliknij: ukryte dziwnych zapędów braciszka pokazywali jak najmniej).
Za to odcinek najnowszy był boski. Zdecydowanie wątek szkolny to mój faworyt. Wincyj takich, wincyj Anyi i Damiana!:D
Odcinek 10
Te treningi, parodie treningów i głos (sześciolatka!!) Billa… Cudowny odcinek :'D
5
Odcinek 5
Pierwszy odcinek Spy x Family
1
Po pierwszym odcinku!
Co do samej premiery przyjemnie mi się oglądało. Technicznie również było fajnie i wrażenie miałem, jakbym lekko oglądał serię ze starszych lat.