Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Mamahaha no Tsurego ga Motokano Datta

  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 4.11.2022 14:00
    Zakończenie.
    Nastawiałam się na komedię, ale jej tu nie było. Prędzej za to była seria prawie obyczajowa, z nastolatkami, a miejscami nawet dramat obyczajowy.

    Ale komedia???????

    O wtórności nie wspomnę, bo ktoś może zaczynać przygodę z animcami i jemu się to anime akurat spodoba.

    Miejscami wynudzone, częściej wymęczone, oraz zupełnie zbędny czasami fanserwis z biustami. Chyba, że tak teraz dziewczyny okazują swoje zainteresowanie chłopakiem. ^^

    Pierwszy odcinek zapowiadał ciekawiej poprowadzony seans, a wyszła trochę Yosuga no Sora (ale już bez scen seksu) połączona z tymi niekomediowymi fragmentami z Toradora.


    Ale, ale… Zanotowałam jedną scenę, która wzbudziła we mnie wzruszenie i za to dałabym ocenę pozytywną serii, tylko to całe zakończenie, czyli 12 odcinek i końcówka 11ego zepsuły mi seans.

     kliknij: ukryte 
    • Avatar
      Łowca czarownic 4.11.2022 19:15
      Re: Zakończenie.
      Tak jak niekoniecznie jestem jakimś przeciwnikiem takich pomysłów tak tego tytułu nie mogę polecić. Wymęczone to dobre określenie. Natomiast tak antypatycznego bohatera męskiego to już dawno nie widziałem. Plusem była koleżanka ze szkoły która stanowiła najsympatyczniejszy element.
      • Avatar
        Klemens 3.02.2023 04:46
        Re: Zakończenie.
        Wymęczone to mało powiedziane. Osobiście czułem odrazę i obrzydzenie, które narastało z każdym skończonym odcinkiem. Punktem kulminacyjnym było ostatnie 5 minut 12 odcinka… Dawno nie czułem takiego poczucia zmarnowanego czasu (mimo, że od 3 odcinka zwyczajnie skipowałem sporą część scen). Szczerze, to myślałem, że tego typu reklamy nowelek już dawno wyszły z mody, ale widocznie miałem bardzo dużo szczęścia przez ostatnie lata, omijając takie gnioty.
  • Avatar
    A
    Zomomo 29.10.2022 13:51
    po 6 odcinkach
    Dawno się tak nie wymęczyłem przy „komedii romantycznej”... Tyle tu komedii, co w „Scenach z życia małżeńskiego” Bergmana :)
    • Avatar
      Bez zalogowania 4.11.2022 13:42
      Po 12 odcinkach
      Też nie wiem, gdzie tu niby komedia była. W tych bardziej fanserwiśnych kilkunastu scenach?  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    PaSaT 29.09.2022 12:11
    Przyjemne
    W sumie obejrzałem z radością, bez poczucia straconego czasu. Lekka obyczajówka, postacie sensowne, kreska bardzo ładna, choć do wybitnej jej daleko. O wiele przyjemniejsze niż Kakkou no Iinazuke.
    Dobrze się bawiłem podczas oglądania tej serii.
    • Avatar
      Bez zalogowania 1.10.2022 00:57
      Re: Przyjemne
       kliknij: ukryte 
    • Avatar
      Bez zalogowania 4.11.2022 14:10
      Re: Przyjemne
      Kreska była przyjemna, tylko jednak za bardzo odmłodzili parę główną, zwłaszcza dziewczynę. I dałabym jej inną seiyuu, bo przez ten niski głos aktorki wyszło (dla mnie) niezbyt pasująco, tak sztampowo­‑tsunderowo. Niekoniecznie pasowałby mi tu też słodki głosik kawaii, kliknij: ukryte , ale ten konkretny zestaw wizualny plus rodzaj głosu już zbyt wiele razy powielano według mnie.

      Miło jednak, że komuś się spodobało :)