Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Arkzyw

  • Avatar
    A
    Arkzyw 6.06.2017 01:17
    Hmm...
    Komentarz do recenzji "Strike the Blood"
    A może po prostu niektórym się gdzieś coś z tyłu(czyli "ciach", ale to „wężykiem, Jasiu”) poprzewracało ?

    Seria owszem nie jest wybitna pod żadnym względem, ale swoją rolę, czyli haremu/akcji/komedii przy której nie trzeba wiele myśleć spełnia bardzo dobrze. Sam lubię ambitne pozycje, ale każdy czasem potrzebuje coś do odstresowania, rozluźnienia, a to anime świetnie spełnia te zadania. W swojej kategorii zasługuje na te 7­‑8/10.

  • Avatar
    A
    Arkzyw 22.11.2016 01:59
    Beznadziejne...
    Komentarz do recenzji "Corpse Party: Tortured Souls -Bougyaku Sareta Tamashii no Jukyou-"
    Na GoGu jest promocja na grę, więc chcąc dowiedzieć się coś więcej wpisałem tytuł w Google i wśród pierwszych wyników było anime. Stwierdziłem, że niedługie, na pierwszy rzut oka wydawało się w moim guście, więc stwierdziłem – obejrzę.
    Szkoda, że nie da się cofnąć czasu….
    Czegoś tak beznadziejnego od dawna nie oglądałem. Na plusy mogę jedynie zaliczyć muzykę i częściowo grafikę, reszta leży. Niby jest spora ilość „mięsa”, lecz przedstawione w sposób jakoś mało przekonujący. Dialogi – co tu dużo mówić – tępe, postaci mało wyraziste, a zachowania i emocje całkowicie nie na miejscu, wręcz idiotyczne, bo nie sądzę, żeby człowiek tak zachował.  kliknij: ukryte Ciężko to nawet skomentować. Do tego postaci zdają się zbytnio nie bać duchów, a obok zwłok często przechodzą beznamiętnie.
    A może to ze mną coś jest nie tak ? Przecież zwłoki i duchy na każdym zakręcie to norma, więc nad czym się tu rozwodzić ?
    Dochodzi jeszcze tzw. „pamięć złotej rybki” – postaci po około 5 sekundach zapominają, że ktoś zginął i przechodzą nad tym do porządku dziennego.
    No i jeszcze dochodzi fanserwis, którego może i nie jest zbyt wiele, ale w nieodpowiednich momentach niszczy te szczątki klimatu.
    Nie wiem dlaczego…ale jakoś mi się „mistrz” Uwe Boll przypomniał…chociaż nie…porównując to „coś” do jego „dzieł” nawet on mógłby się poczuć urażony.

    Z całego serca nie polecam. Jest grom bardziej interesujących rzeczy do robienia, na przykład oglądanie jak schnie farba, a porównywanie tego potworka do Hellsing Ultimate, to według mnie grzech śmiertelny.
  • Avatar
    A
    Arkzyw 15.04.2016 11:18
    Zaskocznie....
    Komentarz do recenzji "Muminki"
    Kurcze, do dzisiaj nie wiedziałem, że to Japończycy stworzyli. Zawsze byłem przekonany, że to europejska produkcja. Na tym się właściwie wychowałem…wielka szkoda, że dzisiaj już tego nie puszczają w TV.