x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Fajne toto, ale...
Dzisiaj postanowiłem dać mu drugą szansę i obejrzałem od nowa, nieco bardziej się na nim skupiając.
Faktycznie jeżeli by oceniać to anime to trzeba je porozkładać na wszystkie historie jakie się pojawiają. Jak oglądałem za drugim razem to sobie zapisałem jakie są połączenia między odcinkami, żeby się nie pogubić (warto było zapisać).
Jednak całościowo to anime jest ciężko ocenić. Uczucia jakich doświadczyłem jest ciężko opisać. Mimo iż oglądałem wcześniej Koi Kaze to incest w Yosuga no Sora zupełnie inaczej odebrałem. Po obejrzeniu wątku Sory zostałem całkiem przybity, bardzo ciężko było mi się pogodzić z tym wszystkim, a incest po prostu był dla mnie bardzo, bardzo ciężki do zaakceptowania (ale jednak do zaakceptowania :P). kliknij: ukryte W trakcie oglądania ostatniego odcinka nawet pomyślałem, że dużo lepiej gdyby się utopili w tym jeziorze. W Koi Kaze jednak jakoś inaczej to się odbierało, lżej i do zaakceptowania :-).
Ze spokojem mógłbym ocenić to anime tak: wątki Kazuha, Akira, Nao na jedną łapę ocenę 4. Wątek z Sorą ze spokojem na jakieś 7.5, bo mnie przytłoczył emocjonalnie, za co daje plusa. Całościowo to anime oceniam tak trochę pośrednio, spokojne 6.5.
Pomimo jednak wielu słabości tego anime polecam obejrzeć chociaż wątek Sory, są to odcinki 1,7,10‑12. To tylko 5 odcinków, a może dać do zastanowienia się na kwestią incest.
PS. A wątek Motoki był spoko :P