x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Obowiązkowy seans dla fanów Yuru Camp – kiedyś w końcu, zamiast jedynie podziwiać z daleka, trzeba na Fuji‑san wejść :)
Osoby, które będą oglądały całość jednym ciągiem mogą pominąć cały sezon 1 i 4 pierwsze odcinki sezonu 4 (Next Summit).
pomijać można, ale przegapi się przez to trochę ładnej animacji. Szczególnie w tym sezonie te pierwsze cztery odcinki mają nowe, bardzo dobrze wyglądające sceny.
Miałem raczej na myśli binge‑watcherów, dla których wszelkie streszczenia i powtórki są raczej nie do przyjęcia :) Ale dzięki za informację, chętnie porównam niektóre sceny :)
No i koniec. Góra Fuji zdobyta, można się rozejść… Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze będzie kolejny sezon, choć muszę przyznać, że takie zakończenie jest satysfakcjonujące.
Gdyby ten sezon nie był tak napakowany, byłaby to z pewnością najładniejsza bajka jesieni. Tak czy owak trzeba przyznać, że póki co poziom animacji jest niezwykle wysoki, a być może nawet wyższy niż w poprzednich sezonach. Oczywiście animacja animacją, ale same mięsko, czyli obyczajowe perypetie to czysta przyjemność.
Ooooo, cóż za piękny opening i ending…! Festiwal sakugi czas zacząć xd.
A jakby ktoś jeszcze się zastanawiał – pierwsze cztery odcinki to streszczenie wszystkich poprzednich sezonów, więc można śmiało oglądać bez znajomości serii. Co prawda trochę się ominie, ale patrząc po pierwszym odcinku całkiem nieźle to powycinali i poukładali.
Całość
Osoby, które będą oglądały całość jednym ciągiem mogą pominąć cały sezon 1 i 4 pierwsze odcinki sezonu 4 (Next Summit).
Re: Całość
Re: Całość
12
7
1
A jakby ktoś jeszcze się zastanawiał – pierwsze cztery odcinki to streszczenie wszystkich poprzednich sezonów, więc można śmiało oglądać bez znajomości serii. Co prawda trochę się ominie, ale patrząc po pierwszym odcinku całkiem nieźle to powycinali i poukładali.