x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Zróżnicowany humor opierający się na dialogach, gagach, grafice i odniesieniach. Forma dzięki temu się nie przejada, nie jest to komedia jednej sztuczki. Co prawda, treść żartów pod sam koniec trochę już męczy kliknij: ukryte (bo ile można śmiać się z tsundere i nieogaru protaga), ale to tylko jeśli machniesz całą serię na raz. Trochę dawkowania i będzie idealnie.
Główny bohater to czyste złoto, w pewnym aspekcie upośledzony emocjonalnie, hardcorowy nerd, zafiksowany na punkcie konsol Segi. Z jednej strony ekscentryk, ale z drugiej całkiem normalny facet.
Plusem jest też grafika, potrafi być szczegółowa, kolorowa, ale potrafi również operować bardziej stonowaną barwą. Osobno warto wspomnieć o mimice wuja – jeśli bawiły was krzywe miny w GTO oraz Prison School to tutaj będziecie uradowani.
Cieszy też, że na ekranie przewija się sporo nazw własnych. Że np. SEGA ta nie SERA lub SENA, a faktycznie SEGA. Niby pierdoła, a jak bardzo zwiększa wiarygodność świata.
Ogólnie polecam wszystkim spróbować, ale pełnie zabawy będę czerpać ci, co sami przypominają tytułowego wujka;)
Świetna satyra i czarny humor
Do tego trzeba być gotowym na to, że grafika jest tak brzydka że aż ładna, a seria stara się być tak poważna że aż staje się mega śmieszna.
Chyba tylko pod warunkiem, że mają dystans do samych siebie i potrafią się z siebie śmiać ;)
Generalnie w kategorii satyra&parodia&komedia stoi u mnie na bardzo wysokim miejscu w topce. Gdyby Sasaki i Piichan pociągnęli do końca rozmach pierwszego odcinka to pewnie by przeskoczyli wujka.
Co ciekawe, to ja pierwszym razem dałam chyba siódemkę?
Ale ponowny seans rozłożył mnie na łopatki i ocena poszybowała ostro w górę :)
Póki co spełnia wg mnie wszystkie w/w wymogi humorystyczne.
Tym co średnio podeszło pierwszym razem proponuję reseans;)
Zwłaszcza, że oryginalna grafika może początkowo razić zmysły xd
Serial, który na pewno obejrzę i trzeci raz ;)
Re: Świetna satyra i czarny humor
Re: Świetna satyra i czarny humor
Isekajowe metamorfozy :)
A samo anime przednie, tylko trzeba oglądać z odpowiednim nastawieniem – i tyle!
Recenzja :)
Dziękuję za jej napisanie :)
kliknij: ukryte ps.
Dla mnie owe anime to glownie satyra.
Z lekko czarnym humorem.
Rola parodii ma tu akurat dla mnie znaczenie drugorzędne w stosunku do ostrej satyry,
tak psychologicznej, jak i zastosowanej do krytyki gatunku isekai.
Oglądanie tej serii było z tego powodu mocno krindżowe,
ale jak i poprzedniczka – ja rowniez polecam i bym mogła dalsze losy bohaterów oglądać :)
Z chęcią zobaczę dalsze losy chociażby po to by zobaczyć czy elfka w końcu dopięła swojego.
Wujek ;)
Ciekawe moim zdaniem, kliknij: ukryte ze mial je niskie tylko wzgledem siebie i jedynie co do własnej sytuacji. Czyli jego kompleksy definiowały jego własną rzeczywistość.
A raczej jej odbiór
wahanie
Z przerwami.
Myślę, że to ciekawe anime. Rzecz w tym, że ten humor mnie nie bawi. Mam współczucie dla „wujka”, jest też trochę cringe'owy. Jego trudne smutne życie w świecie fantasy przyprawia nieco o ciarki. Gdybym miała nadmiar czasu i niedobór rzeczy do oglądania to może bym i ukończyła serię. Ale w obecnej sytuacji nie bardzo mi się chce.
Polecam by zerknąć i sprawdzić o co chodzi. Najśmieszniejsze jest to, co zostało zawarte (poniekąd zaspojlerowane) w recenzji. Czyli warto obejrzeć pierwszy odcinek nie wiedzac o serii zupełnie nic. I się ciut zdziwić może?
Cesarz
na podstawie 3 obejrzanych odcinków
nadaję „Wujkowi” tytuł Cesarza Idiotów.
Nawet bohaterka Aho Girl wypada przy nim blado.
A tak poza tym
nawet ciekawa i zabawna komedia z czarnym humorem.
8=/10
Seria mocno osadzona w dzisiejszych realiach. kliknij: ukryte Życie jako Youtuber (walka o subskrypcje i wyświetlenia), aukcje online, odruchowe kasowanie na wszelki wypadek „problematycznych” fotek od koleżanki przesłanych w ramach prezentu urodzinowego.
Podobał mi się uroczy OP, mocno retro. Szkoda, że nie w całości w 2D. Muzycznie taki sobie.
Najzabawniejsze momenty? kliknij: ukryte Przemiana w nauczyciela z młodości wujaszka. Tak się wygrywa dyskusje! Klasyczna taktyka z Golden Axe (sam używałem!) na zrzucanie przeciwników w przepaść + próba zastosowania ciosu z gry podczas inwazji goblinów też niczego sobie!
Największy plus? kliknij: ukryte Wujaszek życzy sobie zaśpiewania motywu muzycznego z Sonica – „UFO Catcher”. Zaraz potem utwór z NiGHTS. Szacun. Muzyka w grach jest super ważna!
Ciąg dalszy? Bardzo chętnie! Wujaszek to prawdziwy retro nerd! Fanatyk konkretnej marki/systemu, konkretnych gier z lat 90' w które do dziś można zagrać.
PS: Ostatni 13. odcinek wyszedł 8 marca 2023 w Japonii, kiedy premiera na zachodzie nie mam pojęcia. To anime ma w ofercie Netflix, ale zatrzymali się chyba na 7 czy 8 epkach. Nawet nie próbuje tego zrozumieć.
Porzucone po 3 odcinkach
Re: Porzucone po 3 odcinkach
A akurat ta bajka ma dość specyficzny humor i nie każdemu musi się podpaść. Porównania do Konosuby też trochę nad wyrost, bo jedyne elementy wspólne to isekai, parodia i komedia – rodzaj humoru jest jednak zupełnie inny
Re: Porzucone po 3 odcinkach
Co więcej, porównań tych słyszałem już dziesiątki, zarówno w przypadku mang jak i adaptacji bajkowych – prawie zawsze mijają się z rzeczywistością.
Jedną, jedyną rzecz faktycznie podobną humorem do konosuby(którą znalazłem na własną rękę) okazała się być pozycja w koreańskim komiksie – 4‑cut Yongsa(też ma się doczekać adaptacji w formie ONA ale nie wiadomo kiedy) – i to nawet nie jest isekai ale od razu bije podobizną. Poniekąd jeszcze Yuusha ga Shinda ale prawdę mówiąc szczerzę wątpię, żeby adaptacja oddała jej sprawiedliwość.
Ojisan to niszowa rzecz, a jeszcze dodatkowo cierpiąca na problemy produkcyjne, tutaj wygórowane oczekiwania najpewniej spotkają się z rozczarowaniem, jak powyżej.
Ciekawsze, niż zakładałam
Chyba że dotyczy to kliknij: ukryte samych wspomnień wujaszka w tym innym świecie, to może, moze, ociupinę
Natomiast wracając do wrażeń z seansu, żałuję, że dopiero teraz się za to wzięłam. Mimo, że jest to seans specyficzny i te w rzadkich momentach ecchi wstawki i otoczka miejscami romansowa, czy też romantyczna, to i tak od pierwszych minut jedyna seria, która mi przychodzi do głowy z porównaniem , to NHK ni Youkoso . Naprawdę, klimat, główna postać, tyle że tam bardziej się śmiałam, a tutaj ilość momentów, gdy patrząc na Wujaszka chciałam zrobić facepalm – była niewiarygodna.
Ale i tak jestem bardzo z seansu zadowolona. Fakt, jest specyficzny, ale
Przynajmniej nie jest to teatr jednego aktora z wianuszkiem zakochanych kobiet kliknij: ukryte tzn niby jest, ale jego odporność na widzenie rzeczywistości taka, jaką jest – jest niewyobrażalną. Zresztą dotyczy to też i siostrzeńca i jego koleżanki.
Z pewnością seria ma zacięcie psychologiczne, oglądać kliknij: ukryte wspomnienia Wujcia łączone z komentarzem obserwatorów to jakby widzieć sesje psychoterapeutyczne xd
Tak, czy inaczej dla mnie duży plus, że kliknij: ukryte pokazują, jak bardzo różni się indywidualny osąd danej jednostki, od faktycznego przebiegu zdarzeń
kliknij: ukryte A także ogólnie, jak bardzo filtry rzeczywistości (tu miedzy innymi kompleksy wujka ) wpływają przez niego na odbiór zdarzeń.
Czysty subiektywizm osądu, pokazany na przykładzie całej wymienionej wyżej trójki :)
Sceny gdy jawnie wypierają prawdę o zdarzeniach – bezcenne
Na pewno seria nie dla każdego ;) choć jest na tyle elastyczna, że być może trafia do wielu grup docelowych :)
Na pewno nie jest płytka i sztampowa :)
No i ja bym jednak dodała tag okruchy życia, satyra i dramat, czyli te, które były w NHK ni Youkoso
Re: Ciekawsze, niż zakładałam
Co wcale nie umniejsza tej serii :)
8/10 to nadal bardzo dobra ocena :)
Po szóstym odcinku
Sposób myślenia wujka mnie rozbraja. A cała reszta postaci też jest nieźle pokręcona.
2
No i ending jest naprawdę fajny, choć nieco okrutny, jeśli się wie, o co chodzi z pierścionkami :)
1
Opening też jest świetny – bardzo mi się podoba użycie pixelartu i animacji 3D, a na youtubie jeszcze można znaleźć wyjaśnienie wszystkich wizualnych nawiązań do gier Segi i nie tylko.
No i opening może sugerować, że to anime będzie chociaż trochę poważne, ale zaręczam – to czysta komedia.