Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Zatoichi

  • Avatar
    Zatoichi 3.09.2017 08:24
    Komentarz do recenzji "Isekai wa Smartphone to Tomo ni"
    Jako że na twoim avatarze szczerzy się Megumin to przypomnę przykład Konosuby. Chociaż jest spora różnica poziomu materiału źródłowego to mi chodzi chodzi o podrasowanie oryginału(np. Hai Kazuma desu~). Przecież zwyczajnie opłaca się zrobić dobrą reklamę.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 2.09.2017 23:42
    Komentarz do recenzji "Isekai wa Smartphone to Tomo ni"
    Z tego co mi wiadomo, anime na podstawie LN w większości przypadków ma za zadanie zainteresować postaciami czy fabułą, żeby widz sięgnął po oryginał. Jako osobny twór prezentuje się to zupełnie mizernie, zarówno przedstawienie świata jak i animacja tego. Meh.
    Ale kiedy z ciekawości porównałem to oryginałem, jeszcze bardziej rzuca mi się w oczy spartaczona robota. Pierwotna historia nie wydaje się rewolucyjna(choć w sumie czyta się nieźle) czemu więc od samego początku okrajać ją z ciekawych fragmentów. Kastrują tą historię zamiast ją ubogacić i korzystnie przedstawić.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 30.08.2017 23:16
    Jednak warto
    Komentarz do recenzji "Enmusubi no Youko-chan"
    Po pierwszym odcinku byłem zawiedziony zbyt szybką i chaotyczną akcją oraz płytkimi bohaterami. Obejrzałem jednak lepszy 2­‑gi ep, a po 3 stwierdzam, że jednak warto dać tej serii szansę na rozkręcenie się.
  • Avatar
    Zatoichi 20.03.2016 19:58
    Re: Sprostowanie
    Komentarz do recenzji "Valkyrie Drive -Mermaid-"
    Serio? To teraz trzeba przepraszać nawet za takie coś? Zawsze znajdzie się ktoś wielce oburzony…
    Phi, żeby to był jeszcze jakiś wulgaryzm. Recenzencie, możesz spokojnie olać te oburzone jęki :)
  • Avatar
    A
    Zatoichi 20.03.2016 18:34
    Itami the hero
    Komentarz do recenzji "Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri [2016]"
    Końcówka drugiego sezonu i znowu się zastanawiają „co by zrobił Itami?” A on pędzi na zielonym koniu uratować księżniczkę :) heroizm w czystej postaci.
    Swoją drogą od pierwszej serii pokazali chyba dopiero drugiego rannego żołnierza JSDF(1 podpadł pani zającowej, a teraz drugi od strzały). Kogoś pominąłem?
  • Avatar
    A
    Zatoichi 24.01.2016 16:09
    Po 2 odcinkach
    Komentarz do recenzji "Hai to Gensou no Grimgar"
    Może ta seria nie będzie wybitna(chociaż na razie całkiem nieźle się zapowiada), ale zdecydowanie pozytywnie wyróżnia się scenami walki- kliknij: ukryte 

    Po 2 odcinkach nie mogę się też pozbyć wrażenia, że podmieniono głównego bohatera z Manato na Haruhiro. Ostatnio takie wrażenie miałem przy serii Tenjou Tenge. Przez całą serię irytowało mnie skupienie akcji wokół bohatera idioty, kiedy zaraz obok była postać z potencjałem. Ale tutaj tak źle chyba nie będzie.
  • Avatar
    Zatoichi 24.11.2015 16:38
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    No i wszystko jasne. Jeszcze raz dziękuję za wyjaśnienia.
  • Avatar
    Zatoichi 24.11.2015 15:20
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    Dziękuję pięknie za poradę :)
    Czy mam rozumieć, że w oryginalnym komiksie sieciowym fabuła jest najlepsza?
  • Avatar
    A
    Zatoichi 23.11.2015 19:01
    Komentarz do recenzji "One-Punch Man"
    Pierwszy odcinek jakoś specjalnie mnie nie przekonał, jednak im dalej tym bardziej mi się podobało. Szkoda że seria ma mieć tylko 12 odcinków, ale jeżeli nie planują kontynuacji to zdecydowanie sięgnę do oryginału.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 22.11.2015 19:46
    Drugi sezon
    Komentarz do recenzji "Nisekoi:"
    Nie było źle. Większość odcinków była niestety epizodyczna, a wątek główny niezbyt się ruszył, ale nadal przyjemnie się to ogląda. W porównaniu do zdecydowanej większości komediowych haremów, zarówno humor jak i postacie są bardzo przystępne. W moim odczuciu 2gi sezon nie różni się aż tak strasznie od 1, a jednak jak widzę został znacznie chłodniej przyjęty.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 18.10.2015 20:24
    Komentarz do recenzji "Shinmai Maou no Testament"
    Czekałem na wersję bez cenzury, czy było warto? Sceny ecchi były dość „odważne”. Granica między tego typu seriami, a hentai staje się coraz mniej zauważalna.
    Ale ale, czy seria była dobra? Jak na ecchi, główny bohater zaprezentował się całkiem nieźle. Nie był typową ciepłą kluchą, walczy całkiem porządnie i nie tracił przytomności na widok damskich wdzięków. Niby jest dobrym braciszkiem o wielkim sercu, ale kliknij: ukryte 
    Fabuła może nie była odkrywcza, ale też nie najgorsza. Op i ending całkiem niezłe. Oceniam na 7/10 i chętnie obejrzę 2 sezon.
    Co do recenzji, ta „pełnego miłości” dla niemal całej ludzkości Tablisa była całkiem zabawna(i pełna jadu), ale lepiej rzeczywistość oddaje(moim skromnym zdaniem) raczej recka KamilW.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 24.09.2015 13:53
    Komentarz do recenzji "Monster Musume no Iru Nichijou"
    Seria podobała mi się do samego końca, nawet Suu przestała być bezużytecznym glutem i zyskała nieco charakteru.
    Każdy fan „potworzyc” powinien być zadowolony z seansu.
    Ciekawe czy będzie można liczyć na kontynuację, manga jest ponoć popularna, więc może…
  • Avatar
    A
    Zatoichi 20.09.2015 22:25
    Pierwsza połowa
    Komentarz do recenzji "Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri"
    Jeszcze trochę i Itami dorobi się swojej legendy :)
    Pierwsza połowa serii trafiła w mój gust, oby tak dalej, 9/10
  • Avatar
    A
    Zatoichi 26.08.2015 00:55
    Komentarz do recenzji "Overlord"
    Kolejny zacny odcinek, oby tak dalej. Podobieństwo z Log Horizon było już wspominane, ale czy tylko mi Nabe przypomina podrośniętą Akatsuki? Nie wiem czy chcę poznać jej prawdziwą postać, bo w obecnej dobrze wygląda :)
  • Avatar
    Zatoichi 12.08.2015 23:36
    Re: Nowela
    Komentarz do recenzji "Overlord"
    Fajnie się rozpisałaś, dzięki za odpowiedź :)
    Trzeba będzie samemu przeczytać, może starczy mi samokontroli, żeby zaczekać do końca sezonu. Może…
  • Avatar
    A
    Zatoichi 7.08.2015 22:40
    Komentarz do recenzji "Overlord"
    Dobre anime, z każdym odcinkiem coraz bardziej mi się podoba. Żeby było jeszcze lepiej, pierwowzór w postaci light noweli praktycznie zawsze jest jeszcze lepszy. Ktoś już może czytał?
  • Avatar
    Zatoichi 31.05.2015 20:20
    Komentarz do recenzji "Nisekoi:"
    Pierwsza połowa 8 odcinka była dość osobliwa. Zakładam, że było to odtworzenie specjalnego rozdziału z oryginału- mangi. Nie było to takie okropne, ale dlaczego wrzucili to nagle w środku serii, a nie w OVA? Ale pomijając to, drugi sezon choć nieco słabszy to nadal przyjemnie się ogląda.
  • Avatar
    A
    Zatoichi 17.04.2015 20:37
    Komentarz do recenzji "Junketsu no Maria"
    W moim odbiorze to było naprawdę wyjątkowe anime. W pierwszych odcinkach mocno akcentowali ecchi, ale w nieco inny niż zazwyczaj sposób. Nie było nieszczęsnego wpadania na cycki(już za to ma ode mnie wielki +) i główny bohater nie zachowywał się kompletny idiota. Nie był ani niezwyciężonym siłaczem, magiem czy geniuszem. Z drugiej strony nie zarzuciłbym mu bycia łamagą, popychadłem czy zboczeńcem( prawdziwa rzadkość). Ani szaleńczo odważny ani tchórz- taki w sam raz wyważony kliknij: ukryte 
    Główna bohaterka również przypadła mi do gustu. Silna, niezależna kob… dziewczyna można by rzec :) Może to ratowanie świata na siłę było momentami nieco wymuszone, ale cóż, taki jej dali charakter.
    Do fabuły nie mam większych zarzutów. Jak dla mnie zgrabnie poprowadzona- nie rzuciły mi się w oczy żadne dłużyzny czy zbyt przyśpieszone tempo akcji. Zgrabne wplecenie średniowiecznej kultury europejskiej jak najbardziej na plus kliknij: ukryte  Muzyka może nie rzuciła mnie na kolana, ale była dość dobra.
    Na pochwałę zasługuje też zwracanie uwagi na takie „szczegóły”, jak siniaki kiedy ktoś cię porządnie zdzieli. Bardzo mnie irytuje kiedy 2 sceny później praktycznie wszystkie rany znikają. Dlatego mimo że to może dla większości pierdoła, to dla mnie był duży plus. Nie można zapomnieć też o braku cenzury zarówno przy ecchi, jaki i krwawych scenach- tu również duży +.
    Twórcy zachowali też (stosunkowo) wyważone podejście do Kościoła- były pokazane intrygi księży „dla wyższego dobra”, ale w sumie nie byli całkowicie przegnici złem.
    Podsumowując oglądanie Junketsu no Maria sprawiło mi wielką przyjemność. Moja ocena 10/10. Historia chyba jest zakończona, ale nie pogardziłbym żadnym OVA.