x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Historia stała się bardziej kameralna? kliknij: ukryte (Mniej bohaterów i wątków?)
Główny bohater dobitniej udowadnia, że nie jest tytanem intelektu? kliknij: ukryte (zdzierżyłbym bym, jakby miał te 15 lat, ale 26?! Przez cały seans miałem wrażenie, że wszyscy wokół są znacznie od niego rozsądniejsi)
Coraz większe oddalanie się od jakiejkolwiek wiarygodności? kliknij: ukryte (Gangi małolatów, a coraz bardziej przypomina to poważną gangsterkę. Ja rozumiem kraje 3 świata, ale Japonia? Rozumiem też, że to tako konwencja, ale to już powoli przekracza granicę)
Zbyt dużo deus ex machina?
Zbyt dużo dramatyzmu oraz tekstów o przyjaźni/wspólnocie?
Ogólnie nie jest to tragiczny sezon, ale czuć spadek formy. Na szczęście, S3 wydaję się wyraźnie lepsze.
To jest po prostu jeden ze słabszych arców i koncentruje się na wąskiej grupie bohaterów.
Wg mnie wszystko w tym sezonie spadło, animacja i reżyseria. Reżyseria ogólnie jest w tej serii słaba. Przenoszą panele z mangi na kadry i to by było na tyle. Animacja leży.
Co do samych gangów, wiadomo że to jest przesadzone i koloryzowane, ale… Gangi Bōsōzoku istniały w Japonii na dużą skalę i w wyższych szczeblach to zdecydowanie nie były zwykłe gangi tylko zorganizowane grupy przestępcze. Ci starsi członkowie często przechodzili potem do yakuzy. Jest dokument, a przynajmniej był na YT, o tym jaki postrach siali w latach 70/80. Tak, właśnie w takiej rozwiniętej Japonii… Teraz nie są już tak liczni, ale gdzieś tam jeszcze ich widać. Zresztą Toman, o ile dobrze kojarzę, bazowany jest na prawdziwym, działającym kiedyś przez wiele lat gangu Black Emperor. Jak Cię to interesuje to polecam sobie poczytać.
Fakt faktem jednak, ten sezon nie był dobry, a mnie nadal przeszkadza wiek bohaterów, bo wydają mi się za młodzi.
Pokolenie s‑62 które przewija się w kolejnym sezonie jest jakby nieco bardziej wiarygodne w całej historii.
I tak, sezon 3 powinien być lepszy, chyba nawet animacja się nieco poprawiła *odpukać*.
Dzięki za punkt zaczepienia, przejrzałem sobie co nieco i pewnie bardziej się zagłębię.
I masz rację z tymi gangami, ale jak sama napisałaś, było to 40 lat temu (z punktu widzenia bohatera dzieciaka), a nie tu i teraz. I był to chyba problem związany z nieogarnięciem się władz Japonii, niż jakiś głęboki strukturalny problem (wnioskuję po tym, że w ciągu jednej dekady problem zniknął).
No, ale to szczegół pierdoła, można to spokojnie wytłumaczyć konwencją.
Ważniejsze jest to, że tak samo jak ciebie, też mnie mierzi ten wiek bohaterów. Chryste, byli by 2 lata starsi i wszystko by grało.
No właśnie, trzeba to traktować jako inspirację, ta seria nie analizuje takiego stylu życia i nie jest na pewno źródłem informacji dla widza. Ale ciekawostka, sam autor był yanki za nastolatka, czyli takim szeroko pojętym chuliganem właśnie. I to było plus minus w 2006 roku, stąd pomysł przeniesienia akcji w przeszłość, bo jak sam napisał „nie wie jacy yanki są teraz, ale pamięta jacy byli wtedy”.
Chryste, byli by 2 lata starsi i wszystko by grało.
Historia stała się bardziej kameralna? kliknij: ukryte (Mniej bohaterów i wątków?)
Główny bohater dobitniej udowadnia, że nie jest tytanem intelektu? kliknij: ukryte (zdzierżyłbym bym, jakby miał te 15 lat, ale 26?! Przez cały seans miałem wrażenie, że wszyscy wokół są znacznie od niego rozsądniejsi)
Coraz większe oddalanie się od jakiejkolwiek wiarygodności? kliknij: ukryte (Gangi małolatów, a coraz bardziej przypomina to poważną gangsterkę. Ja rozumiem kraje 3 świata, ale Japonia? Rozumiem też, że to tako konwencja, ale to już powoli przekracza granicę)
Zbyt dużo deus ex machina?
Zbyt dużo dramatyzmu oraz tekstów o przyjaźni/wspólnocie?
Ogólnie nie jest to tragiczny sezon, ale czuć spadek formy. Na szczęście, S3 wydaję się wyraźnie lepsze.
Wg mnie wszystko w tym sezonie spadło, animacja i reżyseria. Reżyseria ogólnie jest w tej serii słaba. Przenoszą panele z mangi na kadry i to by było na tyle. Animacja leży.
Co do samych gangów, wiadomo że to jest przesadzone i koloryzowane, ale… Gangi Bōsōzoku istniały w Japonii na dużą skalę i w wyższych szczeblach to zdecydowanie nie były zwykłe gangi tylko zorganizowane grupy przestępcze. Ci starsi członkowie często przechodzili potem do yakuzy. Jest dokument, a przynajmniej był na YT, o tym jaki postrach siali w latach 70/80. Tak, właśnie w takiej rozwiniętej Japonii… Teraz nie są już tak liczni, ale gdzieś tam jeszcze ich widać. Zresztą Toman, o ile dobrze kojarzę, bazowany jest na prawdziwym, działającym kiedyś przez wiele lat gangu Black Emperor. Jak Cię to interesuje to polecam sobie poczytać.
Fakt faktem jednak, ten sezon nie był dobry, a mnie nadal przeszkadza wiek bohaterów, bo wydają mi się za młodzi.
Pokolenie s‑62 które przewija się w kolejnym sezonie jest jakby nieco bardziej wiarygodne w całej historii.
I tak, sezon 3 powinien być lepszy, chyba nawet animacja się nieco poprawiła *odpukać*.
I masz rację z tymi gangami, ale jak sama napisałaś, było to 40 lat temu (z punktu widzenia bohatera dzieciaka), a nie tu i teraz. I był to chyba problem związany z nieogarnięciem się władz Japonii, niż jakiś głęboki strukturalny problem (wnioskuję po tym, że w ciągu jednej dekady problem zniknął).
No, ale to szczegół pierdoła, można to spokojnie wytłumaczyć konwencją.
Ważniejsze jest to, że tak samo jak ciebie, też mnie mierzi ten wiek bohaterów. Chryste, byli by 2 lata starsi i wszystko by grało.
Amen :D
Disney +
Re: Disney +
Reżyseria też jakaś kiepska w tym sezonie…
Re: Disney +
Re: Disney +