x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
W odcinku drugim widać już (niestety?) wejście w kliszę. Jest też zebranie mrocznej organizacji w mrocznym pokoju…. Oczywiście, spodziewałam się tego, ale nie spodziewałam się, że wypłyną tak szybko. Nie wiem, może to też jest element prześmiewczy, ale wyglądało „poważnie” lol
Poziom zachwytu spada ┐(´~`)┌
Sulpice9
14.10.2023 11:45 Fakt, poziom zachwytu spada...
... ale jeszcze jest nadzieja. Póki co śledztwa i dedukcje detektywa są równie przesadzone co wcześniej i co do kliknij: ukryte „mrocznej rady” to akurat po pierwsze może się okazać, że nie będą tak „mroczni”, po drugie muzyka jednak sugeruje parodię (brakowało mi tylko organów i chóru śpiewającego po łacinie). Jednak muszę się zgodzić, że wchodzimy może jeszcze nie w rutynę, a jakieś konkretniejsze ramy. Póki co sparodiowano/zaadaptowano dwa dzieła Holmesa kliknij: ukryte „Studium w szkarłacie” i „Błękitny karbunkuł”, ciekaw jestem czy spróbują zrobić coś własnego. Na razie takie 6,5/10. Swoją drogą, sporym problemem tego sezonu jest nadmiar parodii i z czegoś trzeba będzie zrezygnować…
tamakara
14.10.2023 12:09 Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
Daleko idziesz w tej interpretacji przedstawionych historii, nie odważyłabym się tak wprost typować „pierwowzorów” xD Nawet, kiedy je wskazałeś, podobieństwo wydaje mi się bardzo nikłe.
A co do mrocznej grupy w mrocznym pokoju. Było to elementem fabuły tylu anime i nie tylko… zarówno na poważnie jak i na wesoło, że nawet jeśli pełni ono tutaj rolę wyłącznie parodystyczną, to też będzie klisza :D co wcale nie musi być wadą. Na tym etapie trudno jeszcze cokolwiek twierdzić.
Sulpice9
14.10.2023 13:19 Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
zarówno na poważnie jak i na wesoło, że nawet jeśli pełni ono tutaj rolę wyłącznie parodystyczną, to też będzie klisza :D
A, prawda :)
Nawet, kiedy je wskazałeś, podobieństwo wydaje mi się bardzo nikłe.
Cała otoczka jest faktycznie inna, natomiast motyw przewodni zagadki jest bardzo podobny (a w kryminale‑zagadce to jednak kluczowe) – w pierwszym odcinku obserwujemy kliknij: ukryte jak morderca dokonuje swojego procederu dzięki dogodnemu zatrudnieniu (dorożkarz/cyrulik), w drugim – rozpaczliwe ukrycie dowodu (w gęsi/skarbonce) i nawet to, że zbrodniarzowi darowano (przynajmniej tak to jest zasugerowane w anime, w kryminale zadziałał cud Bożego Narodzenia, jeśli dobrze pamiętam). Nic, czas pokaże, czy będzie kliknij: ukryte tajemniczy szyfr, wspinanie się po ścianie rezydencji, afroamerykańskie dziecko (moje ulubione opowiadanie z Holmesem – aczkolwiek nie jestem wielkim fanem twórczości Doyle'a) i inne :)
tamakara
14.10.2023 20:11 Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
... wybacz, ale to jest strasznie naciągane XD
kliknij: ukryte Przecież w tej skarbonce nie ukryto dowodu. Skarbonka była dowodem… na głupotę sprawczyni. Bo skoro dziewczyna miała czas na posprzątanie i kupienie nowej skarbonki, to miała czas na umycie monet. Gdyby umyła monety i wrzuciła je wszystkie do nowej skarbonki, to jej siostra by się nie zorientowała i nie zgłosiłaby sprawy :D Można założyć, że działała w panice, ale gdyby tak było, to pewnie nie posprzątałaby dokładnie i jakieś resztki starej skarbonki/jakieś monety by przegapiła i też można by je było znaleźć – nie znaleziono, więc posprzątała dokładnie, więc miała czas.
A w historii o karbunkule faktycznie był pośpiech i przypadkiem pomylono gęsi, i przypadkiem ta zwierająca klejnot trafiła do Holmesa.
Poza tym… no jednak łaskawe i potajemne darowanie kradzieży to nie to samo co oficjalne zaklasyfikowania zabójstwa jako działania w samoobronie ;p
Nawet jeśli twórcy jakoś się wzorowali, bo nie mogę ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że nie, to jest to nawiązanie tak luźne i mgliste, że może śmiało uchodzić za oryginalny pomysł.
Jestem też pewna, że Doyle nie był pierwszym, który użył w swojej prozie tajnych szyfrów i wspinania się po ścianach… no chyba, że tutaj będzie to kliknij: ukryte bardzo konkretny szyfr, a wspinać się będzie typ pod wpływem środków „dodających wigoru”XD
ALE jeśli pojawi się świecące zwierzę z piekła rodem, to przyznam Ci rację :D
Sulpice9
15.10.2023 17:55 Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
.. wybacz, ale to jest strasznie naciągane XD
Ale spokojnie, ja się nie gniewam :D Tym bardziej, kliknij: ukryte że faktycznie zachowanie sprawdzczyni było skrajnie głupie, nawet jeśli działała pod wpływem paniki :)
Jestem też pewna, że Doyle nie był pierwszym, który użył w swojej prozie tajnych szyfrów i wspinania się po ścianach…
Doyle to nawet nie był pierwszy w wymyśleniu postaci super detektywa :D Aczkolwiek kryminał był wtedy dopiero na początku swojej drogi i kilka rzeczy, które tam się pojawiły weszły do kanonu. Cóż, zostaje jeszcze 10 odcinków i będzie można sprawdzić co jeszcze wymyślą (albo wezmą z książek :P ).
Tak swoją drogą, jeśli chodzi o głupkowate serie, to trzeba przyznać, że sporo pozycji w tym sezonie :)
A
Sulpice9
7.10.2023 23:39 Dużo ostatnio tych głupkowatych, ale śmiesznych parodii...
i ciekaw jestem, czy ta seria wybroni się do ostatniego odcinka. Na razie pierwszy epizod był uroczo głupi. Nie zdziwię się, jeśli gdzieś po paru odcinkach anime wytraci tempo, ale jeśli uda się utrzymać tę skalę niemożebnych bzdur, to polecam.
Całkiem fajne. Skojarzyło mi się z Fugou Keiji: Balance Unlimited, tam też była dwójka detektywów, z których jeden był totalnie odklejonym człowiekiem, więc całe anime było zupełnie niepoważne xD Po pierwszym odcinku jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona.
Łomatko jakie to jest cudownie durne, pretekstowe i pocieszne. Myślałam, ze będzie traktować się poważnie, ale nie! Jest wręcz przeciwnie, to karuzela głupoty. Całe szczęście, bo inaczej, przy takim natężeniu geniuszu, jaki reprezentuje sobą tytułowy bohater, byłoby dla mnie zupełnie niestrawne.
Proszę animie, bądź takie kretyńskie do samego końca~
Poziom zachwytu spada ┐(´~`)┌
Fakt, poziom zachwytu spada...
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
A co do mrocznej grupy w mrocznym pokoju. Było to elementem fabuły tylu anime i nie tylko… zarówno na poważnie jak i na wesoło, że nawet jeśli pełni ono tutaj rolę wyłącznie parodystyczną, to też będzie klisza :D co wcale nie musi być wadą. Na tym etapie trudno jeszcze cokolwiek twierdzić.
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
A, prawda :)
Cała otoczka jest faktycznie inna, natomiast motyw przewodni zagadki jest bardzo podobny (a w kryminale‑zagadce to jednak kluczowe) – w pierwszym odcinku obserwujemy kliknij: ukryte jak morderca dokonuje swojego procederu dzięki dogodnemu zatrudnieniu (dorożkarz/cyrulik), w drugim – rozpaczliwe ukrycie dowodu (w gęsi/skarbonce) i nawet to, że zbrodniarzowi darowano (przynajmniej tak to jest zasugerowane w anime, w kryminale zadziałał cud Bożego Narodzenia, jeśli dobrze pamiętam). Nic, czas pokaże, czy będzie kliknij: ukryte tajemniczy szyfr, wspinanie się po ścianie rezydencji, afroamerykańskie dziecko (moje ulubione opowiadanie z Holmesem – aczkolwiek nie jestem wielkim fanem twórczości Doyle'a) i inne :)
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
kliknij: ukryte Przecież w tej skarbonce nie ukryto dowodu. Skarbonka była dowodem… na głupotę sprawczyni. Bo skoro dziewczyna miała czas na posprzątanie i kupienie nowej skarbonki, to miała czas na umycie monet. Gdyby umyła monety i wrzuciła je wszystkie do nowej skarbonki, to jej siostra by się nie zorientowała i nie zgłosiłaby sprawy :D Można założyć, że działała w panice, ale gdyby tak było, to pewnie nie posprzątałaby dokładnie i jakieś resztki starej skarbonki/jakieś monety by przegapiła i też można by je było znaleźć – nie znaleziono, więc posprzątała dokładnie, więc miała czas.
A w historii o karbunkule faktycznie był pośpiech i przypadkiem pomylono gęsi, i przypadkiem ta zwierająca klejnot trafiła do Holmesa.
Poza tym… no jednak łaskawe i potajemne darowanie kradzieży to nie to samo co oficjalne zaklasyfikowania zabójstwa jako działania w samoobronie ;p
Nawet jeśli twórcy jakoś się wzorowali, bo nie mogę ze stuprocentową pewnością powiedzieć, że nie, to jest to nawiązanie tak luźne i mgliste, że może śmiało uchodzić za oryginalny pomysł.
Jestem też pewna, że Doyle nie był pierwszym, który użył w swojej prozie tajnych szyfrów i wspinania się po ścianach… no chyba, że tutaj będzie to kliknij: ukryte bardzo konkretny szyfr, a wspinać się będzie typ pod wpływem środków „dodających wigoru”XD
ALE jeśli pojawi się świecące zwierzę z piekła rodem, to przyznam Ci rację :D
Re: Fakt, poziom zachwytu spada...
Ale spokojnie, ja się nie gniewam :D Tym bardziej, kliknij: ukryte że faktycznie zachowanie sprawdzczyni było skrajnie głupie, nawet jeśli działała pod wpływem paniki :)
Doyle to nawet nie był pierwszy w wymyśleniu postaci super detektywa :D Aczkolwiek kryminał był wtedy dopiero na początku swojej drogi i kilka rzeczy, które tam się pojawiły weszły do kanonu. Cóż, zostaje jeszcze 10 odcinków i będzie można sprawdzić co jeszcze wymyślą (albo wezmą z książek :P ).
Tak swoją drogą, jeśli chodzi o głupkowate serie, to trzeba przyznać, że sporo pozycji w tym sezonie :)
Dużo ostatnio tych głupkowatych, ale śmiesznych parodii...
1
Proszę animie, bądź takie kretyńskie do samego końca~