Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Dr. Stone: New World

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    R
    Karo 12.03.2024 21:03
    Tak naprawdę główny problem z tą serią polega na tym, że recenzowana jest w serwisie, który wchodzi właśnie w trzecią dekadę swego istnienia, który ma bazę danych stworzoną pod tamte czasy, według formuły pisarskiej dostosowanej do tamtych czasów, przez recenzenta, który pisze, bo nie wyobraża już sobie innego życia.

    Doskonale rozumiem, że odrobinę niedzisiejsza forma funkcjonowania serwisu wynika z zewnętrznych ograniczeń organizacyjnych i ekonomicznych, ale czy formuła pisarska danego tekstu nie zależy już od inwencji samego recenzenta? :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kaczka 16.06.2023 11:00
    No i dotarliśmy do końca sezonu, chociaż to w sumie jak początek – z jakiegoś powodu jak już zbudowali statek byłam przekonana, że jesteśmy bardzo blisko rozwiązania zagadki, a tu podobno jeszcze pół mangi zostało do zekranizowania? xD Nie żebym narzekała, bo naprawdę za każdym razem miło mi się wraca do tej historii i bohaterów.

    Tylko jedna w sumie głupia rzecz mnie zastanawia, wcześniej było pokazane że  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrParumiV18 22.04.2023 03:22
    Dr. Stone: New World po 3 odcinku
    Ależ ja się świetnie bawię przy oglądaniu tego. Fajnie było wrócić. Postaci niezmiennie tak barwne, że banan sam się ciśnie na usta i nie zamierza zniknąć, nawet po obejrzeniu odcinka.

    Co więcej, nagłe pojawianie się kolejnych wynalazków, jednocześnie nie widząc jak powstają (tak jak to miało miejsce chociażby w sezonie pierwszym) kompletnie mi nie przeszkadza. Zapewne przez to, że przy okazji drugiego sezonu troszkę zrzędziłem na logikę pewnych elementów, ale już przy tym sezonie zmieniłem podejście. Chcę się przy tym po prostu dobrze bawić i jak na razie takie nastawienie tylko plusuje. A brnięcie ku końcowi i rozwiązaniu zagadki stojącej za petryfikacją ludzkości jeszcze bardziej podsyca pozytywne wrażenia. Oby tak dalej już do samego końca.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kaczka 21.04.2023 22:25
    po 3 odcinkach
    To chyba ja byłam jedyną osobą, która wiedziała o odcinku specjalnym i obejrzała go dużo wcześniej (swoją drogą, też był świetny).
    Ogólnie to ten sam Dr. Stone, jakiego już znamy, a to że zbliżamy się do odkrycia prawdy o tym co się wydarzyło jest jak najbardziej na plus. Złożoność kolejnych wynalazków rzeczywiście trochę mnie już przygniata, może nie przeszkadza mi tak bardzo budowanie ich poza naszym wzrokiem, ale przez to jakie są zaawansowane coraz ciężej jest mi to wszystko sobie tłumaczyć hasłem „to tylko anime, wiadomo że muszą trochę nagiąć rzeczywistość” XD  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    xx 21.04.2023 03:04
    Ja też prawie pominęłam odcinek specjalny, bo jestem przyzwyczajona do speciali, które nie są ważne dla fabuły i ogląda się je dodatkowo XD Dobrze, że zajrzałam do komentarzy.
    Sezon zaczyna się fajnie, fabuła wreszcie zaczyna wyraźniej zmierzać do rozwiązania podstawowej tajemnicy serii, tylko jedno mnie męczy – coraz więcej timeskipów. Rozumiem, ze wynalazki coraz bardziej złożone, ale brakuje mi tego, jak mogliśmy sobie popatrzeć, jak coś krok po kroku powstaje. Teraz słyszymy, że coś ma powstać, i dostajemy timeskip do chwili, kiedy to już jest. Weźmy nawet ostatni odcinek –  kliknij: ukryte  Przez to niby czas płynie (wiemy, że idzie zima, czyli zaraz minie rok od wydarzeń z początku poprzedniego sezonu), a tego kompletnie nie czuć, zwłaszcza, że po bohaterach tego nie widać. Nikt się nie starzeje, nie dorasta (to przez Suikę zauważyłam że ci ludzie coś dziwnie się nie zmieniają), nawet fryzury takie same.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    blob 8.04.2023 10:53
    Aha, dopiero teraz dowiedziałem się że był odcinek specjalny (Ryuusui) xD Mogli chociaż jakieś krótkie wprowadzenie zrobić… No bo też zaczyna się nowy sezon a tu kompletnie nowa postać nagle jest kumplem Senku.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime