Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Bezimienny

  • Avatar
    Bezimienny 19.01.2008 16:40
    Re: Tylko 3
    Komentarz do recenzji "Hellsing Ultimate"
    Niestety, Hellsing sprowadzony do poziomu horroru, „filmu dla dorosłych” jest jedynie przeciętną szmirą. Siła jego nie leżała w epatowaniu przemocą i hektolitrami krwi, ale w świadomym balansowaniu na granicy kiczu – a to w „nowej, lepszej wersji” niestety nie wypaliło.
    Jedyną znaczącą przewagą jaką OAVka posiada nad serią telewizyjną jest grafika. W pozostałych w najlepszym wypadku ledwo serii TV dorównuje. Szczególnie niekorzystnie wypada porównanie oprawy muzycznej – ta z serii TV pasowała świetnie (choć na starcie mogła wywołać zgrzyt) i zapadała w pamięć. Muzyki z serii OAV nie byłem w stanie sobie przypomnieć 10 minut po zakończeniu oglądania.
    Gdyby nie fakt, że występuje tu kilka ciekawych postaci z mangi, których w serii TV nie było, to uznałbym tą wersję za zupełną stratę czasu.
  • Avatar
    Bezimienny 9.06.2007 21:15
    Re: ...
    Komentarz do recenzji "Trinity Blood"
    To prawda, faktycznie Abel nie jest wampirem – jest Superwampirem.
  • Avatar
    Bezimienny 5.07.2006 00:13
    Re: przebija wszystko
    Komentarz do recenzji "Chrno Crusade"
    Im bardziej się zastanawiam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że ta seria to JEST przeciętniak. Im dalej tym bardziej fabuła się rozsypuje, pod koniec pojawiają się dziury przez które możnaby przemycić pancernik Potiomkin z załogą. Postaci w większości schematyczne. Główny męski bohater kompletnie nijaki. Tragizm i napięcie budowane nie dość, że sztampowo, to jeszcze nieudolnie. Seria nawet do połowy się dość przyjemnie ogląda, ale potem zaczyna zwyczajnie irytować i nudzić na zmianę.
    To anime na ocenę wyższą niż 7 zwyczajnie nie zasługuje (zresztą i ta 7­‑ka jest moim zdaniem nieco naciągana)
  • Avatar
    Bezimienny 14.01.2006 11:52
    Re: vampire hunter d
    Komentarz do recenzji "Vampire Hunter D"
    Nie wydaje mi się, bym ocenił VHD zbyt nisko. Fabułę toto ma kiepską, grafikę takoż (o tym dalej), o oprawie „muzycznej” lepiej nie wspominać. Dodatkowym czynnikiem dyskwalifikującym tę serię w moich oczach był fakt, że była zwyczajnie nudna. Nie znalazłem w niej właściwie nic, co by mnie zaciekawiło.

    Zanim przywołasz z powrotem argument roku 1985­‑go (który mógłby co najwyżej odnosić się do oceny za grafikę), przypominam, że w tym samym czasie powstały takie perełki jak Nausicaa (1984) i Laputa (1986). Pozwolę sobie tutaj na zacytowanie fragmentu mojej recenzji: grafika w VHD
    Bezimienny napisał(a):
    już w momencie powstania była co najwyżej przeciętna – a było to przecież 20 lat temu. Obecnie robi ona oczywiście jeszcze gorsze wrażenie i uznać ją można w najlepszym wypadku za kiepską, a w najgorszym za tragiczną.

    Zwracam uwagę, że oceny wystawiane biorą pod uwagę „oglądalność” w momencie napisania recenzji, a nie w momencie powstania anime.

    PS: nie, nie oczekiwałem, że będzie to „Drugie Advent Children” – myślałem, że będzie to przeciętne anime z 1985­‑go, a zobaczyłem koszmarek.
  • Avatar
    Bezimienny 9.09.2005 20:53
    Re: Hauru
    Komentarz do recenzji "Ruchomy zamek Hauru"
    Serika napisał(a):
    Sophie? No patrz, a mnie się wydawała najbardziej niepozbieraną postacią w filmie.

    Z dalszego twojego tekstu wnioskuję, że pomyliłaś Sophie z Madame Suliman

    Serika napisał(a):
    Przypuszczam, że to kwestia wycięcia/zniekształcenia części wątków zawartych w książce, ale właśnie tej pani dotyczy spora część nieścisłości w fabule – i to poważnych nieścisłości.

    Faktycznie, właściwie wszystkie nieścisłości fabularne, jakie zauważyłem wynikają ze zmian (sporych) w stosunku do książki – w szczególności w książce cały wątek wojenny został w filmie dodany, a sama Madame Suliman to kompilacja trzech postaci z książki.
  • Avatar
    Bezimienny 22.07.2005 09:41
    Re: n/c
    Komentarz do recenzji "Great Teacher Onizuka"
    Shin napisał(a):
    Przeciez w kazdym anime 14­‑letnia dziewczyna ma duze piersi i ladny wyglad =o a ty piszesz to w tym anime? przeciez tak jest w kazdym

    Nie w każdym, a nawet wtedy zwykle mają lat 16 a nie 14.
    Shin napisał(a):

    dlaczego radzi on sobie z kazdym z dzieciakow w okolo 2­‑3 odcinkow? pierwsze, Onizuka wymiata a po drugie seria anime ma srednio 25­‑26 odcinkow, wybacz autorom ze chcieli sie zmiescic w tym czasie

    Jakbyś tę serię obejrzał, to byś się zorientował, że miała ona 43 odcinki, a nie 26. Przy tej ilości odcinków ta formuła szybko robi się dość nużąca (o naiwności już nie wspomnę).
  • Avatar
    Bezimienny 18.07.2005 16:06
    Re: nie dla wszystkich
    Komentarz do recenzji "Akira"
    Nie ma powodów. Ja osobiście odniosłem wrażenie, że wielkość tego dzieła wynika tylko z tego, że jest ono Kultowe. Skąd się bierze jego kultowość, tego już nie odkryłem (może z mangi, nie wiem – na mnie nie zrobiła specjalnego wrażenia). Mnie to wybitne dzieło dość zdecydowanie odrzuciło.
  • Avatar
    Bezimienny 17.04.2005 11:20
    Re: no comment
    Komentarz do recenzji "Berserk"
    xippon napisał(a):
    philemon napisał(a):

    Patrz akapit #3.


    W Twoim akapicie nic nie ma, zaś jeśli chodzi o recenzje anime, to gdyby nie bylo odcinka 1­‑szego wtedy można zarzucić, iz akcja przerywa się. Natomiast wraz z pierwszy zatacza pelne koło. To że manga dalej się ciągnie, to już inn sprawa.


    Kolejność odcinków w anime jest taka sama jak w mandze. Zresztą, pierwszy odcinek anime zupełnie nie nadaje się na zakończenie (nawet, jeśli chronologicznie dzieje się jakieś dwa lata po łuku „wspomnieniowym”)

    xippon napisał(a):
    philemon napisał(a):

    Patrz akapit #4.


    Wskaż mi zatem anime z tego roku które byly na lepszym poziomie ?

    Chyba naprawdę nie przeczytałeś recenzji?

    recenzja napisał(a):

    Oprawa graficzna jest na dobrym poziomie, lecz dziś już nie poraża. Nie mniej jednak, mimo że nie błyszczy tysiącami kolorów, czy komputerowymi animacjami, jest bardzo staranna i w swoim czasie zapewne budziła podziw.

    Gdzie tu recenzent ci zaprzecza, że wtedy anime to się graficznie wyróżniało? Pamiętaj, że ocena za grafikę nie uwzględnia (a przynajmniej nie powinna) roku powstania anime – obecnie Berserk graficznie jest dosyć przeciętny.
  • Avatar
    Bezimienny 9.04.2005 09:41
    Re: można umrzeć ze śmiechu...
    Komentarz do recenzji "Tenchi Muyou! Ryououki"
    po pierwszych 13 odcinkach (6 + special + 6 drugiej serii), a przed serią 3­‑cią jest jeszcze jeden (bardzo krótki) special – pewnie o niego ci chodzi, gdy mówisz o 14­‑tym odcinku.