x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Po czym (3 zdania później):
Poza powyższym, recenzja w porządku, a zamykające zdanie idealnie zachęca do obejrzenia.
Samurai Assassin
Fabuła faktycznie jest dobra, ale koncepcja w jakiej została ona przedstawiona już nie i w takiej formie nie jest to anime, które można zamknąć w czterech odcinkach. W mojej opinii zastosowanie inwersji (przedstawienie wydarzeń z dzieciństwa jako retrospekcji w finale) zrobiłoby dużo większe wrażenie, a przede wszystkim pozwoliłoby skrócić/pominąć wątki, które i tak zostały potraktowane po macoszemu.
Również nadmierna brutalność walk oraz ilość wylewanej krwi na ekran wydaje mi się nie do końca potrzebna, paradoksalnie zaciemnia w ten sposób dramatyzm sytuacji zamiast go potęgować. Natomiast nie mam nic do zarzucenia oprawie audiowizualnej.
Doceniam przekazane emocje i ten już wspomniany wydźwięk historyczny, naprawdę niewiele zabrakło aby wznieść się na wyżyny. Niemniej polecam tą serię.
Re: Bardzo powierzchowna recenzja
IMO, ta recenzja nie jest aż tak krytyczna ;)
Re: Jak ma wzruszać, jak nie wzrusza
Mi osobiście nie jest trudno zrozumieć decyzję chłopca o odejściu, ponieważ znając realia i kulturę tego kraju, mógł on tak postąpić. O ile dobrze pamiętam, to żałował jedynie siostry, która musiała podzielić jego losy. Natomiast mam takie przeczucie, że dla samego siebie wybrałby podobną ścieżkę. Finał całej historii jest smutny, ale pozostawia dosyć szerokie pole do jej interpretacji na wielu płaszczyznach.
Taka zima tylko w Kanon.
Dziecięce marzenia...
Anime dotyka kilku kwestii, ale ten najważniejszy aspekt, nie wiem czy został przedstawiony tak jak zakładali twórcy. Prawda jest taka, że dzieci mają swoje marzenia, do których dążą, natomiast dorośli już niekoniecznie, twierdząc że są realistami, że w pojedynkę niczego nie osiągną, a świat nie jest czarno‑biały. Mam wrażenie, że dziecięce ideały legły gdzieś pod nogami, a życie toczy się dalej. Tylko pytanie, czy coś się zmieniło, czy ludzie się zmienili? Ostatnie odcinki poddają to w wątpliwość, człowiek jako jednostka być może, ale jako społeczeństwo chyba nie do końca…
klimat, muzyka, kreska
W każdym razie warto zapoznać się ze światem Puella Magi, głównie ze względu na niesamowity klimat, muzykę i specyficzną kreskę.
G**gle glass.
Z oceną grafiki się zgodzę, w przypadku pozostałych ocen bym się mocno zastanowił. Niemniej, polecam to anime.
Miejsce, skrzydła i ptak...
Ponadczasowy.
Wiele osób w komentarzach porównuje serie Clannad, Kanon, Air i często nie dostrzega międza nimi różnicy, otóż różnice są i to bardzo istotne. Oczywiście nie zaprzeczam, podobieństwa również są, choćby te wynikające z tytułu gatunku, ale przekazana wartość emocjonalna w każdym jest inna. Wydaje mi się, że ludzie często nie chcą albo nie potrafią zobaczyć tych wartościowych rzeczy, dlaczego? Niestety nie wiem, powody z pewnością są różne.
Clannad w jednym zdaniu – Czasami warto odpuścić, zatrzymać się i dostrzec te rzeczy, które inni robią dla Ciebie, a których dotąd nie widziałeś.
Ostatni Bastion.
Seria „must see” dla fanów cyberpunk'u i dramatu lub jednego z dwóch.
Bardzo dobre, ale nie najlepsze.
Ulubione lalki (prawie wszystkie, ale jeśli musiałbym wybrać): Hinaichigo i Suiseiseki