Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 8/10 grafika: 7/10
fabuła: 7/10 muzyka: 8/10

Ocena redakcji

7/10
Głosów: 11 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,18

Ocena czytelników

7/10
Głosów: 133
Średnia: 6,86
σ=1,65

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (Gamer2002)
Więcej kadrów

Wylosuj ponownieTop 10

Kyousougiga

Rodzaj produkcji: seria ONA (Japonia)
Rok wydania: 2011
Czas trwania: 25 min
Tytuły alternatywne:
  • 京騒戯画
zrzutka

Kolejne podejście do Alicji w Krainie Czarów po japońsku, czyli wariactwo na wysokim poziomie.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Gamer2002

Recenzja / Opis

Kyousougiga, anime, którego odcinek pilotażowy wydano w internecie, jest najnowszym dziełem studia Toei. Odcinek zaczyna się poematem Lewisa Carrolla, którego prace były jednym ze źródeł inspiracji dla twórców anime.

Tak samo jak Alicja, pochodząca z Kioto dziewczynka imieniem Koto trafia wraz z dwoma młodszymi braćmi, A i Un, do „innego Kioto”, będącego dla niej niczym Kraina Czarów, z której nie może wrócić, póki nie odnajdzie Czarnego Królika. Jednakże nie ma w tym nic złego, gdyż najwyraźniej pobyt w Krainie Czarów obdarza ich supermocami. I tak uwielbiające rozrabiać trio staje się codziennym utrapieniem opiekującego się nimi mnicha Myoue oraz organizacji strzegącej porządku w tym świecie. Sam Myoue jest zaś członkiem rządzącej miastem Rady Trzech, w skład której wchodzi jeszcze demonica Yase oraz święty Arcykapłan. To właśnie ta trójka zadecydowała o przyjęciu i zaopiekowaniu się Koto i jej braćmi. Jednakże nie tyle kierowali się przy tym dobrocią serca, ile chęcią odzyskania ich zaginionej matki, dawnej władczyni miasta, znanej jako Lady Koto…

Rolą odcinka pilotażowego jest wprowadzenie i zachęcenia widza, by sięgnął po właściwą serię. Problem w tym przypadku polega na tym, że pilot Kyousougiga jest najwyraźniej osadzony w środku powieści. Koto przybywa w innym świecie już od jakiegoś czasu, wie, co powinno być jej celem, ma też wyrobione relacje z Radą Trzech i tutejszymi mieszkańcami. Nie pomaga to, że ten odcinek jest równie szalony jak świat, w którym rozgrywa się akcja, i został wyreżyserowany zgodnie z logiką snu. Dlatego przez jakieś pierwsze pięć minut wiadomo jedynie tyle, że dziewczyna i dwaj bracia zakłócają porządek publiczny w mieście, będącym najwyraźniej snem jakiegoś wariata, ponieważ mogą. Mimo wszystko to, co napisałem o fabule, staje się jasne, jeżeli zwyczajnie słucha się dialogów, a forma odcinka wygląda na zamierzoną ze względu na przyjętą konwencję.

Postacie i ich relacje zostały porządnie nakreślone jak na jeden odcinek. Koto jest radosną, energiczną i brawurową chłopczycą, która uwielbia się bawić, za to w niewielkim poważaniu ma przyjęty ład i porządek. Jest zdecydowana, by wraz z braćmi wrócić do domu, a na swój sposób potrafi wykazać zrozumienie wobec osób w podobnej sytuacji. Bardzo ją polubiłem, jest zabawną i aktywną protagonistką, która z wielkim hukiem toruje sobie drogę przez fabułę, mając jasny cel. Poza tym ma dość zdrowego rozsądku, by nie oddawać jedynej w swoim rodzaju magicznej broni, gdyż wie, że nie zrobiono by dla niej drugiej takiej. Natomiast jej koronnym dowodem na to, że nie jest Lady Koto, było zauważenie prostego faktu, że ma za małe piersi. A i Un są małymi bliźniakami zachowującymi się na zasadzie przeciwieństw, chociaż łączą ich wątpliwości, czy kiedykolwiek wrócą do prawdziwego Kioto. Myoue nie cierpi tego, że jest zmuszony do opiekowania się nieznośnymi bachorami, ale z Rady Trzech on jeden waha się co do wykorzystania ich. Relacje pomiędzy poszczególnymi członkami rady są bardzo złożone, a obsada całościowo wywiera całkiem interesujące i sympatyczne wrażenie. Nawet Lady Koto okazuje się kimś ciekawszym niż kolejna długowłosa zła laska w czarnym seksownym stroju.

Graficznie odcinek jest trudny do oceny, ponieważ był jedynie streamowany w internecie i to nie w najwyższej możliwej rozdzielczości, przez co nie można docenić w pełni detali i animacji. A niestety, jakby się przyjrzeć dokładnie, widać w pewnych momentach prostotę wykonania, świadczącą o tym, że nie zawsze się starano z powodu planowanej niskiej rozdzielczości wydania. Nie powiedziałbym jednak, że nie włożono żadnego wysiłku w oprawę wizualną. Styl rysowania jest całkiem przyjemny, postacie proste, ale całkiem różnorodne. Animacja stosuje kreskówkowe chwyty, dzięki czemu całość staje się jeszcze bardziej zwariowana i ma swój klimat. Tła są różnorodne i pełne kolorów, stosowne są też przy nich triki optyczne, a pojawiająca się komputerowa grafika pasuje do występujących tu elementów gry komputerowej.

Nie mam za to nic do zarzucenia oprawie muzycznej. Muzyka wpada w ucho, ścieżka dźwiękowa jest różnorodna i zawiera energiczne utwory podczas walk oraz klasyczną pompatyczną orkiestrę przy spotkaniach Rady Trzech. Także główny motyw tytułu, znany już ze zwiastuna, jest niesamowity, a ending to przyjemny rock. Znana i (nie)sławna Rie Kugimiya świetnie zagrała szaloną chłopczycę Koto, brzmiąc zupełnie inaczej niż w swoich typowych rolach. W Lady Koto wcieliła się Aya Hisakawa, znana chociażby jako Sailor Mercury, głos demonicy Yase należy do Eri Kitamury (m.in. Tatiana z Last Exile czy Rikka z Asura Cryin’), Myoue do Kenichiego Suzumury (m.in. Shinn Asuka z Gundam SEED Destiny i Okita Sougo z Gintama), zaś Arcykapłana do Shigeru Nakahary (m.in. Trowa z Gundam Wing).

Ostatecznie odcinek pilotażowy Kyousougiga jest bardzo udany. Zaprezentował niecodzienny klimat i styl, sympatyczną zwariowaną bohaterkę oraz równie szaloną i fajną obsadę. Przy tym zawierał niemało niezłej akcji i pozostawił parę fascynujących tajemnic. Co prawda można w nim się nieźle pogubić, ale nie można odmówić mu energii.

Gamer2002, 2 lutego 2012

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: Toei Animation
Autor: Izumi Toudou
Projekt: Yuuki Hayashi (animator)
Reżyser: Rie Matsumoto