x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ok. Ostatecznie seria bawiła, kicz bawił, plot twisty choć wołały o pomstę też bawiły a raczej wnosiły świeży powiew telenowelstwa.
I tak w skrócie:
Wąpierze – są
Przeznaczenie – jest
Zakochania i miłości – są
kliknij: ukryte Wyznania – wiadomo są Plot twisty – mega krindżowe – są
kliknij: ukryte Pocałunki – są Seksu – nie ma
Wulgarnego fanserwisu – nie ma
Erotyka shoujo – jest
Shoujo love story – jest ( kliknij: ukryte a właściwie są)
Boys love – też jest/są
Masa kiczu – jest
W sumie jak już się zaakceptuje formułę to można się nieźle bawić. Byle przetrwać pierwsze cztery odcinki :)
Niby przewidywalne, ale haha, nie tak całkiem xd
Wystarczyło i żeby skrindżować i żeby rozbawić do łez.
Dla najbardziej zagorzałych fanek/fanów Love‑Story polecam ;)
Wydaje mi się, że słyszałam dźwięk rozrywanych synaps i krzyk umierających neuronów podczas oglądania tego. Rozumiem, że romans nie musi być zbyt logiczny, ale to się nie nadaje do oglądania dla istot rozumnych. Nici są tak grube, że nic spod nich nie widać. A nie, przepraszam. Sparkle widać. Dużo sparkli. Obejrzałam półtora odcinka, przewinęłam kolejne półtora: drop.
A
Cringe, Cringe, Cringe... 8
10.04.2024 22:48
Nie lubię serii z wąpierzami, ale z zapowiedzi wyglądało tak sympatycznie, że się skusiłam na pierwszy odcinek. Chciałam porzucić po kilku sekundach, czyli mój osobisty rekord został pobity ;) ale że potem okazało się, że shoujo revers harem jest Yaoi pokazem slajdów, i to podanym w taki sposób, że tylko upór kazał mi obejrzeć cały odcinek. Żeby się przekonać, co to jest.
No bo jakie shoujo, skoro to yaoi.
No to mam. Nowy, tzn nieznany mi wcześniej gatunek, czyli kliknij: ukryte shoujo yaoi romans
Na jedyny plus wg mnie jest ostatnia scena :p
xx
10.04.2024 23:40
No bo jakie shoujo, skoro to yaoi.
Jakie? Rasowe. Wszak pierwsze jaoje jak najbardziej były mangami shoujo, a i po powstaniu magazynów yaoi nieraz się jakiś męsko‑męski romans w shoujo trafił. A fanserwis tego typu to już w ogóle…
Vampire Dormitory
12.04.2024 03:19
Ale to miało być shoujo z revers haremem, czyli dziewczyna z męskim haremem, a nie joj.
Jakby coś to tak, zostało obejrzane do końca odcinka kliknij: ukryte i nadal wygląda jak joj ;)
dobra, nie wiem o co chodzi, brzmi niedorzecznie, sprawdzić muszę koniecznie xD
info
13.04.2024 13:06 Re: wut???
chodzi o to, że bohaterka przebiera się za chłopca i dlatego wydaje się, że to yaoi, ale to po prostu standardowy romans. Crossdresing to nie to samo, co bycie trans czy coś w tym stylu. Tyle że dochodzi kwestia, że wąpierze mogą się kochać w bohaterce, myśląc że jest chłopcem, co stawia pod znakiem zapytania ich orientację i zamiary, co już jest jakimś tematem do interpretacji i dyskusji
a, ok w sensie motyw jak z co drugiej K‑Dramy/J‑Drama xD tzn: dziewuszka w przebraniu chopca i stado bishy, częcto pod wspólnym dachem…
hym, nawet nie wiem czy to się czasem nie zaczęło od mangi „Hanazakari no Kimitachi e” (a potem jej licznych ekranizacji, bo Japonia, Chiny, Korea, Tajwan, każde nakręciło swoją adaptację xD ).
xx
13.04.2024 20:03 Re: wut???
W dramach to chyba od tego xd A w mangach to jest na tyle wyświechtane, że Koko wa Greenwood parodiowało to w, niech no sprawdzę, 1986…
Miał to chyba być klasyk prostych revers haremówek,
a wychodzi, że jest to klasyk haremowych jojów?
Czy też może jednak to klasyka cross plus harem w stylu Ourana, lub Kuragehime?
Dla mnie to nie jest tylko jeden z tych tropów ale ich miks, w dodatku wszystko to naraz. I jeszcze dorzucili bajkowych wąpierzy, żeby był pretekst do fabuły.
Więc serio zastanawiam się, jaka jest grupa docelowa tej serii?
Czy też po prostu wymyslili, że wrzucą wszystko naraz, dla większych zasięgów.
Ale jak mówił klasyk
„Jak coś jest do wszystkiego to jest.. "
No a ja – miałam nadzieję na komedię, a zaśmiałam się raz i to chyba w niezamierzonym przez autorów momencie.
W każdym razie mnie pierwszy epizod bardzo nie zachęcił (delikatnie rzecz ujmując).
No i po obejrzeniu ep1 powiedzcie mi proszę, czy to nie jest joj, kliknij: ukryte tylko z żeńską postacią . ?
xx
14.04.2024 21:49 Re: wut???
Grupa docelowa tej serii to dziewczyny‑otaku. Mają i fantazję o pannie, za którą uganiają się faceci, i fanserwis „yaoi”. A do tego jeszcze wątki paranormalne.
Tak na oko to jest dla mnie dość typowa seria o pannie przebranej za chłopaka, o której prawdziwej płci nikt nie wie, i która z pretekstowego powodu musi przebywać w gronie facetów. Zakładam, że później panowie będą po kolei odkrywać jej sekret i przy okazji zaczną się nią interesować głębiej.
Ja odpadłam już po zobaczeniu informacji, że autorką oryginału jest Tooyama Ema, bo jej mangi z reguły mają durną fabułę służącą za wymówkę do wrzucenia ton fanserwisu z dodatkiem głupawego humoru =_= No i miałam rację, tyle że tym razem spróbowała jeszcze dać pseudo‑yaoi. Tego chyba jeszcze u niej nie było (pewności nie mam, bo specjalnie się jej mangami nie interesuję).
Tak na oko to jest dla mnie dość typowa seria o pannie przebranej za chłopaka, o której prawdziwej płci nikt nie wie, i która z pretekstowego powodu musi przebywać w gronie facetów. Zakładam, że później panowie będą po kolei odkrywać jej sekret i przy okazji zaczną się nią interesować głębiej.
ano, tak wygląda po zwiastunie :p no plus wampiry, nie zapominajmy o wampirach xD
A właśnie, chyba wspomniany tam wyżej „Ouran High School Host Club” spopularyzował ten motyw w anime: dziewczątko wyglądające jak słodki chopaczek i pseudo yaoiowy fanserwis xp
Telenowele :)
I tak w skrócie:
Wąpierze – są
Przeznaczenie – jest
Zakochania i miłości – są
kliknij: ukryte Wyznania – wiadomo są
Plot twisty – mega krindżowe – są
kliknij: ukryte Pocałunki – są
Seksu – nie ma
Wulgarnego fanserwisu – nie ma
Erotyka shoujo – jest
Shoujo love story – jest ( kliknij: ukryte a właściwie są)
Boys love – też jest/są
Masa kiczu – jest
W sumie jak już się zaakceptuje formułę to można się nieźle bawić. Byle przetrwać pierwsze cztery odcinki :)
Niby przewidywalne, ale haha, nie tak całkiem xd
Wystarczyło i żeby skrindżować i żeby rozbawić do łez.
Dla najbardziej zagorzałych fanek/fanów Love‑Story polecam ;)
Drop
No bo jakie shoujo, skoro to yaoi.
No to mam. Nowy, tzn nieznany mi wcześniej gatunek, czyli kliknij: ukryte shoujo yaoi romans
Na jedyny plus wg mnie jest ostatnia scena :p
Jakie? Rasowe. Wszak pierwsze jaoje jak najbardziej były mangami shoujo, a i po powstaniu magazynów yaoi nieraz się jakiś męsko‑męski romans w shoujo trafił. A fanserwis tego typu to już w ogóle…
Jakby coś to tak, zostało obejrzane do końca odcinka kliknij: ukryte i nadal wygląda jak joj ;)
wut???
Re: wut???
Re: wut???
hym, nawet nie wiem czy to się czasem nie zaczęło od mangi „Hanazakari no Kimitachi e” (a potem jej licznych ekranizacji, bo Japonia, Chiny, Korea, Tajwan, każde nakręciło swoją adaptację xD ).
Re: wut???
Re: wut???
Re: wut???
a wychodzi, że jest to klasyk haremowych jojów?
Czy też może jednak to klasyka cross plus harem w stylu Ourana, lub Kuragehime?
Dla mnie to nie jest tylko jeden z tych tropów ale ich miks, w dodatku wszystko to naraz. I jeszcze dorzucili bajkowych wąpierzy, żeby był pretekst do fabuły.
Więc serio zastanawiam się, jaka jest grupa docelowa tej serii?
Czy też po prostu wymyslili, że wrzucą wszystko naraz, dla większych zasięgów.
Ale jak mówił klasyk
„Jak coś jest do wszystkiego to jest.. "
No a ja – miałam nadzieję na komedię, a zaśmiałam się raz i to chyba w niezamierzonym przez autorów momencie.
W każdym razie mnie pierwszy epizod bardzo nie zachęcił (delikatnie rzecz ujmując).
No i po obejrzeniu ep1 powiedzcie mi proszę, czy to nie jest joj, kliknij: ukryte tylko z żeńską postacią . ?
Re: wut???
Tak na oko to jest dla mnie dość typowa seria o pannie przebranej za chłopaka, o której prawdziwej płci nikt nie wie, i która z pretekstowego powodu musi przebywać w gronie facetów. Zakładam, że później panowie będą po kolei odkrywać jej sekret i przy okazji zaczną się nią interesować głębiej.
Ja odpadłam już po zobaczeniu informacji, że autorką oryginału jest Tooyama Ema, bo jej mangi z reguły mają durną fabułę służącą za wymówkę do wrzucenia ton fanserwisu z dodatkiem głupawego humoru =_= No i miałam rację, tyle że tym razem spróbowała jeszcze dać pseudo‑yaoi. Tego chyba jeszcze u niej nie było (pewności nie mam, bo specjalnie się jej mangami nie interesuję).
Re: wut???
ano, tak wygląda po zwiastunie :p no plus wampiry, nie zapominajmy o wampirach xD
A właśnie, chyba wspomniany tam wyżej „Ouran High School Host Club” spopularyzował ten motyw w anime: dziewczątko wyglądające jak słodki chopaczek i pseudo yaoiowy fanserwis xp
Re: wut???