x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Zwala z nóg
Re: Zwala z nóg
Re: Zwala z nóg
Re: Zwala z nóg
Re: Olaboga...
Nie wiem dlaczego tyle osób tutaj tak ucieka od określenia Clannada jako haremu.
Współczuję.
Co to ma do innowacyjności, albo jakości?
Tania drama, mająca wywołać nagłe emocje, która skierowana jest do mężczyzn, wywołuje płacz u mężczyzn. Szok i niedowierzanie. Naprawdę, ludzie kupujący tanią dramę nie są niczym nowym.
Co ma tu studio do rzeczy?
Oczywiście, że widzę. Manga stosuje zupełnie inny sposób rozbicia akcji na kadry, jest to różnica która nie zanikła, nawet pomimo rosnącej dekompresji komiksu amerykańskiego.
O ile One Off ma lepsze, choć niewiele, tła niż Yosakuga, to Brynhildr stoi na takim samym poziomie nijakości.
Storyboard przekłada się bezpośrednio na kadrowanie, a więc na to co jest pokazywane widzowi. Kompozycja scen jest czymś co jest często niezauważalne, ale ważne. Oczywiście typowe jest zastosowanie złotego podziału, ale to nie wszystko. Ważne jest, by scena pokazywała to co ważne, a kadrowanie w Yosakudze świetnie podkreśla i akcję i fanserwis.
Bo to są najbardziej obiektywnie ocenialne aspekty anime.
Re: Bravo
I zasadniczo z tego co wymieniłaś tylko kolorowe włosy są jakoś specyficzne dla japońskiej animacji. Ba typowe anime ma znacznie bardziej realistyczne proporcje niż typowa zachodnia seria animowana.
Co do „dużo ludzi tak mówi, więc to znaczy, że to prawda” – to tak nie działa.
Wiesz co ma generyczne chara designy, kiepską animacje, niezbyt szczegółowe tła i słaby storyboarding?
Bhrynhidhr in the DARKNESS
Wiesz co ma generyczne chara designy, niewyróżniająca się animacje, przeciętny storyboarding i niezbyt szczegółowe tła?
Animowana reklama Hondy.
Obydwa te anime dostały od ciebie wyższą ocenę za grafikę. Mimo tego, że są pod tym względem o kilka klas gorsze od Yosakugi i również mają generyczne designy.
Re: Bravo
Re: Bravo
A jeżeli ktoś uważa, że animacja w anime (zgadnijcie od czego wzięła się ta nazwa) nie jest ważna, to cóż…
Niektóre są bardzo podobne, Azuma wygląda kompletnie generycznie. Sporo innych postaci, nie bardzo.
Co w sumie pokazuje, że twarze w serii są mocno zróżnicowane.
Jakie to więc cechy?
Designy Yozakury są wypadkową stylów Yasudy Suzuhito i Ryo‑timo i nie są zbyt podobne do obecnego generycznego stylu anime.
Yosakuga
Generyczne
A przynajmniej nie bardziej niż wspomniany przez ciebie Terror
Nobunaga Concerto też miał bardzo generyczny kształt twarzy, wyróżniały się głównie oczy i okropne CG.
Re: Bravo
Bleh, początkowo planowałem tam napisać „zdaje się wynikać”. Oh, well.
Jako, że chcesz zastąpić typową stronę graficzną filmów Kona (świetna animacja, dość szczegółowe tła, stonowana kolorystyka) tą z dzieł Shinkaja (niewyróżniająca się animacja, bardzo szczegółowe tła, cieniowanie różem) to można założyć, że uznajesz tą drugą za lepszą, a przynajmniej ją preferujesz. Co wskazuje na to, że przekładasz szczegółowość ponad dynamizm i oddanie ruchu w anime.