Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2nd Season

  • Avatar
    A
    San-san 9.10.2022 09:47
    Z punktu osoby która nie zna pierwowzoru
    Od początku nie miałam wysokich oczekiwań i taki stan utrzymałam aż do końca. Seria nie jest zła, a wszystko zależy w zasadzie od projektów charakterów postaci, ich motywacji, decyzji i działań.

    Tutaj się liczy co kto komu powiedział i jak się zachował. W zasadzie tła, projekty postaci czy animacja ruchu są tutaj trochę nieistotne, wszyscy mogliby być bezkształtnymi Punpunami i wyszłoby na to samo.

    Są serie, które muszą koniecznie być piękne i poprawnie animowane, bo inaczej gryzą w oczy. To wtedy gdy główną rolę odgrywa świat przedstawiony. Wówczas z kolei to co mówią postacie może nie mieć sensu, a i tak jest dobrze.

    Tutaj mamy nastawienie na relacje. I pod tym względem anime nawet się sprawdza. Bez szału, ale jest dość interesująco.

    Robotę robi oczywiście główny bohater, który bądź co bądź jest w mojej opinii socjopatą. W pierwszej serii nie było to tak widoczne, nie wiem czy celowo, w drugiej coraz bardziej się przekonujemy jak bardzo protagoniście zwisa to, co myślą inni. Działa według własnych założeń i realizuje zasadę minimalnej koniecznej interakcji. Nie odczuwa żadnej więzi z kolegami z klasy, ani też nie przejmuje go w istocie ich los, ale działa często na ich korzyść gdyż widzi w tym jakiś cel. Trochę mi przypomina głównego bohatera z Ajina, ale tamten miał w sobie mimo wszystko znacznie więcej przywiązania i targających nim emocji, a Ayanokouji jest trochę z nich wyprany, o czym dobitnie przekonują nas ostatnie odcinki.
    Najlepsze jest to, że brak odczuć w stosunku do innych to miecz obosieczny, nikogo tak na prawdę nie darzy sympatią, ale także nikogo nie nienawidzi. Ktoś może być bardzo problematyczny i stwarzać problemy, ale gdy Ayanokouji się rozprawi z „problemem” nie oznacza to, że dana osoba przestanie być użyteczna.

    Ani sympatia ani mściwość nie powoduje głównym bohaterem i bardzo mi się to podoba.

    Reszta postaci jest raczej typowa, ale w relacjach z głównym bohaterem wypadają nie najgorzej. Jestem szczególnie zadowolona z postaci Horikity i Kouenjiego. Horikita wyciąga wnioski, poprawia swój stosunek do innych, nie jest tylko obrażalską tsundere, ma swój rozum. Blondas Kouenji jest bardzo ciekawy, ma wszystkich gdzieś i nie czuje potrzeby by tego zmieniać. Nie angażuje się w sprawy klasy ale specjalnie nie przeszkadza, zachowuje się neutralnie i nie szuka zwady. Uznałabym, że to raczej nietypowa postać. Kushida jest dziwna i nie do końca ją kupuję. Kei jest głupiutka i nie zupełnie mnie obchodzi. Ibuki też jest osobliwa. To dopiero tsundere! Wściekła jak osa i wierna jak pies. Ale nic o niej nie wiemy więc jej zachowanie jest dla mnie niejasne. Ryuen był super postacią, bo nie był tylko tępym tyranem gnębiącym innych dla przyjemności. Potrafił sprytnie knuć i z jakiegoś powodu klasa była mu wierna. A wydaje mi się nie tylko ze względu na jego siłę. Pod koniec jego charakter i motywacja zamiast zagęścić to się spłyciły i stracił w moich oczach jako antagoniasta.

    Reszta postaci nie ma większego znaczenia, jest ich sporo, na razie poznajemy ich trochę pobieżnie. Ciekawą zbieraniną są wychowawcy, ale za mało o nich wiemy by cokolwiek wyrokować.

    Generalnie drugi sezon był ok. Ale nadal 6/10 jestem zaciekawiona, ale nie oczarowana. Pewnie będę śledzić kolejny sezon, ale nie stawiam mu wysokiej poprzeczki.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 26.09.2022 22:19
    Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 13 odcinku (koniec)
    Okej… dostałem w końcu ten upragniony dialog z Arisu, ale tak niesamowicie skrócony, że chyba bardziej się nie dało. xD Tak czy siak, serię momentami oglądało się nawet dobrze, ale ostatecznie ten sezon jest dla mnie ogromnym rozczarowaniem z wielu powodów, które już pisałem wielokrotnie w poniższych komentarzach. Całość nijak się ma do pierwowzoru, zakrzywia przekaz, przeinacza / ucina / zmienia wątki oraz dialogi, spłyca charaktery postaci i technicznie pozostawia wiele do życzenia. Osobiście nie polecam, gdyż zwyczajnie lepszym i przyjemniejszym w odbiorze wyjściem będzie przeczytanie nowelki. Co najwyżej przeciętna kontynuacja pozostawiająca niesmak oraz rozgoryczenie u czytelnika pierwowzoru takiego jak ja i z tego też powodu małe szanse, że pochwycę za kolejną część.
    • Avatar
      Saarverok 27.09.2022 23:28
      Re: Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 13 odcinku (koniec)
      Wydaje mi się, że info o sezonie 3 pod koniec oznacza kontynuację, pewnie prędzej niż się spodziewamy.
      • Avatar
        MrParumiV18 28.09.2022 14:47
        Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok
        Znaczy, to jest pewne, że trzeci sezon powstanie. Mi chodziło po prostu o to, że raczej go nie obejrzę. Nie chcę sobie psuć pozytywnych wrażeń z nowelki.
  • Avatar
    A
    bedlamite 26.09.2022 21:35
    Trainwreck jakoś dojechał do stacji.
    Z punktu widzenia kogoś, kto czytał materiał źródłowy, działy się tu niewybaczalne rzeczy.
    Za to jestem bardzo ciekawy, jak to wyszło z punktu widzenia osób, które nie znają LN – pomijając kwestie techniczne, które rzucały się w oczy każdemu…
  • Avatar
    A
    Nick 19.09.2022 17:18
    12
    Czyli cały budżet serii poszedł w ten odcinek…?
    • Avatar
      ziomaaal 19.09.2022 20:04
      Re: 12
      Chyba nie…jeśli by tak było to mielibyśmy 4 na 1 :)
    • Avatar
      Saarverok 19.09.2022 21:28
      Re: 12
      Oj tam, nie narzekajmy aż tak bardzo :) Bardzo ładnie zanimowali  kliknij: ukryte  i to jest chyba największa nagroda. Chociaż strasznie naiwne to wszystko, podejrzewam, że w nowelkach lepiej wytłumaczyli całą sytuację, dlaczego jakiś byczek z sąsiedniej klasy z wiadomymi tendencjami do agresji i przemocy bije i szantażuje innych uczniów i nikt z tym nic nie może zrobić. A tak to dostajemy jakieś mierne tłumaczenie, że przemoc jest dozwolona, ale w umiejętny sposób.
      • Avatar
        MrParumiV18 19.09.2022 23:13
        Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok i Nick
        No właśnie to jest w tym wszystkim najgorsze. Wywalają z animacji tonę istotnych informacji przez co poszczególne wątki czy zachowania postaci wydają się być nie tyle co naciągane lub spłycone co po prostu błędne, a tak w rzeczywistości nie jest. Nowelka wszystko ładnie tłumaczy. A co za tym idzie, dziwi mnie też, że nikt nie wytyka nieścisłości i błędów z poprzednich odcinków, bo jest tego całkiem pokaźna ilość, a wszystko przez to, że albo wycinają, albo zmieniają i pozostaje jedynie wielka dziura.

        Natomiast jeśli chodzi o komentarz Nicka, to również jestem zawiedziony. Dostawaliśmy przez 11 odcinków taki chłam wizualny – naprawdę, gdy się zatrzymywało poszczególne kadry to postaci wyglądały momentami koszmarnie, co mnie dziwi, bo w tego typu serii nie trzeba milionów wydawać na animację, gdyż jej praktycznie brak, a gdy przechodzi do punktu kulminacyjnego, to wygląda on tylko okej, ale już o wiele gorzej niż 3 wymiany ciosów pomiędzy Ayano a bratem Horikity z początków pierwszego sezonu/pierwszego tomu nowelki. Nie wspominając już o fanowskich animacjach tej walki, czy rysunku z nowelki, który został już przerabiany w każdy możliwy sposób przez fanów pierwowzoru.
        • Avatar
          Nick 20.09.2022 16:44
          Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok i Nick
          Wywalają z animacji tonę istotnych informacji przez co poszczególne wątki czy zachowania postaci wydają się być nie tyle co naciągane lub spłycone co po prostu błędne, a tak w rzeczywistości nie jest.

          I tu się zgadzam. Bo choć uważnie obserwuję drugi sezon to, prócz odczuwania tego, że rush leci jak w cholerę, to podanie za  kliknij: ukryte jest po prostu głupie i aż czuć, że wszystko jest podane w taki sposób, by spłycić charakter Ryuuena, który pewnie w LN jest znacznie inny. A nie, przepraszam. Próbowano to naprawić chyba, mówiąc, że  kliknij: ukryte . To dopiero było głupie. A w dodatku czuć było, że w trakcie tej  kliknij: ukryte , wycięto jeszcze kilka innych rzeczy, tylko po to, by skupić się na aspekcie  kliknij: ukryte .

          Co do samej animacji. Zmianę widać było już w odcinku 11, ale w dopiero 12 wyglądał przynajmniej tak niektóre, lepsze odcinki w sezonie pierwszym. Zatrudniono tu nawet 25 key animatorów i chyba 19 animation directorów. Tylu ludzi Lerche miało momentami w trzech odcinkach łącznie. Nie odbieram jednak wykonania, bo wymiany między Ayano i Ryuuenem wyglądały dobrze, choć nie wiem, co odwaliła Ibuki chwilę przed tym, jak Kiyotaka ją  kliknij: ukryte 
        • Avatar
          Saarverok 21.09.2022 00:14
          Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok i Nick
          Tak się właśnie zastanawiałem, czy to było moje subiektywne wrażenie, bo później aż sobie odpaliłem sezon 1 i chyba coś słaby moment trafiłem, bo uwierzyłem, że dużo się nie różni, a nawet graficznie wygląda podobnie. Jak się skończy sezon i będzie luka to muszę całość jeszcze raz zobaczyć.
  • Avatar
    A
    Serene 13.09.2022 15:16
    po 11
    Przerwać odcinek w takim momencie…!
    Bardzo podoba mi się postać Kei, nie mogę się doczekać dalszego rozwoju wydarzeń. Mam nadzieję, że to nie będzie koniec interakcji jej i głównego bohatera.
    Chyba trzeba będzie sięgnąć do nowelek.
    Ale OP i ED są dobre, o jeny.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 16.08.2022 08:43
    Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 7 odcinku
    Dobra… pomijając wszystko inne, gdzie jest rozmowa z Arisu ja sie pytam?! Nie pisałem o tym tydzień temu, bo myślałem, że zdecydowali się przenieść ją na 7 epizod, a tu taki wał… Uważam, że pominięcie tego to duży błąd, gdyż ta rozmowa według mnie była dosyć istotna i nakreślała parę spraw odnośnie Ayano, jego celu, charakteru i znajomości z Arisu oraz samej przeszłości.
    • Avatar
      bedlamite 16.08.2022 09:04
      Re: Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 7 odcinku
      Z trailerów wynika, że została ona przygotowana. Prawdopodobnie wstawią ją w zupełnie inne miejsce, na przykład w jednym z ostatnich odcinków, aby zrobić z tego wstępniak do kolejnego sezonu, w którym Arisu odegra większą rolę.
      • Avatar
        MrParumiV18 16.08.2022 10:41
        Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
        Trailera nie widziałem, więc jeśli to prawda, to okej. W takim razie szykuje się podobny zabieg jak z monologiem Ayano z końcowki ostatniego odcinka 1 sezonu, który oryginalnie był na wyspie.
        • Avatar
          bedlamite 16.08.2022 11:01
          Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
          Zapędziłem się z tym trailerem trochę. W pierwszym trailerze widać, że zaplanowana jest scena, w której Ayano i Arisu spotykają się gdzieś na korytarz. Teoria na razie jest taka, że właśnie wtedy sobie pogadają wiadomo­‑o-czym i że ta scena będzie najprawdopodobniej dana na koniec sezonu. W końcu to trochę za ważna rozmowa, aby ją całkowicie odpuścić, a przesunięcie jej w inny czas i okoliczności w sumie nie wpływa na fabułę.
          Mnie najbardziej przeszkadza to, co zrobiono w tej serii z Ryuuenem. Kolejny raz podkręcono jego brutalność, a całkowicie wycięto sceny, w których widać, jaki jest bystry, bo w ogóle nie pokazano tego, jak odnalazł  kliknij: ukryte  (tak, jak wcześniej wycięto wyjaśnienie, jak Ryuuen rozwikłał kwestię  kliknij: ukryte . Mam przez to wrażenie, że z przebiegłego kolesia, który nie boi się użyć siły, do realizowania swoich planów, szale przechyliły się bardziej w stronę brutala, który czasem jest niegłupi.
          • Avatar
            MrParumiV18 16.08.2022 19:41
            Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
            Zgadzam się z tym co napisałeś odnośnie Ryuuena, ponieważ Lerche ogólnie spłyca, a wręcz momentami ogłupia wiele postaci pobocznych, które są naprawdę ciekawie napisane. Skupiają się głównie na Ayano, lecz nawet to za bardzo im nie wychodzi według mnie, ale to już przerabialiśmy w sezonie pierwszym.
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 2.08.2022 00:05
    Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 5 odcinku
    Ale tną. xD Chyba faktycznie chcą zrobić jeden tom na 3 odcinki i pomimo zmiany mojego podejścia to serio boli jak się ogląda tyle pominiętych wątków. Też z ciekawości odpaliłem sobie kilka odcinków z pierwszego sezonu i utwierdziłem się również w przekonaniu, że kontynuacje robią na totalny odwal się. Jak poprzednia seria nie była jakaś wybitna pod względem technicznym – była zwyczajnie solidna – tak tutaj mam totalny shit. Tła wyglądają płasko, statycznie, ubogo, wręcz jak narysowane w paincie. O postaciach pod względem animacji czy designu też nie mogę napisać nic pozytywnego, a gdy się zatrzyma w odpowiednich miejscach zobaczy się od groma niedopracowanych kadrów. Jest to po prostu do bólu słabe, koślawe i nienaturalne. Mam nadzieję, że ludzie nie tyle, co się nie odbiją od anime, bo tak może się stać i nawet nie będę miał pretensji, ale żeby za tym poszło jakiekolwiek zainteresowanie pierwowzorem i nawet zerknięcie do niego w celu porównania już dużo da, aby każdy sobie sam wyrobił opinię o tym tytule w miejscu gdzie historia jest pełna, a nie brzydka wizualnie i szatkowana jak tutaj.
    • Avatar
      Nick 2.08.2022 11:07
      Re: Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 5 odcinku
      Ale w porównaniu do pierwszego sezonu, animacyjnie Lerche robił więcej odcinków. Tutaj widać, że mocy przerobowej jest strasznie mało, bo na 5 odcinków 3 zostały wyoutsourcowane. (W zasadzie piąty jest zaznaczony jako in­‑house, ale po nazwiskach widać, że zlecono go do studia zewnętrznego)
      • Avatar
        MrParumiV18 3.08.2022 21:45
        Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
        Wierzę na słowo, bo tego nie sprawdziłem. Nie zmienia to faktu, że nie jest problemem kto to robi, ale jak to robi. Nawet jak oddali wykonanie odcinków do studia zewnętrznego, nie zwalnia ich to, aby dopilnować, żeby zrobili je dobrze lub żeby sami wykonawcy sami siebie zdyscyplinowali do lepszego wykonu. Oczywiście nie biorę tutaj pod uwagę czynników finansowych i czasowych, bo nie mam do tego wglądu, ale na pewno w tym przypadku gra to jedną z kluczowych ról. Niemniej uważam, że chcą po prostu zarobić ile się da tymi sezonami jak najmniejszym kosztem włożonym w ogólny wykon.
        • Avatar
          Nick 4.08.2022 12:46
          Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
          Tutaj też wierzę na słowo, nie znam materiału źródłowego, ale nawet podczas oglądania drugiego sezonu mam dziwne wrażenie, jakby wszystko było zbyt rushowane do przodu. Prócz tego gdzieś czytałem, że autor LN ponoć po pierwszym sezonie nagrodził studio Lerche bardzo „ciepłymi” słowami.
          • Avatar
            MrParumiV18 6.08.2022 15:04
            Odpowiedź na komentarz użytkownika Nick
            Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile scen i dialogów zostało wyciętych lub pozmienianych. Bardzo dużo też scen pozostaje przez twórców niewyjaśnionych. Przez to do wielu momentów można by się przyczepić, jeśli chodzi o ich sens i ogólne podłoże w znaczeniu dla całej historii. Było to już widoczne po pierwszym sezonie, ale teraz jest to wyższa szkoła jazdy. Co do drugiego zdania – tak, to prawda. Pisałem nawet o tym na samym początku. Dlatego dalej się zastanawiam, czemu się zgodził na zrobienie kontynuacji w takiej postaci. Niemniej powtórzę się, mi mimo wszystko dobrze się to ogląda, ale wiem, że to jest co najwyżej przeciętniak.
    • Avatar
      bedlamite 2.08.2022 13:37
      Re: Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 5 odcinku
      Ayano i Ryuen jakoś jeszcze ciągną ten wrak pociągu, ale faktycznie – pocięte to i krzywe jak kolaż przedszkolaka…
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 25.07.2022 00:35
    Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 3 odcinku
    Po trzech odcinkach pozwolę sobie na zmianę nastawienia. Podchodziłem cały czas do serii krytycznie, ponieważ już jakiś czas temu zaznajomiłem się z kluczowymi elementami fabularnymi nowelki, które strasznie się gryzą z tym co nam tutaj prezentują, ale rezygnuję. Po prostu doszedłem do wniosku, że nie jest tak źle jak sam to maluję. Jednak nadal zaznaczając, że ogromnie żałuję tego iż anime nie wygląda tak jak powinno, tak jak na to pierwowzór zwyczajnie zasługuje. Głównie przez braki antenowe i skracanie wszystkiego do granic możliwości. Dla mnie osobiście nadal i bezwarunkowo pragnieniem pozostaje nowelka na naszym rynku, więc czekam, a może kiedyś w końcu na jej zapowiedź się doczekam, lecz wracając do serii, gdybym miał możliwość wyboru, czy taki drugi sezon, albo żaden, wybieram bez wahania to pierwsze. Gdyż pomimo dużej ilości braków, uciętych i spłyconych wątków, czy dialogów, oraz momentami bardzo średnim wykonaniu wizualnym, to nadal ogląda mi się dobrze i nie zamierzam na siłę tego zmieniać, czy udawać, że jest inaczej. Od teraz traktuję ten oraz kolejne sezony jako dodatek, zwyczajne urozmaicenie pierwowzoru, który mam nadzieję ujrzeć kiedyś w swoich łapskach. Gdy zrobią nagle coś dobrze, to pochwalę (dobra pierwsza połowa trzeciego odcinka, chociaż nie idealna pod względem realnego – tak jak w LN – odwzorowania sytuacji), gdy źle – skrytykuję (druga część odcinka głównie pod względem skracania dialogów), ale w ogólnym rozrachunku nie będzie mi to za bardzo przeszkadzać. A i przyznam szczerze, że udźwiękowienie obecnie wypuszczonych odcinków jest według mnie naprawdę bardzo dobre. Oddają klimat poszczególnych scen w zupełności i nawet jeśli nie są one spektakularne, to przynajmniej w tej kwestii nie mam na co narzekać. Czekam na kolejne epizody z pozytywnym nastawieniem. ;)
    • Avatar
      Saarverok 26.07.2022 00:16
      Re: Youkoso Jitsuryoku Shijou Shugi no Kyoushitsu e 2 po 3 odcinku
      Miałem podobnie jak zobaczyłem Shield Hero, jakoś na papierze mi to lepiej leżało. O ile tam nie przeszło i porzuciłem po 10+ odcinkach, tak tutaj ze względu na brak znajomości pierwowzoru przyjmuję serię o wiele lepiej :) zgadzam się też z tym, że warto dawać adaptację w anime. Ba, ZAWSZE to robić. Nawet jeśli jest to nieudolna próba, to manga i nowelki zawsze są już bardziej dla ultrasów, a jak jest szansa, żeby coś dobrego poszło w świat, tak jak nie wiem, Dragon Ball, OP czy inne animowe szlagiery, tym lepiej dla całości gatunku. A potem jest łowienie pereł i już tak siedzę w tym 15 lat i dalej się nie nudzi :)
  • Avatar
    A
    bedlamite 18.07.2022 21:56
    Odcinek 3
    OK, ten odcinek robiło Lerche, a nie Wietnamczycy, więc wyglądał i brzmiał zdecydowanie lepiej (choć i tak nie idealnie). Część w maszynowni i scena z Kei ogólnie na plus, bo raczej nie było szans na to, aby w anime Ayano pojechał po bandzie tak mocno, jak w LN. Natomiast druga połowa odcinka… o zgrozo, jak bardzo tej serii brakuje czasu antenowego. Takie pytanko – czy ktoś, kto nie czytał LN, zrozumiał, o co właściwie chodziło w ostatniej  kliknij: ukryte ?
    Na razie wygląda mi to trochę na powtórkę z ostatnim sezonem Oregairu – całość mocno średnia, ale najważniejsze sceny powinny dowieźć…
    • Avatar
      Saarverok 18.07.2022 23:29
      Re: Odcinek 3
      Nie było to trudne. Do dzisiaj nie ogarnąłem zasad tej gry, ale po prostu wyczuła podwójną zagrywkę „Horikity”.

      Czas antenowy… no niestety spłyca całość. Widać tutaj niezłą głębię dla kogoś, kto lubi analizować, poznawać motywy drugich stron, rozgrywać takie mentalne szachy (czyli na przykład ja :)). Chyba będę musiał sięgnąć do nowelki.
      • Avatar
        MrParumiV18 18.07.2022 23:42
        Odpowiedź na komentarz użytkownika Saarverok
        Do nowelki to sięgnąć wręcz trzeba. ;)
      • Avatar
        bedlamite 19.07.2022 00:18
        Re: Odcinek 3
        To tyle dobrze, bo sam miałem wrażenie, że naokoło to zrobili, bo w LN  kliknij: ukryte . A poczytać warto. Seria nie jest równa, ale ma świetne momenty. W anime dużo wycinają chwil postaci pobocznych i na przykład końcówka tego odcinka w ogóle nie oddaje sprawiedliwości Ichinose i Ryuuenowi (a zwłaszcza temu drugiemu).
        • Avatar
          Saarverok 19.07.2022 16:37
          Re: Odcinek 3
          No z Ryuuenem to w ogóle wyszło słabo, wygrali konkurencję, a poza takim „meh, jestem mastermindem bo czytam ludzi jak książki i rozegrałem Was leszcze” to kiepsko zostało uargumentowane. Przy czym jego kontrakt na wyspie był naprawdę mastermindem i trzeba przyznać, że typ jest niebezpieczny i przebiegły.
          • Avatar
            Saarverok 19.07.2022 16:38
            Re: Odcinek 3
            ŚWIETNY. Za dużo tych anglicyzmów, ale tak to już jest, jak za szybko piszę i przejrzę tekstu dwa razy.
    • Avatar
      Ted 26.07.2022 12:05
      Re: Odcinek 3
      A co tam było do rozumienia?
  • Avatar
    A
    bedlamite 14.07.2022 10:44
    Po drugim odcinku
    Ugh, ta adaptacja boli podwójnie przez to, że nadal mam w pamięci to, jak świetnie zrobiono 86… Aż dziwne, że tak popularna seria LN dostała… coś takiego.
    • Avatar
      MrParumiV18 14.07.2022 22:36
      Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
      Wiesz… to nie jest to samo studio. Taki wykon był do przewidzenia. Mnie dziwi natomiast, że autor pierwowzoru zgodził się tą kontynuację w końcu zrobić. Po pierwszym sezonie był ponoć bardzo zły na studio, jak potraktowali oni jego dzieło oraz jak spłycili wiele kwestii, w tym charakter protagonisty, więc dlaczego nagle zmienił zdanie i dał zielone światło sequelowi? Może nowelka coraz gorzej się sprzedawała i potrzebowała kopa, może coś innego… kto to wie. Tak czy siak nic z tym już nie zrobimy, a mi nadal niezmiennie marzy się nowelka na naszym rynku, bo nie bez powodu jest tak popularna. Obym doczekał tej chwili…
      • Avatar
        Ryuki 14.07.2022 23:58
        Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
        Może nie powinnam się wtrącać bo nie znam sytuacji ale Lerche zaczyna się formować w jedno z gorszych studiów do adaptacji. To co piszesz strasznie przypomina mi to co zrobili z Radiant gdzie też spłycili charakter głównego bohatera( fajnie byłoby gdyby Radiant u nas wyszedł ) a potem tak skopali animację w Hanako, że powycinali całą akcję( w shounenie, który ma gatunek akcji ) ba nie zdziwiłam bym się, że nie dotknięcie arcu z pierwszą tajemnicą było tym spowodowane( sporo ruchu i akcji a manga ma tego więcej i więcej ). Co do decyzji autora mogła to być presja od strony wydawcy, nie wiem czy tak jest też w LN ale anime na podstawie mangi najczęściej są zlecane przez wydawców.
        • Avatar
          MrParumiV18 15.07.2022 00:56
          Odpowiedź na komentarz użytkownika Ryuki
          Wypowiem się jedynie w kwestii Studia i ja tam do Lerche za bardzo nic nie mam. Nawet ich troszkę cenię za wykon Klasy Skrytobójców i Astry, a pierwszy sezon Klasy Elity nie był wcale taki zły. Po prostu w tym przypadku działa znajomość pierwowzoru. Ci co znają nowelkę to krytykują anime, a Ci co nie to chwalą. Ja nie ukrywam byłem w tej drugiej grupie, bo przy okazji oglądania pierwszego sezonu jeszcze tytułu w ogóle nie kojarzyłem i dopiero po jego obejrzeniu zerknąłem do nowelki, która mnie ostatecznie pochłonęła i moje nastawienie do serii tym samym się zmieniło.
      • Avatar
        Saarverok 14.07.2022 23:59
        Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
        Obejrzałem dwa odcinki i chyba trzy razy przewijałem tłumaczenie, na czym polega kolejne zadanie. Kiedyś rzuciłem okiem na mangę i miałem bardzo mieszane odczucia, jak Ayanokoji był przedstawiony w anime, a jak w mandze. Całościowo i tak będę oglądał, bo mam pewien sentyment do pierwszej serii, ale jednak minęło parę ładnych lat i już sporo ludzi pewnie zapomniało, co to w ogóle jest :D
        • Avatar
          bedlamite 16.07.2022 10:56
          Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
          No niestety trochę przekombinowane zasady gier to nieodłączny element tej serii. W nowelkach czasem z 1/3 tomiku jest temu poświęcona, bo najpierw jest wyjaśnienie nauczyciela, potem wewnętrzny komentarz Ayano, co to znaczy, a na koniec i tak jeszcze jest podsumowanie… W anime wiadomo, że nie mogli poświęcić całego odcinka na dokładne omawianie zasad.
      • Avatar
        bedlamite 16.07.2022 11:00
        Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
        Nie jest to samo, ale 86 pokazało, że da się to zrobić dobrze. A CoTE2 przypomniało, że w większości przypadków nie jest to robione dobrze, więc to forma kubła zimnej wody. I nawet jeśli ktoś nie zna LN (sam byłem w niezłym szoku, jak po obejrzeniu pierwszego sezonu wziąłem się za czytanie materiału źródłowego i zobaczyłem, jak bardzo się one od siebie różnią klimatem), to drugi odcinek jest po prostu kiepski wizualnie, ma sztuczne przejścia między scenami i nieporadnie dodawaną muzykę. Naprawdę trudno po zobaczeniu tego wszystkiego uwierzyć, że to adaptacji jednej z najpopularniejszych serii LN w historii…
        Ale i tak najważniejsze jest to, co zrobią w następnym odcinku z tą sceną z Kei.
        • Avatar
          MrParumiV18 16.07.2022 15:29
          Odpowiedź na komentarz użytkownika bedlamite
          Nie mogę się nie zgodzić. Dlatego dziwi mnie fakt zgody autora na to coś.