x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Może to za mocne, ale 3/4 tej serii to w sumie drama i to smutna, a tylko 1/4 to szurnięta komedia.
Twórcy niezdrowo przegięli doprowadzając abstrakcyjną komedię do chorego absurdu.
A „miało być tak pięknie”, ech
A
Bez zalogowania
2.01.2024 00:30 Stara miłość nie rdzewieje xd
Często zapomina się o tym, że komedia to gatunek często tylko do pośmiania i do zapomnienia. I bardzo często tak jest. Zwłaszcza w komediach absurdalnych, czy przerysowanych.
Nie, żeby nie było że darzę te komedię szczególną estymą, ale tak, te prawie 2,5 roku temu bawiłam się przy tym niezwykle i ucieszyła mnie zapowiedź drugiego sezonu.
Wiem, miałam odświeżyć pierwszy sezon, ale… Po dwóch minutach z nowego sezonu przypomniała sobie niemal wszystko, co było w tamtym. O ile pierwsze kilkanaście sekund miałam ochotę popukać się w czoło na myśl, że kiedyś mnie to bawiło, o tyle po tych dwóch minutach obecnego pierwszego odcinka płakałam ze śmiechu.
Co zważywszy na dość parszywy nastrój z jakim zasiadałam do seansu mocno mnie samą zaskoczyło.
Na pewno muszę oglądać to po trochu. Dawkować niczym najlepsze placebo.
Przy czym uważam, że duża część humoru w tej komedii wynika z łamania społecznych stereotypów i ogólnie przyjętych w naszych kulturach norm zachowań.
Jakby nie było nie jesteśmy społeczeństwem z kulturą poliamorii, wielożeństwo jest karalne, i nawet dobrowolne trójkąty, czy wielokąty zwykle są złe postrzegane.
Nie mówiąc już o wybrykach takich jak ten przy wejściu do domu hahaha.
Zobacze co będzie dalej, ale ja razie jak Przedmówca napisał
przepałów też nie zabrakło :) Emocjami ta seria mogłaby obdarować 4 inne romanse i jeszcze by coś zostało :)
Tym razem więcej romantycznych porywów, ale przepałów też nie zabrakło :) Emocjami ta seria mogłaby obdarować 4 inne romanse i jeszcze by coś zostało :) 9/10.
Muszę najpierw odswieżyć pierwszy sezon. A… Chyba… Lepiej nie zachwalać tej serii bo to naprawdę mocno absurdalna komedia osadzona w realiach tzw rzeczywistych. Jedynka to serio trochę „Och, Karol” w wersji Made in Japan xd i… No jest specyficzna xd
Zapowiada się jeszcze lepsza 2 seria, tym razem z większym naciskiem na romans. Jeśli utrzymają ten poziom, to dla mnie będzie to lider sezonu i być może jeden z najlepszych romansów‑anime. Z pewnością dołączy do takich arcydzieł jak Tomo‑chan wa Onnanoko, B Gata H Kei, School Rumble czy Lovely Complex :)
Dno
Twórcy niezdrowo przegięli doprowadzając abstrakcyjną komedię do chorego absurdu.
A „miało być tak pięknie”, ech
Stara miłość nie rdzewieje xd
Nie, żeby nie było że darzę te komedię szczególną estymą, ale tak, te prawie 2,5 roku temu bawiłam się przy tym niezwykle i ucieszyła mnie zapowiedź drugiego sezonu.
Wiem, miałam odświeżyć pierwszy sezon, ale… Po dwóch minutach z nowego sezonu przypomniała sobie niemal wszystko, co było w tamtym. O ile pierwsze kilkanaście sekund miałam ochotę popukać się w czoło na myśl, że kiedyś mnie to bawiło, o tyle po tych dwóch minutach obecnego pierwszego odcinka płakałam ze śmiechu.
Co zważywszy na dość parszywy nastrój z jakim zasiadałam do seansu mocno mnie samą zaskoczyło.
Na pewno muszę oglądać to po trochu. Dawkować niczym najlepsze placebo.
Przy czym uważam, że duża część humoru w tej komedii wynika z łamania społecznych stereotypów i ogólnie przyjętych w naszych kulturach norm zachowań.
Jakby nie było nie jesteśmy społeczeństwem z kulturą poliamorii, wielożeństwo jest karalne, i nawet dobrowolne trójkąty, czy wielokąty zwykle są złe postrzegane.
Nie mówiąc już o wybrykach takich jak ten przy wejściu do domu hahaha.
Zobacze co będzie dalej, ale ja razie jak Przedmówca napisał
Całość
Re: Całość
Po 3 odcinkach