x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Sturm und Drang...
Re: Och
To tylko łatwo i fajnie brzmi, ale jeśli chodzi o zachowanie to się zgodzę, z tym, że to było tak głupie, że aż śmieszne.
Najpierw kliknij: ukryte rozpłakał się w szkole (na początku myślałem, że to gimnazjum, ale jak się rozbeczał, to już wydawało mi się, że podstawówka, a tu niespodzianka, to naprawdę liceum!), potem kliknij: ukryte w ciągu dwóch dni wyżył się na dwóch dziewczynach, z czego pierwszą najpierw „pośredno upił” i jeszcze uciekając przed drugą zamknął się w kiblu! To było tak głupie, że aż zabawne. Plus za to, że Linda kliknij: ukryte wbiegła do męskiej toalety bez kwieczenia.
Jeśli brałbym ten odcinek na serio, a nie jako hiperbole to pewnie już bym tego anime nie oglądał. Oby nastepne odcinki, jeśli nadal będą równie głupie, były chociaż równie głupio‑zabawne.
Ok, może to też „przesada” z użyciem pojęcia „materia”, ale Tales uważał wodę za początek wszystkiego – uproszczenie, ale dopuszczalne.
Wywodzi się wszystko, a więc i życie.
Przekształca się (a więc jest w swego rodzaju ruchu) w inne żywioły, rzeczy, a te znowu w wodę – też ujdzie. Dopasowuje się też do przedmiotu w którym się znajduje, chociaż co do użycie pojęcia przestrzeni tutaj to miałbym wątpliwości – już nie pamiętam, a jońska filozofia przyordy jakoś nigdy mnie szczególnie nie zajmowałoa.
Na cytat z Arsytotelesa to nie wygląda (chociaż on pewnie włożył by „materię” w usta Talesa) i widać, że domniemane opinie pierwszego znanego mędrca z Miletu są luźno przywołane, więc i nie ma co się szczególnie czepiać.
Re: Nie mam siły!
Re: Po 16 odcinkach
Właściwie po Valvrave Lacus w roli Mahou Shoujo tak bardzo by mnie już nie zdziwiła…
Redakcję również tworzą czytelnicy, to też oczywiste, ale osoby będące tylko czytelnikami pragną jednak pozorów profesjonalności innej, niż ta dostępna i realizowana przez wszystkich. Tak jak redakcja ma prawo oceniać anime, tak samo czytelnicy mają prawo oceniać ją, tu zwracam jednak uwagę, oby tylko czytelncy nie oceniali po pierwszym odcinku.
To nie krytyka, tylko wyjaśnienie dlaczego (trochę też u mnie) wzbudza to jakieś „ale”, a u niektórych nawet kontrowersje.
??
Zatem pytanie: to jest recenzja 12 czy 16 odcinków?