Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Tondemo Skill de Isekai Hourou Meshi

  • Avatar
    A
    rool 7.02.2024 18:56
    zaciekawiony zacząłem czytać novelkę – jest tragicznie – głownie „Przede wszystkim bezpieczeństwo” (czyli pinda grochowa cały ten Mukouda) i 1/2 to przygotowywanie jedzenia, w końcu trzy razy dziennie.
  • Avatar
    A
    Windir 16.05.2023 19:59
    7+/10
    Isekai + komedia/gotowanie. Stety/niestety proporcje komedii do gotowania są mniej więcej takie same. Dla mnie to wada. W moim rankingu „o gotowaniu” Isekai Izakaya dalej nie do pobicia. Isekai Shokudou też lepsze, bo więcej jedzenia.

    Minusy:
    - Sui.  kliknij: ukryte 
    - Masa przypraw  kliknij: ukryte 
    - Bogowie.  kliknij: ukryte 
    - Fel.  kliknij: ukryte 

    Plusy:
    + Przewodni pomysł na umiejętność.  kliknij: ukryte 
    + Podejście głównego bohatera do świata.  kliknij: ukryte 
    + Jedzonko, może gotowane w uproszczony sposób, ale jak pięknie wygląda!
    + Second Serving! Z przyjemnością oglądałem każdy dodatek po napisach.
    + Mięsne anime! Praktycznie każde danie na ekranie to MIĘSKO. Osobiście uwielbiam. W każdej postaci.
    + Grafika na naprawdę bardzo dobrym poziomie! Mam na myśli dopracowanie modeli postaci czy absurdalnie duża ilość przepięknych teł. A te tła niby takie „na szybko, ale mi się cholernie podobają. Każda lokacja dostaje kilka. Ściany budynków, wzgórza w oddali, wnętrza pomieszczeń, „zagroda dla chowańców, ulice, ruiny, lasy – gdy słucham dialogów to zachwycam się coraz to nowy tłami nie patrząc na postacie! Zrobiło super wrażenie. Do tego lokacje pojawia się w innej „kolorystyce”. W zależności od pory dnia. Uczta dla oczu.
    Dodatkowo kliknij: ukryte 
    + Przepiękny ED. Yuuma Uchida – Happy­‑go­‑Journey. Muzyczne taki sobie, ale oglądając go przychodzą mi na myśli stare europejskie komiksy. Cudeńko graficzne.
    + OP. Tutaj muzycznie jest solidnie. Van de Shop – Zeitaku na Saji. Z przyjemnością słuchałem wielokrotnie.

    Drugi sezon? Bardzo chętnie! Relaksik totalny, zdecydowanie anime zen.
    • Avatar
      Patka 16.05.2023 20:34
      Re: 7+/10
      Byłam absolutnie na sto procent przekonana (tak bardzo, że tego nie sprawdzałam, by się upewnić), że Fela gra Katsuyuki Konishi (jak ktoś kojarzy rolami: Otonoshin Koito w Golden Kamuy, Tengen Uzui w Kimetsu no Yaiba czy Kaburagi z Deca­‑Dence). Właśnie przeżyłam niewielki szok. O_o

      Za to nie myliłam się co do tego, że ten sam aktor – czyli Satoshi Hino (zgadza się, wcześniej myślałam, że Konishi) – podłożył też wilczka w Benriya Satou­‑san.

      Co do roli,  kliknij: ukryte 
    • Avatar
      rool 7.02.2024 18:49
      Re: 7+/10
      W Japonii tak już jest Sos Sojowy i Ketchup – żrą tego litrami. I nie dziw się, u nich kuchnia jest o wiele bardziej bogata niż u Nas. U Nas Ketchup jest jako dodatek do zapiekanek z bagietek, frytek czy kiełbasek z grilla a u nich Ketchup a nawet majonez czy musztarda to sos który można zastosować do marynaty mięsa czy do sosu jako przyprawę. Nie można ocenić serii po stylu kuchni, bo tu jest ogromna różnica. Sam niedawno kupiłem sobie te kostki Curry z Japonii – żądnej sztuczności w smaku a raczej porównałbym do samodzielnego zrobionego posiłku. Oni przykładają wielką wagę do jedzenia – świeże przede wszystkim. Tak więc jakbyś kupił półprodukty spożywcze na jakieś danie zapakowane w tubkach czy w czym innym nie zawiódł byś się jak przystało na nasze półprodukty.
      • Avatar
        Re: 7+/10 8.02.2024 02:12
        Polska kuchnia jest uboga? To trochę żart. A dodawanie sosów z tubki to też żart, ale raczej w stylu „czarny humor”, chyba te wszystkie ichnie sosy są zupełnie bez konserwantów, bez polepszaczy smaku itp?
        • Avatar
          rool 12.02.2024 10:11
          Polska Kuchnia jest uboga – to fakt. Porównaj sobie dania Polskiej Kuchni z innymi krajami, ale czytaj ze zrozumieniem Polska Kuchnia a nie coś przemycone do Polskiej Kuchni. Sos z tubki – dlaczego nie? Japończycy mają fiksację na punkcie świeżości składników do potraw i nie tylko Oni, Chińczycy, Koreańczycy i ogólnie cała Azja. Odszukaj sobie na YT jak przygotowywane są u nich posiłki, nawet kateringowe – zdziwisz się, jak Oni to robią. Śmiało mogę Ci powiedzieć że posiłek u nich w szkole to w Polsce jakbyś poszedł do jakiejś lepszej restauracji. Dodatkowo, w Japonii nie kupisz dania z poprzedniego dnia, codziennie jest robione świeże. W Polsce to w jakimś barze, daną zupę dostaniesz odgrzaną z przed 2­‑3 dni. W sklepach u Nas nawet wędliny nadal praktykują mycie płynem do mycia naczyń, mięso jest sztucznie nawadniane a potem na patelni się gotuje zamiast smaży. Tego w Azji nie spotkasz. Co do tych tubek – kup kiedyś sobie jakiś sos Japoński w tubce, albo nawet sos sojowy z Japonii i porównaj go do naszej Magi. Kup sobie koncentrat pomidorowy w tubce – Polski, Japoński i Włoski – dzień do nocy, gdzie Polska to noc.
          • Avatar
            Re: 13.02.2024 17:39
            Tak polska kuchnia, a nie zapożyczenia z krajów zachodnich, południowych i wschodnich. To nie jest coś co kształtowało się ostatnich sto lat.

            Jeżeli za polską kuchnię uzna ktoś trzy zupy na krzyż i kilka rodzajów kotleta to trudno.

            Rozpoczynając od różnego rodzaju kiszonek, marynat, sosów, zup, dań jednogarnkowych, przez mięsa, wędliny, pieczenie pasztety, aż po desery, placki, ciasta i mnóstwo potraw opartych niestety o mąke pszenną.

            Ale i tak, jeżeli uprzeć się i opierać tylko o rodzime gatunki roślin, zwierząt i grzybów…Z samych grzybów jestem w stanie przygotować kilkadziesiąt potraw, a znajomy z Beskidu żywieckiego drugie tyle.

            Mówić, że Polska kuchnia jest uboga, to jakby mówić że Japończycy jedzą tylko ramen i suszi.
            • Avatar
              Re, cdn 13.02.2024 23:04
              A jeżeli chodzi Ci o fasfoodowe jedzenie i gotowce, to cóż… Chyba lepiej, jeżeli nie ruszę tego tematu, skoro wokoło mam same dobrze gotujące osoby (płci obydwojga) i to nie opierajac się na sztucznym dosmaczaniu, a na komponowaniu smaków.

              Natomiast było mi dane poznać świetne knajpki serwujące polską kuchnię. Problemem zwykle jest to czas, bo ludzie nauczyli się, że ma być bardzo szybko i smacznie.
              A szybko i smacznie to raczej kuchnia azjatycka, (z wyłączeniem kuchni japońskiej, która wśród azjatyckiej jest dla mnie na końcu) Tak wiem, jest to herezją na forum o anime :)
            • Avatar
              rool 15.02.2024 13:41
              przelicz sobie ilość składników w Japonii a w Polsce a potem wyciągnij wnioski. Jeżeli nie ogarniasz Kulinarnej Japonii to nie polecam dyskutować w tej kwestii. Tak samo w kwestii „fast food” w Japonii, nigdy nie próbuj ich porównywać w stosunku do Europejskich czy USA. Świeżość, dbałość o składniki i precyzja wykonania dania – wątpie żebyś w Polsce zobaczył coś podobnego.
  • Avatar
    A
    Harashiken 30.03.2023 02:07
    Ech mogło być naprawdę ciekawie, a było tylko okej...
    Seria bardzo przyjemna, chillowa i ładna. Niemniej dostajemy kolejny generyczny isekai z podróżnikiem, który zapisuje się do gildii i wycina wszystkie potwory na jakie napotka, przy okazji zajmując się gotowaniem.

    Po prostu nie mogę, to miało dużo większy potencjał. Już w pierwszych odcinkach miałem od razu myśl: typie umiesz gotować, masz skilla zakupy online, innoświatowe jedzenie boostuje ludzi, chcesz być wędrownym kupcem to… dodaj to do siebie i wychodzi obwoźna restauracja. Przecież gość z takim miksem umiejętności zostałby znanym na wiele królestw restauratorem, który zbiłby szybko miliony i opływał w luksusie. Trzeba być głupim by mieć tak łatwą drogę do sukcesu i ciekawego, innego pomysłu i tego nie wykorzystać.

    Wyobraźcie sobie jak typ jeździ sobie od miasta do miasta i zarabia na gotowanym jedzeniu i na sprzedaży gildiom zdobyczy Fela, przy okazji wyrabiając sobie markę. Szybko odkłada pieniądze po czym wybiera dobra lokalizacje i stawia swoją restauracje, która z czasem się rozrasta. Zatrudnia kucharzy, przyucza ich, Fel zajmuje się pozyskiwaniem mięsa, on zajmuje się dostawami z zakupów online, pracownicy kucharzą, restauracja rozwija się i rozrasta by ostatecznie zostać jakimś wielopiętrowym, ogromnym lokalem, znanym połowie świata gdzie ściągają klienci z odległych stron.

    Oczywiście można to zrobić w równie lekkim jak teraz tonie, albo dodać różne obyczajowe problemy, perypetie z nawiązywaniem kontraktów, z robieniem mu jakichś problemów z pozwoleniami czy coś, to już wedle uznania.

    Gdyby nie to jego wspaniałe gotowanie to słowem bym się nie odezwał ale kurcze to się samo nasuwa na myśl widząc co gość robi.
    • Avatar
      Patka 30.03.2023 09:22
      Re: Ech mogło być naprawdę ciekawie, a było tylko okej...
      No cóż, autor najwyraźniej miał inny pomysł na swoją (!) serię. I nie, twoje propozycje nie nasuwają się same.

      Poza tym, o ile dobrze pamiętam, na początku serii było mówione, że  kliknij: ukryte  Zbudowanie własnej restauracji i rozwijanie marki by mu w tym raczej nie pomogło…
      • Avatar
        Harashiken 30.03.2023 12:00
        Re: Ech mogło być naprawdę ciekawie, a było tylko okej...
        Patka napisał(a):
        No cóż, autor najwyraźniej miał inny pomysł na swoją (!) serię.


        No naprawdę? Cóż miał inny pomysł i miał do tego prawo, tak jak ja mam prawo wyrazić własne zdanie i krytykę pod adresem tego tytułu. Szkoda tylko, że inny pomysł autora sprowadzał się do zrobienia tego samego co dziesiątki innych autorów, tyle tylko że z drobnym, wyróżniającym elementem w postaci unikatowego skilla bohatera, który i tak nic nie zmienia w utartym schemacie.

        Owszem masz rację, nie chciał się wyróżniać i chciał wieść spokojne życie. Polowanie na najpotężniejsze potwory i zanoszenie ich ciał do kolejnych gildii na pewno nie zwróci na niego uwagi i pozwoli wieść spokojne życie.
        • Avatar
          Patka 30.03.2023 13:05
          Re: Ech mogło być naprawdę ciekawie, a było tylko okej...
          Nie – ty wręcz narzucasz autorowi pomysł, który uważasz za jedyny słuszny. Dość mnie to rozśmieszyło i dlatego zareagowała.

          Szkoda tylko, że inny pomysł autora sprowadzał się do zrobienia tego samego co dziesiątki innych autorów, tyle tylko że z drobnym, wyróżniającym elementem w postaci unikatowego skilla bohatera, który i tak nic nie zmienia w utartym schemacie.


          No chyba jednak nie tylko na tym polega pomysł autora… Poza tym, czy twój jest jakoś bardzo oryginalny? Nie oglądam/czytam za dużo isekajów czy ogólnie serii fantastycznych i podobnych, ale dałabym sobie rękę uciąć, że już ktoś wymyślił innoświatową/fantastyczną restaurację/knajpę itp. (najwyżej bym teraz nie miała ręki, heh).

          Polowanie na najpotężniejsze potwory i zanoszenie ich ciał do kolejnych gildii na pewno nie zwróci na niego uwagi i pozwoli wieść spokojne życie.


          Ale ty wiesz, że właśnie na tym między innymi polega komedia w tym anime? :D  kliknij: ukryte  Jedyny w tym minus, że seria wpada w powtarzalność – szkoda, że nie poświęcono więcej czasu  kliknij: ukryte .

          Mam też wrażenie, że nie zrozumiałeś sensu serii. Gildie, pokonywanie potworów, nabijanie poziomów itp. – bo rozumiem, że to masz na myśli, pisząc o utartych schematach – to jedynie otoczka dla tego, co w anime jest najważniejsze. Czyli gotowanie i prezentowanie różnych potraw. To jest główny punkt programu, dlatego, gdy opisujesz tytuł jako:

          isekai z podróżnikiem, który zapisuje się do gildii i wycina wszystkie potwory na jakie napotka, przy okazji zajmując się gotowaniem.


          to absolutnie nie masz racji. Znaczy, kładziesz złe akcenty, ale to już wystarczy, by przedstawić nieprawdziwy obraz anime. Ktoś, nieznający tytułu, to przeczyta i jeszcze się zrazi.
          • Avatar
            Patka 30.03.2023 13:36
            Re: Ech mogło być naprawdę ciekawie, a było tylko okej...
            O, jednak zachowam rękę – dowiedziałam się, że tak, są już serie o restauracjach w innym świecie, Isekai Shokudou i Isekai Izakaya (i pewnie by się znalazły inne tytuły).
  • Avatar
    A
    blob 29.03.2023 21:33
    Chyba moja ulubiona seria w tym sezonie. Totalny chill i feel good, super grafa. Smakowite jedzonko.

    I Fel.

    I Sui.

    I Fel!!!

    Mam nadzieje na sezon 2.
  • Avatar
    A
    :) 28.03.2023 19:41
    Dość przyjemny i lekki zapychacz o jedzeniu :)
  • Avatar
    A
    rool 23.02.2023 02:37
    Jak dla mnie to świeży powiew w Isekai'ach.