x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
2/5
5/10
1/5
Zamaskowano spoilery
Raczej bez zmian
1 fala odcinków za nami
1. Audio‑wizualna część niezła, ale reszta to jest jak Smoleńsk – katastrofa.
2. Romans sztuczny i plastikowy, że ten plastik wychodzi mi z ekranu bez okularów 3D.
3. Seria bardzo nie ambitna.
4. Pomysł owszem oryginalny, ale nie tędy droga.
5. Do tego rozbrajający wątek Yui o którym niżej pisałem już.
6. Początek serii zachęcający jak wysoko‑oprocentowane konto w Amber Gold, niestety potem fail.
Podsumowując, jeśli nic się nie zmieni w pozostałych seriach, no to cóż, oceny nie będą wysokie tych co cenią więcej niż tylko latające świecidełka, tanie walki i sztuczne romanse jak w amerykańskich serialach dla nastolatek w Disney Channel i Nickelodeon. Moja ocena oscyluje się pomiędzy 3/10 a 4/10 jak na razie. Zobaczymy czym ambitni autorzy jeszcze zaskoczą w pozostałych 11 odcinkach.
1. Na szczęście autorzy postawili na akcję,a nie na full‑fanservice dla trzynastolatków.
2. Podobała mi się fabuła, każdy odcinek oglądałem z zainteresowaniem. Akcja szybko się rozwijała. Nie było schematycznych zapychaczy typu, źródła, aquapark, wspólna nauka do egzaminów (itd.) z casanovą i jego samicami Koniec oczywiście happy‑end dla braciszka, płacząca buzia dla siostrzyczki, rozwiązanie zagadki, więc nic niespodziewanego ani zaskakującego. Co do zagadki podobało mi się takie „trolowanie” widza w kilku momentach.
4. Opening i ending owszem nie zachwyca, ale trzeba obejrzeć serię, a nie patrzeć na intro ze słabą śpiewką i znanymi nam „bitami”.
5. Jeśli chodzi o komediową część to niestety nie zachwyca, te same żarty co w innych haremówkach, czyli jednym słowem klasyk.
6. Graficznie jest okej, w części audio nie ma niczego co by utkwiło pamięci albo w słuchu.
Mimo wszystko jak dla mnie to jest jedna z lepszych haremówek dotychczas. 7/10
Re: 11/10
Re: 9/10
5/10
1. W tym samorządzie panują aparaty terroru na poziomie SB. Wybory tego przewodniczącego wyglądają jakby to były jakieś wybory na skalę krajową bądź co gorsza światową. Autorzy chyba współpracowali z Rosjanami przy produkcji anime, ponieważ Rosja jest w ścisłej czołówce rynku alkoholowego, to by wyjaśniało ten dziwaczny pomysł. Skoro mowa o politycznej stronie anime oglądając do odcinka 9 chciałem porównać naszego Yuukiego Oojimy do Miedwiediewa, a przewodniczącego Yakumo Morię (nie wiem jak się odmienia japońskie imiona) do Putina. Co prawda okoliczności sterowania w przypadku Yuukiego były inne niż w przypadku Miedwiediewa gdyż dotarłem… Albo inaczej, dotrwałem do końca.
2. Anime jest bardzo naciągane, ten wypadek Yuukiego to jest jakiś wyczyn z rodem science‑fiction. kliknij: ukryte Przy…...lił w niego rozpędzony TIR na rosyjskich numerach rejestracyjnych z kierowcą który miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a Yuuki miał tylko siniaczka na swoich czterech literach, co skutkowało tym, że musiał iść na badania aby sprawdzić cholesterol, gdyż żywność w klubie przysmaków jest bardzo niezdrowa! Chcę również zwrócić uwagę na Kanę. kliknij: ukryte Nie pomogły zastrzyki, nie pomogły najlepsze japońskie lekarstwa rekomendowane przez japoński NFZ. Jeśli to nie pomogło, to pomoże harmonijka dotknięta przez samego Jezusa Chrystusa!
3. Wątek romantyczny jest bardzo słabiutki. Kolega Altramertes ładnie to wszystko podsumował, więc nie będę się rozpisywać.
4. Klasyczny model komedii pojawiający się w większości anime o szkolnych przeżyciach jest już przestarzały, czas wnieść coś nowego, a nie skupiać się na tych samych schematach
5. Tytuł po części ratuje bardzo ładna oprawa audio‑wizualna.
Podsumowując, pomysł owszem jest oryginalny ale autorzy zdecydowanie przesadzili. Anime da się w jakiś sposób przeboleć ale po co skoro są lepsze. 5/10
wtf?
9/10
1. Wciąga jak cholera. Pierwszy odcinek nie zapowiadał czegoś specjalnego ale późniejszy rozwój wydarzeń spowodował wzrost zainteresowania co skutkowało przyjemnością z oglądania i nieprzyjemnością czekania na kolejne odcinki.
2. Historia Japonii w krzywym zwierciadle. Raczej nie historia tylko anime fantasy. W tamtych czasach w Japonii nie używano „hokus‑pokus, czary‑mary”. Jeśli interesujecie się historią Japonii to tutaj nie znajdziecie nic ciekawego.
3. Finał jak można było się domyśleć to happy‑end ale nie jest zachwycający. Raczej to można nazwać wstępem do kolejnych przygód Małpy i Ody. Mam nadzieję, że drugi sezon powstanie.
4. Strona techniczna jak najbardziej udana, podobały mi się w niektórych momentach dynamiczne efekty poruszania obrazu.
5. Jedna ocena w dół za słabiutkie fanserwisowe gagi.
Udana seria której (pozwolę sobie porównać, gdyż gatunki tego anime są zbliżone) sztuczny Sword Art Online nie dorasta do pięt (przynajmniej nie teraz). 9/10.
Pierwszy odcinek - 7/10
Śmiechu warte