x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Isekajowe metamorfozy :)
A samo anime przednie, tylko trzeba oglądać z odpowiednim nastawieniem – i tyle!
Recenzja :)
Dziękuję za jej napisanie :)
kliknij: ukryte ps.
Dla mnie owe anime to glownie satyra.
Z lekko czarnym humorem.
Rola parodii ma tu akurat dla mnie znaczenie drugorzędne w stosunku do ostrej satyry,
tak psychologicznej, jak i zastosowanej do krytyki gatunku isekai.
Oglądanie tej serii było z tego powodu mocno krindżowe,
ale jak i poprzedniczka – ja rowniez polecam i bym mogła dalsze losy bohaterów oglądać :)
Z chęcią zobaczę dalsze losy chociażby po to by zobaczyć czy elfka w końcu dopięła swojego.
Wujek ;)
Ciekawe moim zdaniem, kliknij: ukryte ze mial je niskie tylko wzgledem siebie i jedynie co do własnej sytuacji. Czyli jego kompleksy definiowały jego własną rzeczywistość.
A raczej jej odbiór
wahanie
Z przerwami.
Myślę, że to ciekawe anime. Rzecz w tym, że ten humor mnie nie bawi. Mam współczucie dla „wujka”, jest też trochę cringe'owy. Jego trudne smutne życie w świecie fantasy przyprawia nieco o ciarki. Gdybym miała nadmiar czasu i niedobór rzeczy do oglądania to może bym i ukończyła serię. Ale w obecnej sytuacji nie bardzo mi się chce.
Polecam by zerknąć i sprawdzić o co chodzi. Najśmieszniejsze jest to, co zostało zawarte (poniekąd zaspojlerowane) w recenzji. Czyli warto obejrzeć pierwszy odcinek nie wiedzac o serii zupełnie nic. I się ciut zdziwić może?
Cesarz
na podstawie 3 obejrzanych odcinków
nadaję „Wujkowi” tytuł Cesarza Idiotów.
Nawet bohaterka Aho Girl wypada przy nim blado.
A tak poza tym
nawet ciekawa i zabawna komedia z czarnym humorem.
8=/10
Seria mocno osadzona w dzisiejszych realiach. kliknij: ukryte Życie jako Youtuber (walka o subskrypcje i wyświetlenia), aukcje online, odruchowe kasowanie na wszelki wypadek „problematycznych” fotek od koleżanki przesłanych w ramach prezentu urodzinowego.
Podobał mi się uroczy OP, mocno retro. Szkoda, że nie w całości w 2D. Muzycznie taki sobie.
Najzabawniejsze momenty? kliknij: ukryte Przemiana w nauczyciela z młodości wujaszka. Tak się wygrywa dyskusje! Klasyczna taktyka z Golden Axe (sam używałem!) na zrzucanie przeciwników w przepaść + próba zastosowania ciosu z gry podczas inwazji goblinów też niczego sobie!
Największy plus? kliknij: ukryte Wujaszek życzy sobie zaśpiewania motywu muzycznego z Sonica – „UFO Catcher”. Zaraz potem utwór z NiGHTS. Szacun. Muzyka w grach jest super ważna!
Ciąg dalszy? Bardzo chętnie! Wujaszek to prawdziwy retro nerd! Fanatyk konkretnej marki/systemu, konkretnych gier z lat 90' w które do dziś można zagrać.
PS: Ostatni 13. odcinek wyszedł 8 marca 2023 w Japonii, kiedy premiera na zachodzie nie mam pojęcia. To anime ma w ofercie Netflix, ale zatrzymali się chyba na 7 czy 8 epkach. Nawet nie próbuje tego zrozumieć.
Porzucone po 3 odcinkach
Re: Porzucone po 3 odcinkach
A akurat ta bajka ma dość specyficzny humor i nie każdemu musi się podpaść. Porównania do Konosuby też trochę nad wyrost, bo jedyne elementy wspólne to isekai, parodia i komedia – rodzaj humoru jest jednak zupełnie inny
Re: Porzucone po 3 odcinkach
Co więcej, porównań tych słyszałem już dziesiątki, zarówno w przypadku mang jak i adaptacji bajkowych – prawie zawsze mijają się z rzeczywistością.
Jedną, jedyną rzecz faktycznie podobną humorem do konosuby(którą znalazłem na własną rękę) okazała się być pozycja w koreańskim komiksie – 4‑cut Yongsa(też ma się doczekać adaptacji w formie ONA ale nie wiadomo kiedy) – i to nawet nie jest isekai ale od razu bije podobizną. Poniekąd jeszcze Yuusha ga Shinda ale prawdę mówiąc szczerzę wątpię, żeby adaptacja oddała jej sprawiedliwość.
Ojisan to niszowa rzecz, a jeszcze dodatkowo cierpiąca na problemy produkcyjne, tutaj wygórowane oczekiwania najpewniej spotkają się z rozczarowaniem, jak powyżej.
Ciekawsze, niż zakładałam
Chyba że dotyczy to kliknij: ukryte samych wspomnień wujaszka w tym innym świecie, to może, moze, ociupinę
Natomiast wracając do wrażeń z seansu, żałuję, że dopiero teraz się za to wzięłam. Mimo, że jest to seans specyficzny i te w rzadkich momentach ecchi wstawki i otoczka miejscami romansowa, czy też romantyczna, to i tak od pierwszych minut jedyna seria, która mi przychodzi do głowy z porównaniem , to NHK ni Youkoso . Naprawdę, klimat, główna postać, tyle że tam bardziej się śmiałam, a tutaj ilość momentów, gdy patrząc na Wujaszka chciałam zrobić facepalm – była niewiarygodna.
Ale i tak jestem bardzo z seansu zadowolona. Fakt, jest specyficzny, ale
Przynajmniej nie jest to teatr jednego aktora z wianuszkiem zakochanych kobiet kliknij: ukryte tzn niby jest, ale jego odporność na widzenie rzeczywistości taka, jaką jest – jest niewyobrażalną. Zresztą dotyczy to też i siostrzeńca i jego koleżanki.
Z pewnością seria ma zacięcie psychologiczne, oglądać kliknij: ukryte wspomnienia Wujcia łączone z komentarzem obserwatorów to jakby widzieć sesje psychoterapeutyczne xd
Tak, czy inaczej dla mnie duży plus, że kliknij: ukryte pokazują, jak bardzo różni się indywidualny osąd danej jednostki, od faktycznego przebiegu zdarzeń
kliknij: ukryte A także ogólnie, jak bardzo filtry rzeczywistości (tu miedzy innymi kompleksy wujka ) wpływają przez niego na odbiór zdarzeń.
Czysty subiektywizm osądu, pokazany na przykładzie całej wymienionej wyżej trójki :)
Sceny gdy jawnie wypierają prawdę o zdarzeniach – bezcenne
Na pewno seria nie dla każdego ;) choć jest na tyle elastyczna, że być może trafia do wielu grup docelowych :)
Na pewno nie jest płytka i sztampowa :)
No i ja bym jednak dodała tag okruchy życia, satyra i dramat, czyli te, które były w NHK ni Youkoso
Re: Ciekawsze, niż zakładałam
Co wcale nie umniejsza tej serii :)
8/10 to nadal bardzo dobra ocena :)
Po szóstym odcinku
Sposób myślenia wujka mnie rozbraja. A cała reszta postaci też jest nieźle pokręcona.
2
No i ending jest naprawdę fajny, choć nieco okrutny, jeśli się wie, o co chodzi z pierścionkami :)
1
Opening też jest świetny – bardzo mi się podoba użycie pixelartu i animacji 3D, a na youtubie jeszcze można znaleźć wyjaśnienie wszystkich wizualnych nawiązań do gier Segi i nie tylko.
No i opening może sugerować, że to anime będzie chociaż trochę poważne, ale zaręczam – to czysta komedia.